|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Wto 9:33, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
O, dzisiaj prima aprilis Mam nadzieję, że nie dam się wyrolować, ale mnie kogoś się uda. A właśnie, dlaczego Francuzi mają ten zwyczaj z rybami?
No i jestem w szoku! Jak można było nie znać Puszka Okruszka?! Ja mam całą winylową płytę z piosenkami Kukulskiej (notabene, na okładce mała Natala ma zeza jak 150 i wielkie okulary).
Muślin, muślin. No każdy kto przeczytał jedną jakąś książkę o XIX wieku i wstecz, powinien się spotkać z muślinem
A z tym mąciwodą i katafalkiem, to jaja sobie Jo robisz, nie?
Świetnie im się w filmie akurat trafiło. Oglądam Sweeny'ego, patrzę: "O Rickman!" za chwilę "O, Pettigrew!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Wto 9:38, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie pójdę na Sweeneya z Oleska, bo będzie mi krzyczała: O, Snape! O, Glizdek!
Ja nie będe, bo mam inną koncepcję HP niż twórcy filmów.
(pije)
Meg, ja w przedszkolu słuchałam Metallici w samochodzie, gdy mnie odwozili, nie Puszka Okruszka. A co do mąciwody i katafalku... Kto używa tych słów na codzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Wto 9:41, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No ale, no ale... Klasyka, kobieto!
Ja słuchałam bardziej dziecięcych rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 13:21, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też. Kasetę Natalii, na której był m.in. Puszek Okruszek, miałam zjechaną ze szczętem, po obu stronach. Ale prawda jest taka, że jej piosenki ówczesne były dużo lepsze niż te śpiewane obecnie, o czym najlepiej świadczy fakt, że nie mogę sobie przypomnieć ani jednego tytułu z dorosłego repertuaru mme Kukulskiej.
No i, rzecz jasna, było jeszcze Otto dzieciom. Uwielbiam ten kabaret, choć bez Rysia to już nie to samo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 21:08, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cicho tu, pusto...buuu?
<wychyla samotnie szklanicę rumu i zapada się w fotel>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 23:48, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałam powiedzieć, że umieram. Jutro. O 14. Czyli - proszę państwa - zdaję egzamin na prawo jazdy i to naprawdę koszmar, chociaż nikt mi nie wierzy, że można AŻ tak się denerwować podobną bzdurą.
Cóż, mój plan wygląda tak - zdam teorię, może placyk, a potem niech to wszystko szlag trafi. A najlepiej nie zdam łuku i będę miała spokój szybciej. Bo tylko cud mógłby sprawić, żebym zdała to gówno w godzinach szczytu, z nerwicą i radosną manią wpakowywania się wszędzie pod prąd.
Chociaż powiadają, że cuda się zdarzają, ha, ha, ha...
Matura, to pikuś, sesja niech się schowa, człowiek zawsze ma wrażenie, że jednak, mimo wszystko panuje nad całością, natomiast jazda samochodem, to jena wielka niewiadoma, a ja naprawdę bardzo bardzo bardzo nie lubię niespodzianek.
<drgawki>
Tylko obmyślanie Rudolf/Remus (mamuniu, to jest naprawdę plan na tasiemca, którego obiecuję nie pisać - tyle, że ja mam zwyczaj nie dotrzymywania obietnic...) trzyma mnie jeszcze przy szyciu. Jutro zamierzam skupić się tylko i wyłącznie na tej fabule, będę chodzić na urojone bankiety, przesiadywać w teatrze i dyskutować na filozoficzne tematy. I pozwolę, żeby Rudi i Remus robili...hmmm... co im się żywnie podoba, nawet ich popędzać nie będę, o.
Jestem szurnięta. Rodzina zaczyna mieć dosyć mnie i mojego nieustannego gadulstwa na temat gejów (Maurycego oglądam nieustannie, to choroba). W dodatku wydrukowałam wreszcie, o dzięki ci Merrik, "Światełko" - jest śliczne, grubaśne i zbindowane. Mru po prostu.
Zeżarłam dwie tabletki uspokajające i zaczynają mi się powieki kleić, więc lepiej będzie, jak pójdę spać. Swoją drogą szkoda, że jutro będę musiała być absolutnie bezprochowa; niestety prochy źle wpływają na jazdę (chociaż osobiście wątpię, żeby cokolwiek poza antytalentem mogło mnie bardziej pogrążyć)
Nie popija się tabletek wódką, więc może sobie daruję dzisiaj glizdogońskiej.
Pocieszam się, że ludzie zdają na prawko po kilka razy, więc nie ma się co przejmować. Tyle, że moje emocje jak zwykle mają mnie w dupie, ech.
<znika w oparach absurdu>
<ginie tragicznie>
<zwisa smętnie z żyrandola>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 7:05, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Szefowo, żyrandol...!
A tak poważnie, to życzę powodzenia. Chociaż z tym zdawaniem... Mój stary zdał za pierwszym razem. Ale nie należy się tym przejmować, bo przed zdawaniem jeździł bez prawka parę lat.
(pije)
O tak, piosenki były kiedyś dużo lepsze niż teraz. I to nie tylko Kukulskiej.
A klasyka to nie jakiś Puszek Okruszek, tylko House of the Rising Sun.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:12, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
*trzyma kciuki za Hekate*
Cóż, a Ori stwierdziła, że jej się nie opłaca dziś iśc do szkoły, więc siedzi w domu. Nie cierpię dni galowych, a tu jeszcze chyba sprawdzian z historii przełożony, więc po jaką cholerę mam wyciągac garnitur z szafki w moim zakurzonym domu, leciec przez pół miasta do szkoły na 4 godziny lekcyjne i potem przez owe pół miasta wracac. Pf.
