Knajpa III

merrik

Za szafą?

Niezła miejscówka;]]

A mleko na pewno;]^^

maff

Akurat na kotach się znam i szczerze mówię, że mleko to zły pomysł.
Może miec potem problem z brzuchem.
I to stereotyp, że koty mleko lubią. Wink

Najlepiej dawac im na spodeczku rozgnieciony widelcem twarożek.
Albo serek waniliowy, np. Danio.

Hekate

Wiem, wiem, jak już dawać mleko, to rozwodnione. Ale ja mam takie specjalne dla kociąt bez czegoś-tam w środku.

(dalej małpiatka jedna nie wychodzi, już dwie godziny!)

merrik

A może ją wyciągnij?

Danio?
Kotu? Ojej. Przyznam, że nie wiedziałam.O.

Noelle

Chowanie w ciemnych zakamarkach? Taka jest właśnie kocia natura kotów Smile

Gdzieś pod koniec sierpnia babcina kicia będzie mieć małe. Mówiłam, żeby wysterylizować, ale ci nie, nie, po co, dali ze 2 zastrzyki antykoncepcyjne, nie pilnowali, a kociąt mieć nie chcieli. Ale będą: pierwszy raz takie małe kocięta na żywo zobaczę. Gorzej, że będzie kotomordowanie. Schronisko będzie dopiero za 3-4-5 lat wybudowane, a jeździć daleko, to komu by się chciało. No i szukam jakiś ludzi do "adopcji", szukam sobie, i szukam.

maff

O.O
NIE!
Nie można ich po prostu zabic!
Nie wiem, trzeba coś zrobic!
[myśli]
A gdzie te kotki się urodzą? (miasto, miejscowośc)

Atra

Mój kot zwykł chować się za tapczanem ;] Zapach świeżej rybki łatwo go wyciągnie ...
Szefowo, co z tym piwem na TKB? ^^"

<beczy>
To niesprawiedliwe...!
Ja bym w sumie chciała drugiego kota, ale bestyja za bardzo zaborcza. I nietowarzyska...

Joan P.

Byłyśmy w sklepie zbadać teren i zawartość sukienek na wesele, bo w przyszłą sobotę jedziemy na ślub kuzyna Maci (więc chyba mojego wujka).
Ostatnim razem byłam na podobnej imprezie w szóstej klasie. Ale chyba wiem, jak to będzie wyglądać - damska część rodziny odstrzelona jak stróż w Boże Ciało.
(pije)
Też lubię jesień. Ani za zimno, ani za gorąco.

Atra

<przynosi duży talerz pełen pachnących myffinów i stawia na barze>
Nie dotykać, jeszcze ciepłe.
Ale obiecałam, wiec są. I muszę przyznać, że dzisiaj wyszły wyjątkowo dobre Wink

merrik

[lekceważy stwierdzenie jeszcze ciepłe i capie jednego muffina]aww. Gorące. Ale..dobre.^^

maff

[capie drugiego]

Rej

trafilam do kawiarni (pracuje w niej znaczy sie), w ktorej kawę piją znani w Londynie piosenkarze, aktorzy i reżyserzy ^^ i chodzę z nimi na miasto xD
moje życie towarzyskie zaczeło wreszcie jakos wyglądać. wpisuja mnie na listy gości, wiec koncerty mam za darmo, a drinki i tak stawiaja mi jacyś faceci, ktorych ledwo znam, bo uważają, że to ich obowiązek - kupować kobietom drinki xD

tęsknię za Trójmiastem! Sad

chcę do domu juuuuż. za długo na tej obczyźnie siedzę.

maff

O żesz kurczę, trafiło ci się. O.O
Ja też kobieta, ale... [stawia Rachel drinka]

Kira

Znani w Londynie aktorzy?! Matko, Rej, jeśli jakimś cudem Bożym spotkasz Alana Rickmana to wysęp od niego autograf! Zapłacę Ci normalnie w złocie Wink

Postanowiłam zacząć uczyć się gry na gitarze. W planach mam też naukę gry na fortepianie, ale gitara jest bardziej realna, choćby dlatego, że grać na niej umie mama, więc belfra mam na miejscu ^^ A poza tym tak się zakochałam w Silhouettes in sunsets Toma Feltona, że po prostu muszę nauczyć się to grać. Koniec i kropka! Teraz tylko muszę znaleźć jakiś sklep ze strunami, bo jakoś mamina gitara nie ma ani jednej...

merrik

Kira, Feltona? Tego co Draco grał?
A masz to nagranie?
A podzielisz się?