Knajpa III

Joan P.

Nie wiem, czemu narzekacie. Ja tam jestem zadowolona. Zdecydowanie lepiej wygląda, kiedy włosy i twarz mają inne kolory, nie tak jak u Oleśki albo Maci latem. Prawdopodobnie mój naturalny kolor cery jest niewiele jaśniejszy od tej pierwszej, ale naw skutek chronicznego nie wychodzenia z domu lub wychodzenia z długim rękawem i w spodniach tego nie widać.
(pije)
(patrzy w lustro)
Cholera, widać, zrobiłam się już jasnobeżowa, a nawet wakacje się nie zaczęły. Nie lubię tego.
(pije)
Hekate, nie przejmuj się. Napij się, to ci wszystko przejdzie.

Remusek17

niech mnie ktos przytuli
bede plakal
zle mi
bardzo
przytulcie mnie
;(

Atra

Ja tez jestem zadowolona, Jo. Nie chciałabym wyglądać jak stale potraktowana samoopalaczem Razz

A teraz - istny wampyr. Wink

Przytuliłabym , Lordzie, ale ostatnio nie mam ochoty dotykać przedstawicieli płci przeciwnej.
Lepiej się napij.

Remusek17

picie nic nie da ;(
nic!!!!!!!!!!!!
;(
nie zostawiaj mnie
ok juz sie uspokajam
jaki ja glupi

Atra

Nie wmawiaj sobie, że jesteś głupi. To też nic nie daje.

Remusek17

lady
jestem pacyfista wiec nie uderze
czlowiek na skraju zalamania
a Ty mu........
dobra
zamykam sie

Atra

Przepraszam, jeśli Cię dobijam. Nie było to moim celem...
A czemu jesteś na skraju załamania? Stało się coś?

Remusek17

heh
/ociera oczy by jakos wygladac/
stalo sie
strasznego
piekielnego
umarlem
moja wolnosc umarla
moja wiara
moja moc bysienieciac
;(

Atra

Na to nic nie poradzę. Jest tylko jedno wyjście - zacznij żyć od początku. Ewentualnie możesz się dobijać, ale tego nie polecam.
Jakoś będzie.

Remusek17

dobic sie lepiej
parszywe p... cialo

Zaheel

Witam!
<zatrzymuje siew pół kroku>
Lordzie, wolność nie umiera póki sam jej nie uśmiercisz, to samo z wiarą. Więc teraz pozostało ją tylko wskrzesić odpowiednimi środkami, ale to już Twoje zadanie.
<siada obok z Glizdogońską>

Ja się właśnie spaliłam - jak co roku na raczka. Teraz szczypią plecy i ramiona. Wychodzi bieganie za dziećmi cały dzień.

Hermiona Granger

Uch zazdroszczę ci tej opalenizny jak nie wiem - wolałabym żeby piekły mi plecy niż ogólny zakaz opalania - który mnie niestety dotyczy i muszę się go trzymać bo i naczej mogę skończyć z rakiem skóry....

Ale i tak kocham się opalać....no i mam nowy piękny pokoik nowe mebelki i ogólnie świat jest piękny!

Atra

Jasne, najlepiej dobijmy się wszyscy, bo nie ma po co żyć, dajcie żyletkę!
Nie gadaj głupot Lordzie.
Problemy się rozwiązuje. Z kłopotami można sobie poradzić, a tego co się ma nie wolno zmarnować.

yadire

O, Atri, jakie ładnie pozytywne nastawienie Very Happy

Dumna jestem z Ciebie.

Nie znoszę się opalać, nawiasem mówiąc.

Hekate

Ano jednak trochę z dnia skorzystałam... uczyłam się ma balkonie Wink

I opaliłam nogi Wink

Potem słońce poszło sobie na drugą stronę domu, a mnie za diabła nie chciało się przenieść z balkonu na taras, więc...
... wróciłam na łóżko.

I mam mózg jak rozgotowane coś bardzo paskudnego.

Lordzie - wspieram. Sama jestem w paskudnym stanie emocjonalnym, więc... no więc więc albowiem.
Bu.