Knajpa III

Ceres

Choćby ja i moja mapa. Very Happy

A co do detali, to możemy je rozpracować, jak tylko uda nam się ustalić termin i skład (jeśli uda nam się je ustalić).

Atra

Dobry.
Dajcie mi czegoś do picia, bardzo proszę. Mocnego. Na uspokojenie. Mogą być nawet ziółka, byle z odpowiednią ilością procentów.

A co do homofobii i katolickiego kraju - lepiej nie wnikać. Naprawdę nie.

merrik

Nie?
Już mam temat na religię, mój katecheta znowu zawału dostanie *evil* Razz

Oj taak...w zeszłym roku niemal nie wyleciałam za filozofię i poglądy, filozofia za ciezka, poglądy zostały...
Wylecę? Razz

Ceres

Z budy czy z religii?

A poza tym, to nie jest obowiązkowe. Ja z moją koleżanką zazwyczaj po prostu odrabiałyśmy na reli pracę domową z innych przedmiotów - raz, dlatego, że lepiej robić to przy ławce niż gdzieś na korytarzu, a dwa, moja mama i tak nie pozwoliłaby mi zrezygnować.

No, i dodatkowy bonus jest taki, że mam zaliczony kurs przedmałżeński, gdyby mi się kiedyś zachciało chajtać. Wink

merrik

Z religii.
Ja muszę, chodzić niestety. Very Happy

Ceres

Shit happens.

Z drugiej strony, fajnie jest czasem pokłócić się z katechetą albo innym fanatycznym katolikiem. Są tacy zacietrzewieni, i tak diabelnie ich wkurza, kiedy ktoś nie dość, że ma inne poglądy na religię, to jeszcze umie je dobrze uargumentować.

*nalewa sobie absyntu*

Dzisiaj przyszło mi do głowy, że każda inna organizacja, gdyby narobiła tyle zamieszania w historii co Kościół, zostałaby już dawno temu zdelegalizowana.

merrik

albo zostałaby nazwana sektą Razz

No to jest zabawne:p

Natalia Lupin

/wchodzi absolwentka katolickiego liceum/
/i dobiera się do butelki absyntu/

Ale Kościół robi zamieszanie już od starożytności, a wtedy chyba jeszcze nie delegalizowano sekt Wink

No to faktycznie trafił wam się kiepski katecheta. Nie żebym ja miałą dużo lepszego, ale znam księży, z którymi można pogadać. Pytanie na niedzielę (czy właściwie na piątek): dlaczego do szkoły wysyłają tylko ludzi niezdolnych do dyskusci, próbujących przekazać młodzieży dogmaty w postaci gotowych twierdzeń i papki umysłowej?! Zaznaczam 'próbujących', bo myśmy się strasznie awanturowali.
U nas kurs przedmałżeński był czymś wartym zobaczenia Very Happy

Szczególnie, jak Madzia spojrzała na siostrę (była gościem na lekcji) i oznajmiła: Ja pani nie będę słuchać! Oj no bo siostra głupoty chrzani! XD
Mina zakonnicy bezcenna!

PS. Napiłabym się absyntu na serio. Nigdzie nie mogę dostać. W jednym miejscu dowiedziałam się, że nielegalny. Jakieś rady?

merrik

Domyślam się*evil*
Mina mojego katechety, gdy usłyszał, że bóg jest wymysłem zmęczonego umysłu ludzkiego, który nie umie wyjaśnić wielu zdarzeń?*tu nastąpił wykład o mnogości bóstw starożytności*

Prezentowała się wcale nie gorzej;d
Lubię faceta dręczyć!*very evil*

Hekate

Natalia, absyntu w Polsce nie uświadczysz. Można go kupić bez problemu w Czechach lub na Słowacji. No, chyba, że chcesz wydać trochę więcej forsy, to zostają zakupy przez internet...

Ło mamo, jak pada.
Maraton-fikaton dostał dobrą nazwę - faktycznie parasolka jest dzisiaj niezbędna!
Bo to jakiś cholerny pech, jak przyjeżdża do mnie ktoś z Lunatycznego, to zawsze pada...

Mam już pomysł na maratonowy tekst. Tylko zupełnie nie wiem, kiedy go dzisiaj zdołam napisać.

<chłepce grzane piwo>

Aurora

A ja nie mam:
a) pomysłu
b) czas.
Damn it. Bo robię dziś osiemnastkę dla koleżanek. Damn, damn, damn! A napisałabym coś.
I w Warszawie musimy się spotkać. Moja mama nawet poparła pomysł XD Bo mam się uczyć samodzielności i orientacji (w terenie). Kwik.

Kira

A moja mama jeszcze nic nie wie ^^ Wolę nie zapeszać - powiem jej dopiero, jak wszystko już będzie ustalone.

Pogoda jest u mnie paskudna i humor też mam paskudny. Oglądam z nudów Dirty dancing i szukam jakiegoś zajęcia. Może zacznę odrywać tapetę ze ścian? I tak będę musiała to zrobić przed malowaniem Wink

smagliczka

Nom.
Żeby trafić spod dworca centralnego pod Pałac, trzeba mieć nazdwyczajną umiejętność orientacji w terenie XD A jeszcze większą, żeby trafić w drugą stronę (jak to mawiał stary dobry Gandalf: jeśli nie wiesz, gdzie iść, zaufaj swemu nosowi - w tym przypadku kieruj się smrodem xD).

Aurora

XD Wiem, Smag. Wiesz, ja muszę jeszcze z zachodniego na centralny dotrzeć, a potem z centralnego na Wolę do K., więc XD
Napisałam coś, wracam do roboty.

smagliczka

Z Zachodniego na Centralny 127 i 517 Wink

Spod Centralnego na Wolę to nie wiem gdzie - ale tramwaje.