Knajpa III

merrik

Ja też wierzę Smag.

a ja chyba go sobie wyobrażam<pije> właśnie z kimś a'la Remus. Każdy potrzebuje stabilizacji. Seks to nie wszystko....prawda?

Zaheel

Nie no, stały zwiazek dla Syriusza? Tak , ale partner albo musi bardzo dobrze go znać i być spokojny, sprowadzać go na ziemię (Remus) albo być jeszcze gorzej pokręcony od niego. Ale stały nie w pojęciu rodzina, usabilizowane życie, tylko w pojeciu jedne partner...
<pije jeszcze >
Słonie? Różowe? Ślizgońskie barwy? Nie mówię tylko temu w środku Razz

Zawsze lubiłam Kaja^^

Joan P.

Cóż, jak dla mnie partner to i tak zbytnia stabilizacja dla Syriusza. Być może dwóch partnerów. Albo trzech. Ale jeden?
(pije Ekstazę)
Huhuha, ale będzie jazda!

merrik

A roznegliżowany Gaara, Zee? xPP

<pije>

Zaheel

Znaczy tak kilka zwiazków jednocześnie i jeszcze jakieś dochodzące?Hmm... Też mi ta koncepcja pasuję ,ale tak zaraz po szkole, potem juz nie bardzo. nie mnei j przekonuje pod kilkoma względami.
<pije>
Będzie, bezie jeszcze troche wypijemy. Roiznegliżowany powiiadasz, aj wolę tego na O xD

merrik

Orochimaru?? Masz. [link widoczny dla zalogowanych]

Może zaraz po szkole, jeszcze jako niezbyt...przejmujący się czymkolwiek.
Nie twierdzę że S. był dojrzały emocjonalnie. Na moje nie był, ale tak Remus jest idealny dla niego...<pije> a gdzie nam Jo znikła?

smagliczka

Black w stałym związku odpada.
Ale przelotne... ee... znajomości zawsze mi jakoś do niego pasowały Wink

Zaheel

A też go mam Razz

<pije>
Już mam zwidy, portrety się ruszają... Słowacki, Syriusz... xD
Syriusz, to lekkoduch, ale czasami potrafi zachować się nadzwyczaj dorośle jak na niego.

merrik

<pije>
Każdego uda się usidlić
Ja ponoć suszarką jestem( astrolożką jeśli patrzeć w inne nazwenictwo) ale fakt że S miał ego jak stąd na księżyc... jest mi znany xP
nadal obstawiam stały związek z Remusem xP

Kogo masz Zee?<patrzy podejrzliwie>

Aurora

Ja jestem ukrytą Rogaczką/Suszarką i nie cierpię Remus/Syriusz Razz

A lubię James/Syriusz, i Joan dobrze o tym wie.
<porozumiewawczo puszcza oko do Jo>
Ha, a żeby Smagliczkę przestraszyć na amen - czytałam już James/Snape i nie było źle. Na pewno wolałam to niż Snape/Syriusz.
I w ogóle, ostatnio stwierdziłam, że poszukuję James/Regulus. Phehe. Phehehe.
<ma głupawkę>
Ekstaza napisała za mnie historię, taaak. Niestety, nie miała pojęcia, jakie poglądy na władzę miał niejaki Frycz Modrzewski (takowego na Wyspie brak. O Bodinie tylko słyszała).

<nalewa sobie, dla odmiany, Gellertówki>

merrik

<pije>
Frycz? nie. ja też pojęcia nie mam xP
James/Reg? O.O ciekawey pomysł xP

Hekate

A mnie tam trudno powiedzieć "kim" jestem, bo mojsi bohaterowie nie mają nic wspólnego z kanonem he he Wink

Zresztą teraz siedzę w Zmroku, rosyjska fantastyka, to coś prze-cu-dow-ne-go!

(pije Ekstazę)

(znika)

Atra

merrik

<podsuwa herbate> łącze się w bólu Atri....

Hehee...co ludzie tak wyparowują?xD

smagliczka