Biedna Hekate. Ja też muszę się zamykac, bo ciągle o gejach nawijam. I muszę sobi wymyślic temat na maturę ustną, i za cholerę nie przychodzi mi do głowy nic innego, jak coś o gejach. Tylko że jest taki mały problem, bo jeśli w komisji trafię na panią N. i zacznę gadac, to może i zdam, ale zdam słabo. Nienawidzę szkoły, małych miasteczek i dewot. Więc muszę sama sobie wymyslac temat, bo Wesoła to jak nam odczytała kilka ze swojej listy, to zaczęliśmy się kwiczec całą klasą. Mój Boże, kto ma zamiar omawiac porterty księży w literaturze?!
A jak nic sobie nie wymyślę, to będę musiała wziąc podobną bzdurę i to opracowywac. Chyba że wybiorę jakiś temat językoznawczy, ale wtedy to polegnę, bo to jest takie skomplikowane i w lo nie ma praktycznie gramatyki na polskim (zresztą, na naszym polskim i tak nic nie ma. chłopaki grają na kartce papieru w piłkę nożną).
Boooru. Idę się rzucic. Chyba porobię sobie testy maturalne i zobaczę, jak uroczo nie zdaję podstawowych przedmiotów. Niby matura za rok, ale jak ja się wyuczę tego wszystkiego tak, żeby zdac 3 rozszerzone przedmioty, w tym historię... O Boooru. I am so doomed.
Co do muzyki - ja powiem wam, że najczęściej słuchane były przez małą Ori kasety z "The Wall" Pink Floydów. I chyba miałam jakieś 'dla dzieci', może i owego Puszka Okruszka, ale w dzieciństwie nie byłam melomanką ;p Raczej zajmowałam się bajkami, niż śpiewaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Śro 13:11, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
*odstresowuje Hekate - znaczy się podaje odstrasowywacz uniwersalny *
*ten sam podaje Ororce, coby się rozluźniłą, zanim jescze się zepnie *
Ranyyy... to chyba przez te Wasze testy, egzaminy, sesje i przyszłe matury sniła mi się dzisiaj moja obrona (miniona do jasnej anielki, więc po kiego grzyba mi się śni! i straszy ).
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Śro 13:12, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 15:18, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, wy o gejach, a ja na Katullusie tłumaczyłam wiersz o Lesbii, która "obciąga wielkodusznym wnukom Remusa". Jak tu przeszyć coś takiego? ^^
Hekate, wspieram Cię, chociaż o tej porze jesteś już pewnie po egzaminie. Mam nadzieję, że poszedł. Ja bym nigdy w życiu nie zdała - taki stres działa na mnie megadestrukcyjnie. Ale z drugiej strony ja się w najbliższym czasie nie wybieram na żaden egzamin, więc nie ma o czym mówić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 16:51, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
KOMU obciąga!?
(dostaje gupaffki)
Ja przepraszam, ale jak to przeczytałam, to mnie napadło. Zaraz spadnę z krzesła. A gdyby ktoś był ze mną w pokoju, pewnie by zadzwonił do psychiatryka.
(pie na uspokojenie)
Płukali mi dzisiaj uszy. Niezbyt przyjemne uczucie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:34, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hih, Kiruś, hih.
Ja sobie obejrzałam wszystkie wycięte scenki z "Maurycego", przez co się zmuliłam. Potem obejrzałam wywiad z aktorami i się skwiczałam z Hugh Granta (który jest głupim dupkiem, i dlatego nie umiem go lubić, nie licząc kilku filmów), i uznałam, że Rupert Graves jest uroczym facetem. A James Wilby to po prostu James "mam cudowny angielski akcent" Wilby. I co mnie rozwaliło? Ich opowieści o tysiącach listów od japońskich fangirls'ów Kwik.
I siedzę i szukam tematu na maturę. Jejujeju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 18:26, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
AAAAAAAAAAAA! ZDAAAAAŁAM!!!
Nie wiem jak, serio. Jechaam jak za mgiełką, spieprzyłam parkowanie, a na dodatek zostałam ochrzaniona za "dynamikę jazdy".
Ale... gdy już byłam przekonana, że oblałam (bo egzaminator po dojechaniu na miejsce przez kwadrans wymieniał wszystkie moje błędy), usłyszałam: "ale nie spowodowała pani zagrożenia na drodze, wynik pozytywny".
I ómarłam.
Na jamen.
Za dwa tygodnie odbiorę nowiuśki dokumencik i będę odwozić własny tyłek do miasta
Chyba bym nie przeżyła takiego stresu po raz drugi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 19:13, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
BRAWOOOOO!!!
Myślę, że zaliczywszy egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem zaliczasz się do jakichś... no, dwóch procent polskiej populacji - zupełnie jak członkowie Mensy. Czuj się wyróżniona, Hekate
Niniejszym wznoszę toast za wyjątkowych i zdolnych!
*toaści*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 19:54, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oj Kiruś, ja miałam po prostu szczęście, żadna ze mnie Mensa W porządku egzaminator mi się trafił. I korki. Jak są korki, to trudno wjechać na skomplikowane do zdania skrzyżowania i w ogóle... jest czas na zastanowienie.
O mamuniu, dalej w to wszystko nie wierzę. I chyba wstawiłam się jednym drinkiem - mało dzisiaj jadłam, więc brak podkładu...
Normalnie chyba pójdę spać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|