Knajpa III

Angel

O to gratuluje. Mi (i tu cytuję kogoś, nie pamiętam kogo, chyba Aurorę) stado słoni nadepnęło na ucho, ośrofdek słuchowy w mózgu, i co tam jeszcze jest.

Atra

Tia. Moja głowa -_-

<pije>
Nudzi mi się, nudzi mi się...
Skończyłam "Ognie na skałach". Cuudo ^^ Kocham Żegosta. To ten typ faceta, który sprawia że miękną mi kolana. Razz

A oczywiście takie okazy to rzadkość. Szkoda.

Harpoon

Heh, za łatwo by Ci Atri było Razz

A co do śpiewania, recytowania i innych takich, to te słonie musiały chyba po mnie w całości przejść Razz

Zupełnie nic nie umiem Wink

Atra

Jednego znalazłam. Ale uciekł. Razz

Harpoon

[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba się na to wybiorę Razz

Ceres

Ktoś mnie wołał? Postaram się wpaść koło dziewiątej, więc jakby Maggie chciała, to wtedy.

Skończyłam jeden wykład, następny dopiero po szesnastej - nienawidzę okienek. Nie wiem, kto je wymyślił, ale mu się za to należy cios w nos.

*szybko nalewa sobie rumu i wychyla ciurkiem*

Sor od logiki toleruje weselszych na egzaminie, nie zauważy, jak mi się będą oczy dziwnie świeciły.

Atra

Ładnego mam ava? Ech, to moje małe zboczenie na punkcie "Ogni..." ^^

Harpoon

Piękny :]

Joan P.

Dziwny ten av. Ale ładny Wink

(pije)
Mnie słonie na ucho nie nadepnęły - słyszę, że fałszuję, więc nie jest tak źle. Pozas tym zdarza mi się nie fałszować. Ale to już rzadziej.
(pije)
Maggie, też oglądasz Włatcóf? Czesio rządzi!

Vassir

CZeść wszystkim Smile

Po długiej nieobecności przywędrowało mi się w te skromne lunatyczne progi Smile

Nie wiem ajk wam, ale mnie pogoda się bardzo podoba Smile

Zwłaszcza, że nie mam eleganckich butów, a jutro mam rozmowę kwalifikacyjną na staż w prokuraturze. Kurczę, czy ja aby na pewno nie jestem karana?.... No, w każdym razie jestem przerażona, bo przecież w glanach nie pójde, a mam tylko glany. Uboga w buty jestem. Pije.
Zdrowie wam lunatyczki Smile

Kira

VASS!!!

*rzuca się na Vassirkę i tuli z całej siły*

Tęskniłam za Tobą! Widzę, że kariera się rozwija Wink

Życzę powodzenia.

Rozmowa knajpiana znowu zeszła na niespodziewane tory - uzdolnienia muzyczne (swoją drogą to fascynujące - przybywasz do Knajpy i nigdy nie wiesz na jaką rozmowę trafisz!). Ja śpiewać umiem, ale mam niewyszkolony i średnio brzmiący głos, dlatego staram się tego śpiewania w towarzystwie unikać. Nawet kiedy jestem sama, to zazwyczaj ograniczam się do słuchania. Za to jak już mnie weźmie, to na całego - słyszą mnie dwa najbliższe bloki Laughing

Joan P.

Kiruś, to tak samo jak ja. Kiedcy Oleśki nie ma w pokoju, Golliat w sąsiednim słyszy moje wycie. No, ale to co usłyszałam już kilkadziesiąt razy i nawet próbowałam tyle śpiewać, całkiem nieźle mi wychodzi.
(pije)
Fiu fiu, w prokuraturze... To nie byle co.

Natalia Lupin

Vas!!!
/tuli/
No proszę, gdzie to ludzie nie wylądują Wink

Agelizie moje śpiewanie jakoś nie przeszkadza. Śpiewamy razem, ale jak mi przyjdzie posłuchać naszej scholi w kościele, to moje pienia mogą się schować w mysią dziurę...

Rej

Hej, Vassuś Smile

Ojej. A ja nie pisałam co prawda zwykłych matur, ale moja szkoła robi sobie minimatury dla 1 i 2 klas. No więc z polskiego miałam 87%, a z angielskiego 67%. Z tego angola straszniem niezadowolona. Zawaliłam listeningi i trochę gramatyki. Na szczeście mam jeszcze rok, żeby się tego nauczyć ^^"

Natalia Lupin

Ja będę miała próbne później, dużo później.
Dlaczego zawsze wydawalo mi się, Reju, żeś ty ode mnie starsza? -.-'

Uzależniłam się od avatarów. Gromadzę je, choć nie zmieniam i zaśmiecam sobie kompa. Nie zerwę z tym... Nie da rady.

A może jednak zmienię?...