Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 14:47, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się do nich nie zbliżam...!
wiesz...niechęć rasowa. Ja nie wiem, czy one wiedzą że ja wilkołaki lubię. A nawet jak wiedzą to nie wiem czy to gwarantuje mi bezpieczeństwo. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:47, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jak chcesz, to je czesz. <ziewa> <łapie kawę>
Wyglądam jak trup. To jest nienormalne. Nie mogę usnąć przez całe te ferie świąteczne wcześniej niż przed 1, budzę się o 5 na jakąś godzinę, wstaję przed 8. Żyję na cieście, kawie i obiadkach.
Z moim durnym 'decydowaniem o samej sobie' mogę uchodzić za dumną i bladą. Ik.
Mam wena i nie wiem, do czego go wykorzystać. Bu.
..Mam ochotę na Regulusa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 14:49, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Reg? Pisz Ororoko! Nie waż się Wena nie wykorzystać xP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pon 14:59, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiedźmin? Tutaj? O jasna du... znaczy, anielka. Pamiętajmy - tutaj nikt się nie pierze: Gryfoni ze Ślizgonami, wilkołaki z wampirami, wiedźmini z czym popadnie, hipisi z metalami... Tutaj jest pokój i miłość.
(pije)
Taaak, kołek między żebra działa na wszystkich. Tak samo jak przebicie serca srebrnym sztyletem. Lub odcięcie głowy. Albo podpalenie. W ogóle jest wiele sposobów działających nie tylko na wampiry.
(pije)
Cytat: | Pierwszy dzień, i już polerujesz przy nas swój miecz? |
Ceres, dla mnie to zabrzmiało co najmniej dwuznacznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:00, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że to zauważyłaś, droga Jo.
<gwiżdże pod nosem i próbuje pisać>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 15:12, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czyli zabrzmiało dokładnie tak, jak miało zabrzmieć, Calamity.
Pokój i miłość... ekhm. A pamiętacie, jak miałyśmy ogólnolunatyczną wojnę międzydomową? To było całkiem zabawne. No i później faktycznie spokojniej się zrobiło. Nic tak nie oczyszcza atmosfery jak pożądna rozróba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 15:18, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Bry.
Mi o wojnie żadnej nic nie wiadomo.
*siada deczko podłamana*
Bardzo fajnie jest się dowiadywać na kilka godzin przezd Sylwkiem, że ma być a la lata 60. Szit!
Co ja mam założyć!
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 15:18, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czyli sugerujesz Ceres, że ktoś powinien zaatakować naszego Wiedźmina? ażeby atmosferę oczyścić? xD
<tula Smag>
wymyślisz coś Smaggie^^
Ostatnio zmieniony przez merrik dnia Pon 15:20, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 15:19, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Śmierciożerca chleje z aurorem, a komunistka wytrzymuje z monarchistką. Normalnie raj na ziemi, ha ha ha
Posprzątałam. Teraz muszę zrobić sałatkę. Domówki, odbywające się w MOIM domu mają jednak pewne wady...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 15:23, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A co jest nie tak z obecną atmosferą? Tak jak mówi Szefowa, hulaj dusza, piekła nie ma. (bo jest raj na ziemi -wyjaśnienie dla wszystkich, którzy poczuli, że uraziłam ich uczucia religijne, choć wątpię, czy dużo tu takich)
*nalewa sobie bimbru z mandragory*
Ja już dawno przekonałam moje koleżanki, że w kuchni mam dwie lewe ręce, więc jak my robimy domówkę, to traktują mnie jak faceta - składka, owszem, otwarcie słoika, czemu nie, ale won z kuchni!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 15:24, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Trzeba posprzątać potem
Ja idę na domówkę, która jest gdzieś na wygnajewie, nie znam tam nikogo, ale nie mogę się wycofać, bo żal mi kasy, którą zapłaciłam za prowiant ;/
A rozróbę pamiętam. I durszlak w roli hełmu, i wygryzioną przez Rachel klepkę w parkiecie Knajpki, i bitwy.
Fajnie było... Tęsknię za tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 15:26, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nieee, nic nie mam do atmosfery knajpiarskiej. Wręcz przeciwnie
Mnie też uważają za kuchennego laika, zresztą słusznie. Na wyjazdach jedyne, co robię, to zmywam gary. Obawiam się, że biorą mnie troszku za nieżyciową niezgułę...
Ale sałatki nikt za mnie nie zrobi. Bo nikogo nie ma, bu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 15:27, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
xDDD
Z atmosferą nic. Jeszcze.
Kochane moje Lunatyczki (I Lunatycy jak się takowi objawią)
Ile wpadek miał Kaczyński,
ile dziewczyn miał Łyżwiński,
ile Giertych miał idei,
ile w Tusku jest nadziei,
ile Lepper ma wyroków
tyle szczęścia w Nowym Roku!!
<ściska wszystkich po kolei>
A teraz wampirzyca idzie się bawić xPP^^
do zobaczenia...w przyszłym roku xD!^^
;* 4 all
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 15:33, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kiss 4 you, Mer!
*cmok*
Bleee... Sylwester. Ja go spędzę, o jakże ciekawie, w swoim pokoju, ze słuchawkami na uszach i - o ile będę miała szczęście - z jakąś ciekawą lekturką w ręce. Czyli jeszcze gorzej niż zazwyczaj. Chociaż nie... dwa lata temu byłam u Asi i było naprawdę super. Ale w tym roku Aśka złamała nogę, więc pomysł imprezy spalił na panewce, czy jak to się tam mówi. Oh well.
*westch*
Yyy, hyhy... wojna? Jakoś ją niespec... aaa, nie, jednak pamiętam! Tiaa, to było siuper Aż dziwne, że wszyscy przeżyli i obyło sie bez ofiar! Zaraz... obyło się?
*próbuje sobie przypomnieć*
*nie może, więc rezygnuje*
No nic. Póki co peace and freedom for all A nowego towarzysza witam serdecznie *dyg* Czy ugoszczono go już rumem i szarlotką?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 15:37, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Łooo!!! *leci z szarlotką* Ceres, rumu!!!
*swoim zwyczajem potyka się o wspomnianą dziurę po klepce i ląduje na szczęce, bohatersko ratując szarlotkę*
Heloł. Smasznego. Wesołych Świąt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|