KNAJPA II

Angel

Może...Coś o śmierci? Śmierć zazwyczaj jest poważna...

Rej

Noelle, widzisz, też bym chciała pojedynku, ale tematu również ni mom. xD

Nowy członek w gronie Lunatico? ^^

Aurora

Ja się do pojedynku nie zgłaszam, bo najprawdopodobniej przez miesiąc mnie nie zobaczycie...

Ghrrr, wczoraj była burzxa, w nocy była burza, deszcz padał i co?... znowu duchota 30 stopni i to słooońce...

No, ale dobra, już nie narzekam. Przynajmniej próbuję.

O 16.30 wreszcie dostanę świadectwo... (-:

Joan P.

(wpada do Dziupli)
Ori, przekonałaś mnie.
Dzisiaj rano o szóstej poszłam na pekaes i pojechałam do szkoły, w której byłam dwadzieścia po siódmej (bo po pekaesie jeżdżę siedemsetkądziesiątką kilka przystanków). Spotkałam jedną z dziewuch, stweirdziłyśmy, że nie ma po co być na lekcjach, wobec czego wróciłam do domu. Na piechotę, co trwało krócej, niż gdybym pojechała pekaesem.
Piotrek, polej piwa ze spritem. I z lodem.
(pije)
Noe, buda to nie tylko zuo. To także zoo.

Aurora

Bravo, Joan. Widzicie, diabelska ze mnie bestia, do złego wciąż namawiam xD

U mnie to buda była nawet bardziej zoo, niż zuo, muszę przyznać. W końcu - chodziło się do klasy z najpopularniejszymi chłopakami w szkole. No i - w większosci bardzo dziwnymi. I to było ZOO...

Joan P.

U mnie też bardziej zoo - w końcu ci kretyni zachowują się jak małpy.
(pije)
Oj, Ori, bo jeszcze będzie, że wpadłam w złe towarzystwo... (Ja? W złe towarzystwo? To ja jestem złym towarzystwem!)

Remusek17

hehhe
witajcie ladies
mam
juz waKACJE
JESZCZE jutro papiery zawiesc
i the end
nareszcie
/rozwala sie na krzesle/
Piotrze polej coli z spirytem i lodem

Joan P.

Farciarz. Ja mam wakacje dopiero jutro.
(pije)
Huhu, jak czarodzicielka wróci do domu i dowie się, że nie było mnie w szkole... długo sobie nie pożyję, a zgon będzie długi i bolesny, jak znam moją matkę.

Natalia Lupin

A ja siedzę i się artystycznie obijam, bo mam dzień sportu, na który oczywiście nie poszłam. Siedzę, myślę i uczę się obsługiwać eMule'a. I jestem dumna, bo rozpracowałam ImageShacka Smile

PS. Wiecie co, nigdy nie myślałam, że śmierć Boromira może być tak problematyczną sprawą...

Remusek17

wielu rzeczy sie czlek nawet nie spodziewa
ja tam nawet nie wiem co to za jeden
/nie lubie ,,wlladcy''/
lecz coz

Joan P.

Ja lubię władće, ale na razie czytam Ludluma i Clancy'ego. Chociaż tego drugiego czyta mi się dużo ciężej.
(pije)
A co problematycznego w zgonie Borowika?

Natalia Lupin

Chcę przyjąć pojedynek Ori, ale przeżycie Boromira zmienia mi całą fabułę. Mój umysł powoli kieruje się na tory teorii spiskowej... Zaraz w Minas wyląduje E.T. i będzie strzelał w Saurona z miotacza. Idę kombinować, bo to wcale nie jest głupi pomysł I_T

Hekate

Przyszły wyniki z pisemnego egzaminu z gramatyki opisowej... MAM 4 PLUS, HURRRA! Jeszcze jeden egzamin zosał, w przyszłą sobotę.
A poza tym przeprowadzka w toku, Merlinie, to jest dopiero kociokwik. Na dodatek wcale, ale to wcale nie chcę się wyprowadzać ze Starówki...

Upał w dalszym ciągu, ale fajna burza była wczoraj. Zaraz zmykam do czytelni, adieu!

Natalia Lupin

Bravo, bravissimo! Gratulujemy ocenki. Trzymamy kciuki.
A ja jutro odbieram świadectwo, ale będzie jazda, niektórych ocen nie znam... Wink

Nie wiem, jak to możliwe.

blaidd

Witam.
Szefowo, gratuluję pięknej oceny!
Ja jeszcze pod wrażeniem "Czarodziejskiego fletu". To naprawdę jest hymn do Izydy i Ozyrysa, znaczy jest tam kilka takich hymnów. Masońskich. Sarastro to pewnie Wielki Mistrz Zakonu, a Tamino (i Papageno) przechodzi inicjację. No i wiara w Madrosc (siadly mi polskie litery...) i Rozsadek.
Ych, co za komp...