|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:46, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
<odtula>
Ech. Nie chcę, próbuję o tym nie myśleć. Ech.
Już się zrobiło prawie ciemno. Tak świąteczniej. Taaak...
Wczoraj słuchałam Topu Republiki w Trójce. Naprawdę, świetne te piosenki...
<jeszcze raz tui Blaidd>
Dziś koniec z przygotowaniami... Dla mnie. Rodzice jeszcze będą pewnie gotowali, smażyli, robili wszystko, co trzeba, a ja pójdę wcześnie spać.
All I want for Christmas is you... <podśpiewuje>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 16:55, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
mi tak cieplutko
tak sie czuje jakbym sie tulil........ a do takiego jednego
tak sie czuje jasny i szczesliwy
i mysle o tym
ze nie jest zle
i ze jestem szczesciarzem
jak nikt
przytul sie do mnie swiecie
moja nicosci i moje jestestwo
i moje ladies
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 18:01, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie atmosfera dość dziwna - od dłuższego czasu trwa milczący konflikt między moimi Paniami, czyli Mamą i Babcią. Nie będę się wdawała w szczegóły, ale powiem wam, że naprawdę robię wszystko, żeby te święta były wyjątkowe. Bo jak jutro się nie naprawi, to już nie wiem kiedy... To dla mnie dość ciężka sytuacja, bo nikt nie mówi niczego wprost, a od razu czuć, że coś jest nie tak. Nigdy u nas takich sytuacji nie było, nigdy. Wszystko przez Wielkie Zmiany, przeprowadzkę itede...
Ale będzie dobrze. Musi być! Ustroiłyśmy z Mamą choinkę i jest piękna Pociejewo na niej wisi, ale taki już urok naszych choinek. Ciasta się pieką, kolędy grzmią, a mnie kręgosłup boli od wieszania ozdób. Za to na dziewiętnastą jadę do kina, od dłuższego czasu marzę o "Kopii mistrza", oj tak!
Ori, trzymaj się. Ja się upieram, że będzie dobrze, ryczeć mi się chcę, ale jednak się upieram. Ty też się uprzyj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 18:17, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
oh jeah
witam szefowa lady
zaraz bedzie babcia
po co ona przyjezdza?
humor mi zepsuc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:28, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Też nowa notka. [link widoczny dla zalogowanych]
Wyganiają, no to idę. Na kazaniu pewno znowu ksiądz będzie o Żydach gadał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 18:29, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wiatm w tą wigilię Wigili.
U mnie nareszcie atmosfera świąt... Tak długo na to czekałam. Rodziciel przed chwilą przyniósł taaaką choinkę. Jest piękna i przede wszytskim pachnie, świętami. Teraz tylko barkuje mi robienia pierogów, ale to dopiero jutro. Takie wspólne, przy stolnicy siada z pięć kobiet z domu i lepią pierogi słuchajac kolęd. Byle do jutra.
Piotrek podaj Glizdogońskiej.
Wiecie, co wogóle nie chciałąm tych świąt. Byłam zmęczona szkołą i męczącymi znajomymi. Odchodzi mi wiekszość przedmiotów na koniec roku wiec muszę siepostyarać wypaść jak najlepiej.
Ori, nie daj sie złemu nastrojowi. Wiem, ze prosto jest tylko powiedzieć, ale, a moze właśnie dlatego ciesz się. NIby święta to zwykłe dni, ale dla wiekszości są magiczne i wszytsko zmienia się bardzo szybko.
Żeczywiście dziewnie Hekatko, ale wierzę w twoje starania i święta. To potrafi dużo zdziałać.
<pije, siadając przy kominku>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 19:00, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tak sobie pomyślałam, że chyba nadejszła wiekopomna chwiła i czas wrócić do "ruskich pierogów". W końcu Wigilia, pierożki i w ogóle... Może jakoś pocieszę tym pisaniem, o. Robiłam porządki w biurku i przed momentem znalazłam notatki dotyczące nienapisanej jeszcze częście. No i tak mi się jakoś żal zrobiło tego opowiadania, biedne, smutne, samotne, chlip!
Zdecydowanie wracam do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 19:07, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaa!!! Hekateczko moja najmilsza, trzymam kciuki za Wena! Ja się tak stęskniłam za Pierożkami, że kolejny ich odcinek byłby dla mnie najwspanialszym prezentem świątecznym od Ciebie
*westchnienie*
Yeah, niech żyje sprzątanie. Kocham myć drzwi do mojego pokoju i uwielbiam myć kuchenkę. Hłehłehłe.
