Knajpka I

Lu

Mi tez działa wolno. Już nie chce mi się otwierać wszystkich topiców, bo to straaaasznie dużo czasu zajmuje. Rolling Eyes

Poza tym jestem ciagle zmeczona. I na dodatek nic mi sie nie chce. Rolling Eyes

Hekate

Zawsze wolno chodzi wieczorami... pewnie wtedy dużo ludzi forumuje i serwer jest zawalony. Buu. Wielkie buuu.

Hec

Eh, sorex, Dżoen, ma się te tyły...

===a mi tyłem wyszły tyły...
...chyba tę zwrotkę mi spier***===

Się robi, oto dostawa i ju ż cały bar pełny

===i jadę wyżej niż na 9tej windzie,
a zażalenia proszę kierować gdzie indziej,
bo od tego jest kierownik sromotny
od spraw nieistotnych===

==nie mam czasu dziś akutat,
bo w pokoju przegrzwa się aparatura===

=== Pierd*** Freuda,
bo Freud to niedojda
Jak Nietzsche, nie przeczę,
ja z tobą się policzę===

Dżaaaaaaaaaaaaaaaaaa! PFK ruleezzzzzzzzzzz.!!!

===To ja na razie out, bo długa i szeroka zawisła nade mną chmura
Hej Magik!
-co?..aha!
-Teraz twoja tura!
O kurcze, chyba rozbiła się rura...
no trudno, mam drugą, więc nie będzie nudno... Very Happy

====

Przpraszam Embarassed

Jakoś mi się dziwnie we łbie się porobiło... hihi
===z ucieszonym ryjkiem wyjedź stąd===

Hekate

Co się tu dzieje, hę?

(przygląda się Hecy tańczącej na stole)

Przegapiłam jakąś imprezę? (sięga po Ognistą)
Forum znowu cudnie i szybciutko chodzi. A mi się spać nie chce, czytać nie chcę i ogólnie nic nie chce. I mam nową, przepięknie czarną myszkę która błyska na czerwono od spodu. No i działa, co chyba najważniejsze!
Ech...
(siada w kącie i pociąga z butli)

Hec

O jery! Ale była impreza, co prawda jednoosobowa, no nielicząc Hekate, która, która zamiast tańców wybrała kącik i Ognistą, ale ja to normalnie gardła nie czuję Smile

Więcej nie śpiewam, aj promys.

*Heca rozgląda się zatrwożona po Dziupli, w poszukiwaniu jakiejś szmatki*

Kurczę, muszę wyczyścić stóły, zanim pojawią się barmanki...nie powinnam była po nich tak deptać...

*pokwikując wskakuje za bar, gdzie mignęła jej przed chwilą całkiem urocza szmatka*

No *szorując stoły* Nigdy. Więcej. Tańców. Na . Stołach.

Hekate

Daj tą szmatę, bo sobie krzywdę zrobisz! Wink

(wyrywa ścierkę i macha różdżką w kierunku przedpotopowego adaptera)
Nie ma jak odrobinka staroci muzycznych o poranku...

Accio kawa!

Hec

Dzięki , Hekate, po wczorajszym mam problemy z koordynacją ruchów- w takich sytuacjach ja+różdżka, to niebezpieczne połączenie...jeszcze bym dziurę w ścianie zrobiła, albo zaczęła pluć ślimakami...
*bierze łyczka z filiżanki Hekate* Aaaach, no, to do roboty- okna czekają, mama zapowiedziała, że nie puści mnie do szkoły, dopóki nie będą błyszczały...

...hmmm, może lepiej ich w takim razie nie myć ?

Kira

Nie myj, Hec. Dobrze Ci radzę. Szantażyk mamy to zawsze jakiś sposób na wykręcenie się od skula Laughing

A teraz zwracam się do pań, którym Piekiełko wysyłało swój opow - czy my możemy liczyć na dalsze części tego opowa? Bo mnie ta historia naprawdę wciągnęła!

Piekiełko

Ojejciu!

Jasne, ze bede wysylac...ale jakby co prosze takie ponaglenia pisac na PM, dobrze? Narazie stanelam w martwym punkcje z pisaniem, ale jak sie kilka prywatnych moich spraw rozwiaze, to sie za nie wezme, bo pomysl, jest, est (oui est!). Dzieki Kira za mile slowa.
A wogole DOSTALAM BUZIAKA DO MICHALA! Very Happy

I mam stanowisko obok niego w pracowni informatycznej (stale stanowiska!), i wogole z tym zwiazana jest dluzsza historia, ale na samo wspomnienie uginaja mi sie nogi. No i bylam w jego dawnej szkole muzycznej. Co za dzien (rozmarzone Piekielko...)

Hekate

Jasny pierun, Cimoszewicz zrezygnował!!! I na kogo ja mam teraz głosować, hę?
Uroczyście przysięgam, że jeżeli wygra Kaczyński, to.... strzelę autoavadę. Albo zapiszę się do SLD.

CHOLERA!!!

Aurora

Hec

Też cierpisz? Masakra, teraz to już niwe widzę żadnego kandydata na prezydenta. A tak w ogóle, to przeogromna klęska, bo przecież zwolennic y Cimoszewicza podziela sie teraz międzu Borowskiego i Kaczyńskiego, normalnier zagłosowałabym na Borowskiego, ale co, jeśli dużo więcej odda głosy na Kaczyńskiego i razem z Tuskiem przejdzie do drugiej tury? A jak jeszcze wygra? Hmm, z dwojga złego będę chyba zmuszona wybrać Tuska, kto wie, może teraz uda się uniknąc drugiej tury?
Nasz kraj chyli się ku upadkowi, opłaczmy naszą Ojczyznę i uczcijmy jej klęskę minutą ciszy...

Aurora

Ja chcę Gierka!!!...*
*cóż, ocet też sie może przydać...
Cóż. Ja za cztery lata zrobię swoje i wybiorę jakiegoś komucha. Lewicowca co najmniej. Żadnej cholernej prawicy. Żadnej ptasiej grypy, nie Gabryś?
*miau*
Własnie. Jestem komunistka i komunistycznego kota mam.

Hekate

Ja chyba wyjścia nie mam - zagłosuję na Borowskiego. Tusk jest blady niczym meduza a Kaczyński (pluje przez ramię) - ogólnie bez komentarza.

Upiję się z rozpaczy! (oświadcza, po czym wyjmuje Ognistą)

Hekate

Gdzie komuch a gdzie lewicowiec? Ori, ty się opanuj!

(pije)
(pije)
(pije)

cdn