Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:33, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Ori po targach szkół wyższych*
Żałuję, że nie wzięłam więce zagranicznych informatorów. A pani z Hong Kongu była baaardzo miła. I mi dała gąbeczkę do wycierania telefonu! Hyh. A Trouń się nie reklamował. Foch.
Dziwnie mi. I muszę naprawdę to przejrzeć i się uczyć, bo ja chcę iść na studia, cholerniecholerniecholernie. Tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:30, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
<czyta, czyta>... Już myślałam, że DWUSTU stronicowy...
Nakręciłam się, bo jest miła wizja konkursu, nakręca, nakręca... wierszyk i kawałek prozy wyrecytować, do siedmiu minut, od lat 1914 - 2007. Co by tu wybrać ynteligentnego... Może coś od Leśmiana? Albo Kaczmarskiego, nie jako piosenkę, tylko recytowanie... Hmm. Najgorzej się zdecydować właśnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
wilk rumowy
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:44, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
uchhhhhh... Vivi oznajmia wszem i wobec, że po choróbsku wróciła, czy na stałe, nie wie, lecz w najbliższym czasie nie zamierza zwalniać barowego stołka
<wychyla szybką setkę... soczku>
i leci czytać, co też Szanowne Lunatyczki i Lunatycy napłodzili przez poprzedni tydzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 20:01, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
<przybywa do Knaypki>
Ano witam;]
<sięga za bar korzystając z nieobecności barmanek i wyciąga jakąś zakurzoną butelkę> Pijemy Vi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
wilk rumowy
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:02, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jak stawiasz to pijemy ! a jak twoje zdrowie !
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 20:03, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
i Twoje!
pod spotkanie jutrzejsze<wychyla szklanicę dziwnego płynu>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:06, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O, to może Vi się zlituje i przeczyta mój i merrik PIERWSZY pojedynek i skomentuje, pliiiz? *desperacja*
I w ogóle, właśnie zjadłam czoko. Jako odpowiednik babskiej ymprezy na dzień kobiet. My life is so pathetic!
*pije. tylko wirtualnie*
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 20:07, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Vii...zlitujesz się;>? widzisz Ororka prooosi...xD
a ja jem ptasie mleczko.
ktoś chce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
wilk rumowy
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:13, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nie zlituję się a co będę wredna opo oba czytałam, oba mi się podobają ale oceniać nie lubię, po prostu:
primo - nie znam się na tym
secondo - jestem tu nowa i zwyczajnie nie chcę się szarogęsić i oceniać lepszych od siebie póki co poczytam jak tu się ocenia
<bierze ptasie mleczko od merrik, choć wie, że ZNOWU utyje ;p>
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 20:14, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
smacznego ( a tyj, tyj! xP)
ale ocena to nie szarogęsienie.
A prosi Młodsza Szefowa, weteranka tegoż forum - Ororka.
Szefostwu się nie odmawia...xPP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pią 20:15, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O, faktycznie, jutro Dzień Kobiet.
"Dzień Kobiet, Dzień Kobiet!
niech każdy się dowie,
że dzisiaj święto dziewczyyyneeek!" - hit szkoły podstawowej w dziedzinie "piosenki okazjonalne"
Jutro by uczcić ten dzień pójde i zrobię zakupy jedzeniowe. A potem coś poczytam. I tyle. A jak się wkurzę, kupię sobie tulipany. O!
Noeś, ja kiedyś zajęłam pierwsze miejsce z Lokomotywą Tuwima... Piękne czasy... Miałam 7 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pią 20:17, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Szefostwu się NIGDY nie odmawia.
(pije)
Jutro Dzień Kobiet. Ugh. Faceci z mojej klasy rozdawali kwiatki. Ja swój wywaliłam w pizdu. Lepsze byłyby czekoladki. Na przykład Lindta...
(rozpływa się)
Nazywam się Joan i jestem czekoladowym ćpunem
(głos z sali: Cześć, Joan!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
wilk rumowy
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:19, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
to już wiem dlaczego ty mi dajesz to ptasie żebym utyła bardziej od ciebie !
a Szefostwa już się boję XD a na serio po raz drugi dziś - trza znać swe miejsce w szeregu i nie pchać się przedeń nie dałam tu żadnego swojego fika (bo uważam, że się nie nadają), nie umiem napisać co za co etc. po porstu jedno mnie urzekło i tyle, serducho porwało i ciężko cokolwiek wymyślić, a nie chcę by ocena była pusta i bez sensu póki co czytam inne pojedynki i ich ocenki, co by niedługo móc powiedzieć: wiem jak się ocenia na lunatico
kurczę, co wam tak zależy na mojej ocence, czuję się pożądana i rozchwytywana jak gorący towar z przeceny w Tesco
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 20:24, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bo brakuje nam jednej ocenki, by mieć zamknięty pojedynek xDD
<krzyczy>Cześć Joan!
Nazywam się Merrik i też jestem czekoladowym ćpunem.
xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:30, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też, ale mnie to od dawna znają w anonimowych czekolado-, alko-, neto-, slasho-, kawo-holikach. Bwahah.
Szefostwo nie jest groźne. I naprawdę Szefostwu i Piszącym często wystarczają komentarze typu "O raju, borskie, kocham to, lol, kiedy następny odcinek?". To znaczy, nie są jakieś super-ekstra, no ale Lunatyczne cierpi na taki niedobór komentarzy, że i takich się nie wywala. *czuje kryzys*
Nazwałyście mnie weteranką. Czuję się jak siwy, zgarbiony, 80-letni Generał na jakiejś uroczystości. Omfg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|