Knajpa III

Aurora

Nie, nie mozesz być dawcą Jo, bo ona ma Rh -.
<papla do siebie>
Kocham weekendy. Mru. Nareszcie można się wyspać.

Galathili

*Wchodzi do Knajpy i rozgląda się po ciemnych kątach. Gdzieniegdzie stadka stłoczonych i nadtopionych świec. W kominku wesoło tańczy ogień.*

Stara dobra Knajpa! Już mnie tu chyba ze sto lat nie było. Czego by się tu napic ... zdaje mi się, że pod poduchą na moim legowisku powinno coś byc. Hmmm...

*Zdejmuje kapelusz a'la "Trzej muszkieterowie" i odpina pelerynę wieszając rzeczy przy drzwiach. Podchodzi do leżanki i strzepuje grubą warstwę kurzu. Podnosi poduszkę i z błyszczącymi oczyma przytula do siebie Glizdogońską rocznik 1666.*

Bardzo stary ... ale za to jaki aromat. Nareszcie u mnie ferie i mogę się delektowac tymi niewielkimi chwilami próżności jakie mi pozostaly w LO. Co tam u was dobrzy ludzie z dalekich krain?

yadire

ho. tyle u nas. ale jestem osobiście bardziej ciekawa twych wieści z podróży?

[misja prorok się nie powiodła, bo nie dotarłam dziś do empiku]

smagliczka

Małe pytanko. Tegoż Proroka to można znaleźć tam gdzie prasa, czy tam gdzie książki?

Może i ja się przejdę do Empiku? W Wawie jest kilka - więc szansa na zdobycie całkiem duża (jak na razie zadowoliłam sięinternetowym Prorokiem, ale nie ma to jak ten prawdziwy Wink

).

yadire

on nie jest prawdziwy! zdjęcia się nie ruszają Sad

smagliczka

JAK TO!

A to łotry, podrobionego Proroka mugolom rzucili Evil or Very Mad

(za to w internetowym się ruszają ^^)

yadire

czarodzieje opanowali internet. czeka nas matrix. jakby.

Trilby

tylko nie matriiix! aaaa!

ech, serce me krwawi ze misja prorok sie nie udala... Ktos jeszcze moze przewiduje jakies akcje? Wink

Galathili

Tu i tam byłem ... ale w szczególnosci w murach szkoly Wink

O co chodzi z tym "Prorokiem Codziennym"?

Maggie

Właśnie - bo ja nie w temacie. Zarzucicie jakowymś linkiem?

Trilby

AZ TAK TRUDNO WPISAC W GOOGLE PROROK CODZIENNY?
[link widoczny dla zalogowanych]

a poza tym rozdaja wydrukowane w empikach. Jest jakos tak duzo o Snejpie w tym, bym powiedziala....
no a ja szukam chetnego ktory by zdobyl dla mnie wersje wydrukowana i mie podeslal, bo ja tu nie mam empikow Sad

Ceres

Przyjżyj się redakci. Wyobrażasz sobie, żeby było mniej o Snape'ie?

A ja mam, jakimś cudem, pięć z informatyki prawniczej. Po tym, jak (zwyczajowo) spaprałam proporcje w excelu, to cud, nawet jak na kulowskie standardy.

U was też jest taka paskudna pogoda?

yadire

pogoda? coś strasznego. już druga para butów mi przemokła, a wychodziłam tylko do biblioteki i sąsiedniego akademika. paranoja.

smagliczka

Łehehe. Wróciłam dzisiaj do domu mokra, jakbym zaliczyła gdzieś pod drodze kąpiel w sadzawce.

A redakcja proroka... Rzecz całkiem pzrewidywalna jak dla mnie. Już wcześniej, jak były jakieś artykuły i notki o Potterze w empikowych gazetkach - każda pisana była przez tę samą osóbkę. Więc redakcja proroka to żaden zaskok Wink

Aurora

A ja byłam dziś w empiku i nie było Proroka. Fochhh.
<siada w fotelu>
Mam straszny weekend. Mama ma fazę czepiania się o wszystko. Pogoda jest okropna. Wszyscy się świetnie dokoła ze sobą bawią.
A ja nawet wyspać się porządnie nie mogę, nie wiem, dlaczego. Bu.