Nie no, ale tak naprawdę to uwielbiam wywalać rzaczy na śmietnik. Dziś wywaliłam mapę Niemiec, taką co to się kładzie na biurko żeby sie nie brudziło. I od razu poczułam się lepiej ^^
Oczywiście wszystkim gratuluję świątecznego nastroju. Co do mnie, to nie mogę go z siebie wykrzesać nawet odrobinkę. Nie pachnie u mnie ciastem ani potrawami, bo prawie wszystko robi babcia. Moje przygotowania do świąt zawieraja się w picowaniu chaty, nauce (tak tak moi państwo, ja od tego nie jestem w stanie uciec) i przygnębiającej śwadomości, że nawet jutro nie spadnie śnieg.
*sięga po butelkę Glizdogońskiej*
Tak na wzmocnienie. Czółko wszystkim.
*wychodzi*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 19:42, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A jednak nie jadę do kina, bu. Moja rodzicielka wpadła w wir sprzątania i się zbuntowała. Samej, to mi się nia bardzo chcę, więc "Kopia mistrza" będzie musiała na mnie poczekać do przyszłego poniedziałku
Dupa blada!
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 21:11, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
O kurczę, ale jestem zmęczona, w kościele zasypiałam, tym bardziej, że organistka podaje zastraszająco powolne tempo (na Pasterce będziemy śpiewać kolędy po swojemu, o!), zaczęłam robić wielki stroik, jeden z moich głównych punktów, zwykle wykonywanych rano we Wigilię, ale okazało się, że nie ma wszystkich poptrzebnych elementów, są gdzieś schowane, Tatko ich szukał, może juz znalazł...
Tak bardzo tęsknię za Paciutem... Wpadłam przez niego w chwilowego doła, przed chwilą, być może pomału przechodzi...
Tak bym chciała, żeby on w te święta o mnie pomyślał... Żeby udzielił mu się jakoś nastrój... pamiętania o innych, przypominania sobie i analizowania przeszłego roku (to bardziej w Sylwestra)... Buuuuuuuu...
Boże Najmilszy, ześlij mi jakiś cud z nim związany!
(błaga)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ...:::Fox River:::...
|
Wysłany: Nie 0:38, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Matko ale jestem wykończona...poprostu padam...
Nie powiem - te wszystkie świąteczne przygotowania nieżle dały mi w kość ale i tak jestem zadowolona...
Poza tym wszystko się świetnie układa życie jest piękne ja jestem szczęśliwa i naprawdę nie bardzo rozumiem jak można na cokolwiek narzekać
No ale i tak połowa przygotowań mnie ominęła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 1:34, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
I co ja tu robię o tej porze, no co?
(pytanie retoryczne zawisa w powietrzu)
Ściąga mi się jedna rzecz, zostało bardzo niewiele do końca i szkoda mi teraz wyłączać komputer. A spać przy działającym nie umiem, bo to stary grat i warczy... Ech...
Jeszcze 2MB...
No dobra (łyka kieliszek wódki). Knajpa pusta, nawet ogień wygasł w kominku. Mamy już wigilię, proszę państwa, od trzydziestu trzech minut
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:49, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Szefowo <tuli>
Kochane jesteście wszystkie. Jako, że Ori składać życzeń nie umie, to po prostu powiem/napiszę - Wszystkiego Najlepszego!
Wczoraj wciągnęłam się w książkę i zakończyłam czytanie dopiero koło 1... Ach.
Otrzymałam już 'conieco' życzeń, 'conieco' wysłałam i mi kom zablokowaaało... Święta jeszcze trwają, poodpisuję im jutro czy coś.
Nie ma śniegu, a i tak jakoś miło jest. Jeeej...
<zawiesza sobie bombkę na nosie i siada w swym wykwintnym stroju w kącie Knajpy>
Kocham was, moi drodzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ageliza
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z(...)nienacka!
|
Wysłany: Nie 11:59, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dużo szczęścia, pomyślności w sferze naukowej, zdrowotnej i uczuciowej Aby każdy dzień był wyjątkowy i niezapomniany (ze względu na Same Dobre Wydarzenia).
Aby spełniły Wasze się najskrytsze marzenia (nawet te pozornie niemożliwe ). Wyjątkowych przyjaciół (a może nawet Przyjaciół), wielkiej Miłości, niezapomninych Przygód, uśmiechu na twarzy, samych komplementów, ślicznej choinki, zawsze dobrego humoru, samych słodkości, ciepłych skarpetek, gorącej herabaty...już kończę bo się rozpędzam
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
Ageliza i Nat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Nie 12:49, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
<wpada>
Witajcie!
Moje życzenia dla Was przedstawiają się tak:
<tuli wszystkich po kolei>
I Was kocham, a jakże!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|