Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 21:51, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hmmm... rozumiem, że elementem pochodzącym z Drogi były złote podkowy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 19:05, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:49, 31 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Oh my... co mi się śniło? Gumisiowy slash. Toudie/Ightorn. A potem pojawiła się teściowa, ogrzyca, matka Toudiego - ekscentryczna, ale dobra osoba(kreatura?) - kazała lepiej traktować swojego potomka. Oh my...
Potem konwencja snu się zmieniła, pararzeczywistość. Zobaczyłam swoją własną matkę i z szoku się obudziłam. Voilà.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 16:15, 31 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jakie to szczęście, że nie mamy tu żadnych psychologów. Bóg wie, co analiza tego snu mogłaby wykazać .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:01, 31 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Aż wolę nie wiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 13:13, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Śniło mi się, że mój kolega z redakcji jest Doktorem. Cóż, to by wyjaśniało pół roku nieobecności bez znaku życia =.=
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 14:01, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Heh, mnie się ostatnio śniło, że wstąpiłam w aranżowane małżeństwo z wdowcem, który wyglądał jak Jeff Bridges, i straszyła mnie jego żona. Wiecie, że ja się autentycznie bałam w tym śnie? Ostatnio bałam się we śnie w liceum, jak mi się przyśnił autentyczny Vlad Tepes (w całym swoim średniowiecznym ensemble, z tym cholernymi, czarnymi oczyma bez wyrazu) i zaproponował mi zostanie wampirem. Swoją drogą, to mnie wyleczyło z Draculi. Na dobre.
Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Wto 14:07, 11 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 14:44, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Znam co najmniej 3 osoby, na które chciałabym nasłać twój sen o Vladzie! Jakieś pomysły, jak to zrobić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Wto 23:30, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio miałam sen o pająkach. Pająki, pająki wszędzie. Chcę zapalić światło - na włączniku wielka tarantula. Wchodzę do kuchni - ptasznik skacze na mnie z lodówki.
Ile ja się w tym śnie nabiegałam z rolką gazety w ręku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 22:09, 12 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
O matko, ja też miewam czasem takie sny! A to pełno pająków w pokoju (i to półmetrowej rozpiętości łap), a to jakaś studnia z pająkami, wężami i wszelakim robactwem... to chyba jakieś atawistyczne lęki dają o sobie znać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Śro 23:34, 12 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia, Nat, ale mogę się domyślać, o jaki rodzaj ludzi chodzi. No cóż, Vlad nie straszy każdego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:49, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatnio pisałam na facebooku o moim jakże inspirującym śnie o wilkołakach.
Tym razem kolejny ciekawy sen... w konwencji SF. Otóż:
Ukradłam dwie kiście winogron i uciekłam na księżyc.
(Zrobiłam to, bo ktoś chciał wykorzystać te winogrona do bliżej nieokreślonych złych celów).
Stamtąd zostałam wessana do komputera i zamieszkałam na stronie głównej google.
Myślałam, że na zawsze będę tam siedzieć sama, ale okazało się, że informatycy przebrani w skafandry astronautów co jakiś czas tu przychodzą, pracują, więc kontakt ze światem będę jakiś mieć Ach, uwielbiam moje sny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Sob 18:16, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Cudowne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 21:43, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jej, zazdroszczę . Choć w sumie mi się dzisiaj śniło, że znalazłam się w jakimś obozie dla naukowców (taaa, jasne...), ale to było niby w renesansie (a przynajmniej wszyscy chodzili ubrani jak dwór Henryka VIII) i mieliśmy znaleźć sposób na hodowanie smacznych pomidorów w zimie (problem bardzo bliski memu sercu, bo bardzo w zimie cierpię z tytuły braku takowych) i przyjechał do nas szef samorządu radców z Lublina, który był królem w tym moim sennym świecie i chciał się dowiedzieć, jak nam idzie. Zawsze go lubiłam, ale gdyby się jeszcze okazało, że też kocha pomidory...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 16:16, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ćwiek mi pada na mózg.
Śniła mi się Apokalipsa.
Ekhm. W każdym razie coś w tym rodzaju.
Zdobywanie pokątnie żarcia, uliczne walki, chaos i handelek, wszystko jednocześnie. Zapamiętałam jedną scenę: facet zepchnięty z dachu tramwaju przez własnego anioła stróża, który się nagle zmaterializował tuż za nim. I to był początek serii. Anioły zaczęły zabijać swoich podopiecznych, dla ich dobra, żeby nie musieli się męczyć w czasie "dni ostatnich".
To chyba znak, że powinnam zmienić lekturę.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 16:18, 02 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|