|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Nie 21:34, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Rej - ludzie, trochę optymizmu, bo, szczerze mówiąc, cała ta dyskusja mi przypomina o tych piętnastolatkach, o których wspominała Lora.
Co za sens się ciąć? Zgadzam się z Lo, szczeniactwo i tyle. Samobójstwo? Myśląc trzeźwo, powiem tyle, że to zwykła nieodpowiedzialność, jeśli ma się kogoś, o kim się wie, że mu zależy - dlatego nie chodzę po mostach. A Śmierć... ja nie wiem, czy później jest reinkarnacja, pustka czy Niebo/Piekło/Czyściec, ale tak naprawdę to mam to w nosie. Bo tak czy inaczej kiedyś umrę, a co potem, to miczego nie zmienia, wcześniej się nie dowiem. Więc śmierć powitam z ciekawością, a nie strachem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 8:39, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jak was tak czytam, to mi się przypominają słowa Wolanda bodajże, tak: każdy dostanie to, w co wierzy. Więc, zasadniczo, z mojej strony nie podzielam srachu przed śmiercią. Trochę mniej optymistyczne jest stwierdzenie, że: kay dostanie to, na co zasługiwał; ale z kolei jest tez trzecie, że Pan jest miłościwy. Więc...
Ale najbardziej mi się nie podoba, że zostawię niezłatwione sprawy. Lubię wszystko doprowadzić do końca i mnie szlag trafia, jak sobie pomyślę, że miałabym coś zostawić ludziom na głowie. Norrrmalnie, grrr...
Samobójstwo uważam za egoizm. Samóbójca myśli tylko o tym, żeby jemu było dobrze. Oczy wiście, nie biorę tu pod uwagę skarjnych przypadków jak totalna i niewyleczalna depresja, itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Wto 17:51, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
wlasnie dla tego samobojstwo jest lepsze
nie zostawiasz nie zalatwionych spraw
bo wiesz wczesniej ze umrzesz
i wszystko dograsz
p[rzed pstatecznym cieciem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Śro 9:31, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oj, nie zawsze Remusku. Zazwyczaj samobójcy zostawiają właśnie świat z powodu tych problemów. W sumie to zależy od osoby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Śro 12:56, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no bo jeśli sobie wszystko poporządkujesz, poukładasz i wszystko masz na picuś glancuś to po co się zabijać jak masz życie takie śliczne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:57, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
hej, hej, to ja z informatyki zastępczej trululu, gdyby nie to, że czeka nas jeszcze duuużo godzin, to by było kul...
uaaa... ale jestem głodna. uoj, uoj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Śro 12:59, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a co to ma do śmierci?
Aż tak duzo tych lekcji, że możesz nie wytrzymać do końca?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:01, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ooo, przepraszam, pomyłka - nie wie czemu byłąm przekonana, ze mie do Knajpy przeniosło... xD
a zabijać się nie ma sensu, mówie wam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Śro 13:03, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A to o zabijaniu, to żeby było do tematu?
No tak, Najt gada głupoty to pewnie to knajpka:DD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Wto 21:03, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wracam ten temat
jakos zescie zapomnieli a ja nie
lady Zaheel musze przyznac racje
samobojstwo to ucieczka przed problemami
pozostawionymi w zyciu
przed ODPOWIEDZIALNOSCIA
za to wszystko
wiec jest to jawne tchorzostwo
tyle ze ja nigdy nie bylem odwazny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 22:25, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie potrzeba być odważnym do życia, mam wiele przykładów, ale to nie o to chodzi, żeby podawać takie przypadki, przecież to i tak nie przekonuje. Wystarczy jeden powód.
<tuli>
NIe wracaj do tego zbyt często...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Wto 22:53, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz tak mi tylko jedna mysl przychodzi:
,,Dowodem odwagi nie jest umrzeć, lecz żyć''
w moim wypadku sie sprawdza 100%
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 23:00, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tyle odwagi znajdziesz, jestem pewna. Bo to naprawdę nie dużo.
Lordzie, nie 100% Bo zawsze pozostaje ten 1% niepewny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Wto 23:10, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
0,5%
ja ostatnio w ogole w siebie nie wierze
zle ze mna....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 23:18, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
1% i to co najmniej! Wiare zawsze mozna odbudowac. Tylko troche checi.
Nie mam polskich znakow, znow!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|