|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:52, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Lu napisał: | No to zostańmy kominiarzami. To wspaniały zawód. Już wyobrażam sobie te tłumy ludzi łapiacych się za guziki na mój widok. xD
Nie?
To może prawnik? Nie ma to jak te wszystkie skandale, szantaże i afery. |
A wiesz, że ja nie znoszę prawa?... Ale kominiarka mogę zostać.
O i znów wracamy do przestępczości. W kominiarce to na bank można napdnąć. Czy jak to tam brzmi.
Robimy napad na bank Gringotta, oddział w Warszawie? I wiejemy na Kajmanki?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lu
moderator pomylony
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 20:01, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Napady na bank. Przebieramy się za kominiarzy i włazimy przez komin w Święta Bożego narodzenia by wszyscy myśleli, ze to Świetny Mikołaj i jego elf.
Odbiegamy od tematu.
Wracając do szkoły. Trzeba się uczyć by potem bez pomocy czarów rozwalić szyb kominkowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:10, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Uhm, dość pesymistyczna jest wiedza dla egzaminu. Szara polska rzeczywistość. A ja rzeczywiście będę musiała kuć, bo w moim wymarzonym liceum są nieziemskie wymagania. Zawsze ma się coś awaryjnego pod ręką, ale wiadomo jak to jest.
Zawód kominiarza? Ja bym się nie wcisnęła przez komin...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 14:47, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Dzięki Noelle za cynk, ale wątpię, żeby Nash mi pomogła...
Tak więc może tutaj, gdzie szkoła jest tematem niemal porządanym, znajdzie sie jakas dobra duszyczka i odpowie na m ój gorący apel.
POMÓŻCIE MI Z HISZPAŃSKIM, PLIIIIISS....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Sob 15:06, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Huragius, nie wiem dlaczego się ma na 2. zmianę!!! Ludzie!!! Kogoś tu pogrzało! Zaczyna o 8., kończe o 17. Dramat w Andach normalnie. I jeszcze zadają. Poza tym szkoła ma 5 pięter, 3 skrzydła i ponad 500 sal + podziemia. Na litość, ja się codziennie gubię.
Żeby dojść do biblioteki trzeba zejść na dół, 4x w lewo, na górę, w prawo, w lewo, na dół i wybrać jedne z dwóch niepodpisanych drzwi. To jest szkoła conajmniej na 5 lat nauki, bo w trzy to ja nigdy nie zorientuję się gdzie co jest! Poza tym idę o zakład, że gdy cieć zamyka drzwi wejściowe o 19, to ona zaczyna się rozrastać w zwyż i w poprzek (jak ktoś oglądał Czerwoną Różę, to wie o co mi chodzi!!!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:04, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Noelle napisał: |
Zawód kominiarza? Ja bym się nie wcisnęła przez komin... |
Ja też nie, no, kurde, pech. Chyba, zeby się z Mikołajem ps. "Święty" skumać...
A i tak nikt mnie nie kocha. Skończę jako zawodowy morderca, i będę robiła sekcje zwłok, ot co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eruantale_
wilczek kremowy
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:38, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ponarzekam moze nie na temat,ale chociaż po części. Jaka moja klasa obeznana w literaturze...!Nawet z tablicy przepisac nie potrafią....
To jest terminarz lektur,przepisany id jednego chłopaka z mojej klasy.
1Sokrates ,,Antyfona''
2 Szekspir ,,Romeło i Julia''
3 Tolkin ,,Hobit''
4 Czechof ,,śmierć użędnika''
5 Rzeromski ,, Siłaczka''
6 Prus ,,Fanaron''
7 Prus ,,legendy egipskie''
8 Konopnicka ,,Menel Gdański''
Tylu błędów nawet ja nie robie!I co mam robić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nash
Gość
|
Wysłany: Sob 19:37, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | POMÓŻCIE MI Z HISZPAŃSKIM, PLIIIIISS.... |
Ale w czym konkretnie, droga Hec?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 20:04, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | 6 Prus ,,Fanaron'' |
A nie fanfaron?
W której ty klasie jesteś, Eruan? Dziwny zestaw. A koledze przydałby się błysakwiczny kurs ortografi. Ja nie wierzę w Żadne dysleksje i dysgrafie. Głupie wymysły dla głupich ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lu
moderator pomylony
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 21:04, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ceres napisał: | . A koledze przydałby się błysakwiczny kurs ortografi. Ja nie wierzę w Żadne dysleksje i dysgrafie. |
Załamałabyś się Ceres, gdybyś zobaczyła moje błędy.
Pani od polskiego załamuje głowę, chociaż ostatnio sie poproawiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puszczyk
moderator cyniczny
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto o trzech twarzach
|
Wysłany: Sob 22:24, 10 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja nie wierzę w Żadne dysleksje i dysgrafie. Głupie wymysły dla głupich ludzi. |
Dziękuję. Dylekcję i dysortografię mam, tyle że staram się nie popełniać błędów, korzystam ze słownika i Worda.
No cóż już parę osób mówiło mi, że jestem głupia, jak but... i pewnie to prawda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:03, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Dysy?
My mamy w klasie parę dysów.
Tylko chłopaków.
Mateusz pracował nad tym, Damian też i inni też.
A Daruś - choć wcale nie był najbardziej skalany dysami - odpuścił sobie. Bazgrał w zeszytach i sam nie mógł się siebie odczytać. Obrażał się na nauczycieli i zdarzało mu się w złości pomazać stronę zeszytu do polskiego. Nic nie chciał robić, w ogóle się nie przykładał. Ale w sporcie był najlepszy chciał tylko grać i grać :/ Siedziałam z nim w ławce. Dziwny stwór, zawsze wszystko ode mnie pożyczał.
Jak widzicie, wszystko to kwestia nastawienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Nie 14:20, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cóż, Puszku, nie chodzi mi o to, że wszyscy, którzy twierdzą, że mają, cytując Noelle, "dysy" są głupi, tylko że głupotą jest dorabianie teorii do praktyki. Bo jak dla mnie to jest absolutnie niesprawiedliwe, że komuś takiemu na maturze nie sprawdza się ortografii. Mam kuzyna, który podobno ma dysgrafię. I co? I on mówi, że co to za różnica, ó czy u. Jak dla mnie to to jest lenistwo.
Inna bajka, że, MSZ, w ogóle powinno się odpuścić sobie tego typu podział. Jedno h, jedno u i jedno ż. Albo ch, ó i rz. Bo to straszne utrudnianie sobie życia, jakby na to nie patrzeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puszczyk
moderator cyniczny
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto o trzech twarzach
|
Wysłany: Nie 17:10, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No tak. Taka sytuacja jak u twojego kuzyna to rzeczywiście wygląda na lenistwo. Ale co, jeśli jest osoba, która naprawdę ma dysortografię, stara się nad nią zapanować, ale niewiele to daje i po prostu nie widzi błędów? Czy to także niesprawiedliwe jeśli takiej osobie nie sprawdza się ortografii na maturze? Bo moim zdaniem nie. A dodam, że znam taką osobę i jest ona naprawdę inteligentna i nie jest jej winą, że ma z tym problemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekiełko
wilk rumowy
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła rodem
|
Wysłany: Nie 17:51, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm...ale jak sie przekonac czy to wynika z lenistwa (jest upozorowane), czy nie? Tu sie zaczyna klopot.
Osobiscie znam raczej osoby poprostu leniwe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|