Knajpa III

Joan P.

(podaje)
Ja myśłałąm, że po Dniu kobiet jest ten dzień facetów. No cóż. Widać co szkoła, to obyczaj.
(pije)
Golliat ma dostać gitarę. Oczywiście nie tylko on będzie z niej korzystał (zaciera łapy)

EDYTA: Jezusmargaryna, Rem, co ci się stało? Już się nie chcesz ciąć?

Remusek17

wiatm ladies najdrozsze
jakiez ja mam zaleglosci
te proby mnie do grobu doprowadza
ale chociaz bedzie to smierc niewlasnoreczna
jestem szczesliwy
tylko z lekka zmeczony

Joan P.

Heh... Mnie do grobu wpędzają te badan ia, zwłaszcza, że trza do Medicoveru do Wawy pędzić.
(pije)
Jeny, spać... Stop. Najpierw Oleska musi pogadać ze Swoim.

Hermiona Granger

Mieszkacie w jednym pokoju?
To tak jak ja i moja siostra zanim ona wyjechała na studia.Teraz mam cały pokój dla siebie i nie powiem żebym chciała coś w tym zmieniać.

Remusek17

jakie badania?
/wybacz moja niewiedze/

Joan P.

Mieszkamy. Od czternastu lat. I to jest powód, dla którego nienawidzę posiadania rodzeństwa. To wariatka.
(pije)
W moim wypadku to nie ujdzie - nawet jak Oleska wyprowadzi sie po osiemnastce, ja wyprowadzam si ę wcześniej. Nie wytrzymam na tym zadupiu ani dnia dłużej.

Badania... Hmm, badanie wszystkich płynów i nie tylko płunów ustrojowych, krwi, USg jamy brzusznej... Takie tam przyjemne rzeczy.

Remusek17

uuuuuuu
biedna lady

a ja tam mam swoj pokoj Wink

Joan P.

A ja nie mam. Chociaz jakiś mały, na biurko, szafkę i łózko, no, ale muszę sie z nią tłuc z jednym...
(pije)
A czemu biedna? Krew wfiolkach ma ładny kolorek no i to wcale nie boli.

Hermiona Granger

Pewnie że nie boli ale jak byłam młodsza podobno mdlałam na widok krwi...Teraz mnie to nie rusza - kolorek faktycznie całkiem przyjemny.

Kiedy mieszkałam w Warszawie też miałam mały pokoik i na dodatek musiałam dzielić go z Agą...teraz w Poznaniu mam o wiele większy niedługo będę miała nowe meble a może nawet komputer.

<Nie ma to jak studiujące siostry>

Remusek17

ja tam krew tez lubie
lekarzy nie lubie
juz sie nie chce ciac lady Jo
nawrocilem się
mam nowa dziewczyne
wiesz nowa milosc
nowe zycie
nowe plany Smile

Joan P.

Wierzę ci na słowo, aczkolwiek, gdzy moja zacznie studia, ja będę kończyć liceum, więc nawet jakbym zsotała w chacie, to wolny pokój nie na długo.
(pije)
Ja tam nigdy nie mdlałam na widok krwi - za częstozdarzało mi się skaleczyć. Teraz też się zdarza. Poza tym, uważam, że to nielogiczne, zeby kobiety mdlały na widok krwi - musiałybyśmy mdleć co miesiąc.

Rem, nie piernicz - nowa dziewczyna, nowe życie? Też mi coś. Życzę szcześcią i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia (bez skojarzeń), ale nie popadajmy w patos.

Hermiona Granger

Gdyby każdy chłopak używał zwrotu "nowa dziewczyna - nowe życie" zaczynałby nowe życie co kilka miesięcy to trochę nielogiczne biorąc pod uwagę mentalność niektórych chłopaków w "pewnym wieku".

Rej

Wy z kolei nie negujcie jego słów aż w takim stopniu. Dobrze cię rozumiem Remmy, W. też mocno sie zmienił, odkąd jesteśmy razem. Nie chleje aż tak, nie przesadza z różnymi rzeczami... generalnie jakby delikatnie się poprawił. choć tamto mi nie przeszkadzało xD

Hermiona Granger

Ok ok to samo przeszedł K. kiedy mnie poznał - jego mama stwierdziła że jestem dla niego "za dobra" ale można powiedzieć że też mocno się zmienił a co najważniejsze kiedy mnie poznał - rzucił palenie.To samo można powiedzieć o jego zaciętym charakterku - przestał "aż tak" przeklinać i przedstawił mnie kolegom o czym wcześniej nie było mowy.

Harpoon

Patos dobry. W niektórych filmach Wink

To bym raczej nazwał wyolbrzymianiem Smile