Knajpa III

Aurora

dziękuję Solaris za podsumowanie mnie i moich jakże niezwykle elokwentnych i, jak mniemam, głupich wypowiedzi
(wiem, że nie umiem się sarkazmować)

Aurora

no to teraz ja przepraszam cię, Solarisss, za mój post. nie przeczytałam wcześniej twego objaśnienia, forgive me, please
<składa ukłon>
<nalewa rumu>
na zgodę...

Solariss

więc jeszcze raz powiem że naprawdę moze nie zostało to najleiej odebrane <jak widzę> ale naprawde nie miałam złych zamiarów. Zamierzałam w prawdzie napisać coś inteligentnego na pierwszy post tu, ale jak przeczytałam poprzedni post na temat ludzi, którzy tak się zwracają do innych to tak jakoś samo mo wyszło. A to czy ktoś jest gówniarzem nie jest zależne od tego ile ma lat ale od tego jaką postawę sobą reprezentuje. o

ależ nie ma za co, a rumu to jak najbardziej. no to z tego całego zamieszania zapomniałam powiedzieć co ja w ogóle tu robie. otóż kiedyś mnie już tu przywiało ale wtedy psykaty gówniarz byłam, a teraz pewnie dalej jestem ale umiem to lepiej ukrywać Smile

Po mnie został jedynie ff "Przyjacielu" na Lunatico

a, i jestem spokrewniona z Natalią L i Agelizą. Siostra cioteczna

Joan P.

E tam, Solariss, nie przejmujta się, ja tam zrobiłam lepszą zadymę, jak dopiero co na forum zaczynałam. Wink

A teraz nawet się baru dochrapałam.
(pije)
U mnie w domu źle - wszyscy w domu, bo brat też nie idzie do szkoły. Teraz jem śniadanie, ale nie wiem, na jak długo uda mi się dorwać do kompa.

Remusek17

a ja wczoraj bylem w W-wie!
ludzie jak nam ludzi przybylo
witam nowe ladies i kapeluszem macham
znajcie dobro swego lorda Wink

a i jestem szczesliwy
tylko bede musial teraz zaleglosci ponadrabiac na forum
heh...

Joan P.

Rem, ty.... Byłeś w Wawie i nic mi nie powidziałeś!? Przeca ja mam do wawy tylko piętnaście kilosów na piechotę!
(pije)

Remusek17

oj wybacz lady Jo
ja w ogole na glupa tam kompletnego bylem
i do tego z swoja klasa Sad

obiecuje sie poprawic... Wink

Joan P.

E tam, nie szkodzi - Mać i tak by mnie nie wypuściła, bo udaję chorą. A zresztą dzisiaj ode mnie nikt do szkoły nie poszedł - Golliat stweirdził, że on w taki huragan nigdzie iść nie będzie. Wink

(pije)

Remusek17

u ciebie tez huragan?
a moze ja bym tak nie poszedl...
tylko jak tu udac chorego...........

Joan P.

No, w nocy dupiło jak trza, chyba nawet piorun w dźwig na budowie waln ął.
(pije)
Chociaż akurat tak jakby się uspokoiło. A jeśli chodzi o udawanie, to ja potrząsam termometrem/zanurzam go w herbacie/chucham/mówię Maci, że mam jakieś pięc kresek więcej, niż jest na słupku.

Remusek17

a moja sprawdza osobiscie...
bo ja nie umiem odczytywac z termometru Wink

powaznie

u nas drzewa poprzewracal
ale nie moje pod blokiem
bo jest grzeczny Razz

Joan P.

Reem, jełopie, a co w tym trudnego? Przeca wystarczy spojrzeć, gdzie się kończy kolorek... No, z kim ja się zadaję....
(pije)
U nas drzew nie poprzewraca ło, u nas nie ma drzew. Wink

Remusek17

wiedziec pod jakim katem spojrzec!!!!
mi zawsze jakis dzie=wny wychodzi.........
nie chcesz, to sie nie zadawaj Wink

Joan P.

No jak to pod jakim kątem? Normalnie, wyjmujesz termometr spod pachy, trzymasz w prosto w obu rękach równolegle do oczu i patrzysz, gdzie si ę rtęć kończy!
(pije)

Remusek17

a to ja jestem serio dziwny...
skonczmy to.