|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 14:19, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ło matulu, Heca, cukier jak widać lepsze efekty daje niż Ognista! No i faktycznie, opowiadanie Puszkowe ździebko otumania BUAHAHAH! A ja dodatkowo przed momentem skończyłam czytać nowe dziełko Natalii Lupin i mam odjazd w wersji horrorystycznej ( na dniach opublikuję, to też będziecie wiedzieć jak to jest).
Ha, jak to fajnie nie musieć chodzić do szkoły... Chociaż dzisiaj na moment dłuższy odwiedziłam swój wydział w celach bibliotecznych - jak się ludzie zwalą w październiku to książek nie uświadczysz. A teraz wracam do kombinowania html-owego.
BUAHAHA jeszcze większe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:11, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Uhm, szkołę da się przeżyć. Przyzwyczajam się. Jakoś się trzymam. Ale rodzice... Katorga. Kto chce rodzica za darmochę? Dorzucę ojczulka gratis, w promocji. Ludzie, to jedyna okazja!
<patrzy na swój post>
Chyba w mojej wypowiedzi odmalowywuje się niechęć do rodzicó, co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Pon 16:55, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Nie, no, nie, nie, nie!!! Zabiję Łajdaczkę! Normalnie gołymi rękoma wyrwę jej ogon i zrobię sobie z niego pędzxelek do różu!
Psia kostaka, ten wstręciuch załatwił Same-Wiecie-Którą potrzebę fizjologiczną, idealnie na środku mojego pokoju! Nigdy wcześniej tego nie zrobiła, to pierwszy raz- i ja teraz musiałam to sprzątać
Łajka, łajdaczko, nienawidzę cię!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:18, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Oj... Hec, moje biedactwo - przyjdź w me ramiona, niech cię ujmę! <myzia>
Na srodku pokoju? Skąd ja to znam. Akurat spędzałam wakacje i dziadków z kuzynami, latem 2003 roku. Ewka miała szczeniaka ratlerka, Sabę. Spała w pudełku, ale... łaziła po całym mieszkaniu, po łóżkach. dywanach... Wszędzie były kupki i żółta ciecz. Raz dziadzio się wkurzył, jak zrobiła to na środku kuchni, chwycił ją, wsadził jej nos w jej odchody i bił po tyłku.
Poskutkowało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:19, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
OProra wie, co to haj cukrowy, oj wie z doświadczenia... Ale wtedy Wena nie uznasz, ech, nie... I poza tym, to odchudzanie...
JA CHCĘ czekolady. Kakao prawie całe zeżarte w domu (nie decomorenno, niech was Merlina różdżka broni, juz mnie jedna podejrzewała o hajowanie sie dekomorenem, błeee), czekoloady nie uznasz, ciasta nie zaznasz, cukier sie kończy (surowego nie lubiem), paluszki nie są słodkie...
Ja chce czekolady, Pusz, przez to twe opowiadanie dostaję świra! Ukazałaś moją syriuszowo-cukrową twarz, wrr!!!
Ach, jakżebym zjadła słodkiego, bielusieńkiego, mnniamniamniałego beza z kawowym kremem w środku... Kocham, kocham, kocham!!!
A i podobno kawa jest zdrowa. Moja matka nie chce wierzyć, ale ja juz dziś zaczęłam pić kawę (mam to w genach - dziadziuś kooocha kawę, ja też).
Pyszna ta kawa, mniam. Jeszcze by i czekolaaaada sie przydała...
Francuski za bezę! Francuski za bezę!
Poza tym, ten mój wyśniony zdaje się mnie nie widzieć. Ślepota jedna. Ale tak to jest z najlepszymi przyjaciółmi kuzynów, ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:30, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ludzie kochane, wiecie co się dowiedziałam?
Rowling stworzyła Snape'a na podobieństwo swego nauczyciela chemii.
Rowling nienawidziła chemii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:36, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Snape jako nauczyciel chemii?!
Jakbym słyszała Yagosię, hehehe, ona też naszą chemicę do Sevcia porównuje, hehe...
Orora planuje kerierę mającą z chemią sporo wspólnego (aż za dużo), cos w rodzaju miszcza eliksirów, wiec lepiej żeby się nie wypowiadała...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lu
moderator pomylony
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 18:47, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Snape i chemia? Łomatko.
Nasza nauczycielka od chemi była podoba do Snape'a. Nic dziwnego dlaczego ja lubiłam.
Kolejny minoł dzionek. Jako pierwszoraczek zostałam pięknie naznaczona mianem "kotka".
Oj, nie tylko ty Lu. Ja też mam na ręce piękny zielono-ślizgoński napis "kotek". Hehe. Oficjalnie zostałyśmy "skocone" XD.
Pusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Pon 19:45, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Noelle, skąd wiesz? Jak masz linka do wywiadu, tudzież innego bliskiego spotkania z JKR, to podrzuć- wszystkie z chęcią obrobimy jej dupę zaraz po przeczytaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 12:25, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Mnie nie można wpuszczać do sklepów: z książkami, płytami, gazetami, kosmetykami i artykułami papierniczymi. Głupieję i wydaję za dużo pieniędzy
Chyba się za moment upiję z rozpaczy. Albo nie. Zjem ciacho.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Wto 13:15, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Haha, skąd ja to znam?
W mom portfeliku siedzi sobie spokojnie 150 uciułanych tajniacko złotych, a dzisiaj wypada wielki dzień- ruszam na miasto, zrobić rundkę przez co ciekawsze sklepy.
Co prawda fundusze dosyc skromne jak na moje wielce wygórowane potrzeby, ale podejrzewam, że nim wybije 18nastra, będę prosić znajomych, żeby "podrzucili jeszcze dyszke, bo mi do takiej fajnej kasetki brakuje..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 14:16, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Marzenie: - wchodzę do Empiku i mi mówią, że wygrałam konkurs i mogę sobie wybrać co tylko chcę i ile chcę. Ach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:54, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Mhm... Jutro już będzie połowa tego okropego tygodnia.. mmm...
Tylko odliczać czas do Bożego Narodzenia!
Paluszka? Sezamkowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puszczyk
moderator cyniczny
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto o trzech twarzach
|
Wysłany: Wto 16:49, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Dobra... To ja mam pytanie z innej beczki. Jak można wrzucić właśnie zeskanowane rysunki na jakąś stronę. Bardzo proszę mi wytłumaczyć, bo ja za cholerę nie mogę się w tym połapać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:05, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Och tak, fundusze na książkki BARDZO by się przydały. I czasem na płyty. Mam na oku kilka ciekawych propozycji, a wiadomo - pieniądze, złoty cielec! Więc na te trza odkładać, ciłać/czekać na urodziny, świętego mikołaja czy coś w tym stylu. A tu jeszcze aktualne wydatki - kino, jakaś wycieczka inauguraucyja... Ech.
PS. Fajny mam podpis?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|