Knajpka I

Maggie

Podobał mi się fragment o mordowaniu psów.
Albo kotów. Zależnie od poziomu cukru we krwi Wink

Joan P.

Biedne koty. Ja lubię koty.
(wyciera ladę i patrzy z pode łba)
Pusto tu. Zawiewa nudą. Brzęczy pustką. Cisza aż wierci dziury w uszach. I prawie wszsytkie stoliki pokrył kurz.
Ooo, niedobrze.
Ludziska! Ognista za darmo!

Aurora

Uff, Hekate, mnie nie atakowały aż takie świry... Na pewno nie takie smieszne Wink

I mordowanie kotów! Jak możesz?!
Akurat kotom sekcji nie robię. Jeden obok siedzi i sie wydziera. Psy, oczywista, koty niet.
Ceres, Ceres, no, niech juz będzie Tusk, byle nie Kaczorki, co ukradły księżyc Wink

Lu

Mnie takie rzeczy naszczęście się nie zdarzają. Wink

Żadko koresponduje z nieznajomymi. Wink

Głosujmy na Leppera. Będzie Leppiej. Laughing

Hekate

Prawda, że piękny świr? Też tak myślę... hmm, to może go jednak odblokuję dla rozrywki? Taaaaak, ciąg dalszy rozmów sadystycznych być może wkrótce Wink

A tak w ogóle w telewizorni rozmowa Tomasz Lis/ Kaczyński. Niedobrze mi...

Aurora

O, Lu, świetny pomysł! No, bo trzeba Polskę "zlepperować", no!
A tak serio - siedze i sie przygotowuje do szkoły, a za oknem pada deszcz... Ten upragniony deszczysko, a mama sie uparła, że na "kurtkę jest za ciepło".
Fak, fak, fak. I już od godziny 13.10 mam łikend... Tylko dożyć i jest oki.

Hec

Wpadam tylko na pożegnalną Ognistą (oczywiście kolejka dla wszystkich!) i zmykam.
Wracam za tydzień, może dłużej, nie wiem ile mi zajmie renowacja przedwojennego kredensu kuchennego- mama myśli , że robię to z chęci upiększenia domu, ale tak po prawdzie, to zpsułam kuchenną szafkę i tylko kwestią czasu jest to, kiedy mama odkryje straty, więc lepiej żebym się sprężyła...

Poza tym jestem tak zmaltretowana sprzątaniem ( nienawidzę września! Mama pracuje w szkole więc jej się kończy urlop)- ciągle ten sam tekst: Ja pracuję, a ty masz wakacje, posprzątałabyś trochę!!!
No więc sprzątam i sprzątam i końca nie widać, daltego uciekam do babci, gdzie będę dostawała obiad, zamiast go gotować, będę się wylegiwała w łóżku, zamiast czyścić meble i prać pościel, i będę podziwiać nową podłogę w salonie, zamiast myć podłogi w całym domu...He, he

A zatem tymczasem, buźki, buźki, jest słiiit Wink

Narkson dziołchy.

Joan P.

Och, Hecuś, i kto mi będzie trunki dodstarczał?
Ja chcem Tuska na prezydenta. Nie wiem, czemu, ale chcem. Byle nie Lepper. Bo jak Lepper, to będziemy się musiały pożegnac, gdyż z całą moją rodziną wyjechałabym na Litwę.

Hekate

Bu, Heca nas opuściła! Toż to strasznej jest! (chlipie)

Najwyższy czas, zeby wyjąć TO (chlipie coraz donośniej wyjmując ze skrytki butlę wina)
Zagrzeję. Zimno jest, deszcz pada, smutno i chlupie. Grzaniec na taką pogodę najlepszy!

Noelle

WRÓCIŁAM!!!

Nareszcie. Ale była draka z tym laptomem. A i do teraz nie jest to do końca wyjaśnione, uhm... ;(

Mój brat obniża mi samoocenę. Czuję się prz nim taka GŁUPIA, choć raz taka jedna z mojej klasy nazwała mnie pogardliwie kujonem Sad

Ech...

Sowa

Dzieńdobry wszystkim w knajpce.
Jestem tu nowa, więc się trochę porozgldałam i zadomowilam, a teraz przyszłam na mocnego drinka Wink

.

Piekiełko

Milo mi widziec sowke Smile

Nas lunatykow nigdy nie za wiele

Noelle

Witaj ptaszynko ty nasza, nowiutka LUNATYCZKO, ptaszkkku nocny.
Serdecznie witamy na forum Smile

Racja Piekiełko, lunatyków nikgdy za wiele. Od przybytku głowa nie boli.

Hekate

Witamy, witamy, Sówko droga! Rozgość się, miejsca jest dużo a i Ognistej na długo starczy (Heca-zaopatrzeniowiec wyjechała, ale jakoś sobie poradzimy)

Kira

Heh, powiedziałabym raczej że Lunatyczek, ale przecież i tak każdy wie o co chodzi Wink

Qrcze dziewczynki, nie wiem jak u was ale u mnie jest tak, z przeproszeniem, picno, że ledwo w klawiaturkę stukam. Na Syberii żyjemy czy co?!