Knajpa III

Harpoon

Powodzenia.
<nalewa>
Za Twój... romąs! Razz

<pije>

Angel

Aaa! No i popłakałam się. Popłakałam. Wszyscy też tam płakali. I ja też! Łaaa!

Jestem taka... wrażliwa...

I taka... skromna... xD

Joan P.

Ja tam uczę się niemca od półtora roku i umiem powiedzieć dużo rzeczy. A po anglielskiemu jeszcze więcej. Po rusku niedużo, ale mam sporo czasu na naukę. A Rej i Ori wiedzą, co potrafię po francusku poweidzieć, ale może nie przy wszystkich...
(pije)
Mam dziś La Bambę w domu - !1Otjec znowu gdzieś wyjechał 2)Udaję chorą 3)Golliat wraca o piętnastej, a o czwartej jedzie z Macią do psychologa.
Żyć nie umierać, tyle że Mać zaczęła coś podejrzewać, bo temperaturę mam, a ni kaszlu, ani niczego, jedynie katar i chrypkę mam.

Harpoon

I tak cały dzień przy lunatyku siedzisz? Wink

Aurora

Powinnam się uczyć. Korzystać z tego, że jutro mam robić za prowadzącą w MGOKu.
To ja sobie na weekend załatwiłam 1 film+2 książki.
Plus piszę harlequina dla koleżanek.

I mam średnią 4,66. I wzorowe zachowanie.

Angel

Katar i chrypkę? Jo, to ty masz anginę! Może nawet ropną! Piowiedz jej to!

febe

Ja jestem pod wielką niewiadomą w sprawie ocen, tam ktoś dwóję zapowiada, inny szóstkę, większość jednak przeciętna będzie.

Ora się skarży, że tak się opuściła, a tu coś takiego Cool

U nas w pobliskich liceach trója to świetna ocena. Albo geniusz, albo dysproporcje, dyscośtam w poziomie.

Nightwish · Gość

Witam. Już po kalorycznym obiadku, mogę się brać za robienie czegoś niepożytecznego, np opierdalanie się.

Trzymam kciuki za wszystkich któzy martwią się o swe jakże zakichane oceny.

Zmieniła mi się koncepcja- nie będe pisał aniołow&demonów. Mam do skończenia coś fajnego

Lora

Ja będę miała średnią gdzieś coś ponad trzy i naganne zachowanie i szczerze mówiąc mam to w dupie - kto w ogóle wymyślił oceny na półrocze?
Czuję się beznadziejnie, jestem zła na cały świat, wszystko mnie wkurza i mam ochotę coś rozwalić -> czyli nic nowego.
Nawiasem mówiąc mając dość trucia i wypytywania wszystkich wkoło wybrałam dwie szkoły do których składam papiery (jeśli zdobędę więcej niż 80 pkt, jak nie to pójdę do Rusocina na operatora maszyn rolniczych. Albo od razu kopać rowy):
- I LO w Gdańsku, klasa z profilem humanistyczno-artystycznym;
- IX LO w Gdańsku, profil humanistyczno-językowy.
Jedynka ponoć ma fajny klimat i towarzystwo, w tej drugiej mam paru znajomych i może mi raźniej będzie. Chociaż jakoś się nie boję, po 1 nie jestem aż tak antypatyczna i aspołeczna (CHYBA), po 2 nic nie może być gorsze od tej bandy wieśniaków kurwaaaaa...* ("Jo psze pani, to sie nie miości" - "To widłomi upchoj wsioku")
Mogę też iść do dwójki w Sopocie na dziennikarstwo, ale szczerze mówiąc wstawanie codziennie o 5 i dojeżdżanie tam średnio mnie jara ;/

*aczkolwiek klasę mogę podzielić na "lepszą" (mniejszą część, tzw. pozytywne świry) i "gorszą" (debile) część i wszyscy oni są strasznie śmieszni na swój sposób, ale z tymi debilami po jakimś czasie kurwica trafia

Nightwish · Gość

o ,jak Lenka jest to od razu odpowiem- są dwaj ojcowie dziecka ja i ten ojciec właściwy. Ja wabię się Wiktor a on Gabriel

Lena

Dzięki za odpowiedź. Ładniej chyba Gabriel Junior. Tak... anielsko?

A po za tym jestem posiadaczką: jajek w liczbie...no, kilku, rzeżuchy, rzepy, rzodkiewki i resztek miodu oraz ochoty na kolację. Ma ktoś jakiś pomysł jak to spożytkować?

Najt, może ty masz jakiś pomysł? W końcu zwykłeś (jako facet w ciąży) jadać różne dziwne rzeczy?

Joan P.

A ja będę miała coś powyżej dwóji na półrocze. I bardzo dobre zachowanie. Twisted Evil

(pije)
A jeśli chodzi o moje oceny, to i tak nie musz ę jeszcze szukać liceum, więc spokojnie mogę wziąć dupę w troki w tym półroczu. A liceum i tak w Wawie, bo w tej wsi nie ma żadnego z klasą z profilem hum,anistyczno-językowym. A ja jeżyki lubię, oj lubię.
(pije)
Angie, chyba tak zrobię. Powiem, że mam anginę i będę miała tydzień w szkole z głowy. Wink

Nightwish · Gość

ja bym to zjadł po kolei z dużą ilością majonezu

Lena

Oj z majonezem krucho, krucho... Zwiał gdzieś pewnie w kochanką, bo go nie widziałam w lodówce od jakichś dwóch tygodni. Ale za to jest śmietana... albo raczej biała ciecz, która śmietanę nieudolnie udaje.

Nightwish · Gość

śmietana nie. mleko lepiej. pisze coś co mi osobiście trochę z małym księciem się kojarzy przez jednego z bohaterów