|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:02, 31 Lip 2008 Temat postu: Faceci, wiasty i niewiasty |
|
|
No właśnie... Niespecjalnie mi się wydaje, żebym tu jakichś widział... A szkoda... No więc - są tacy, czy ich nie ma? Jestem jedynym przedstawicielem płci męskiej na tym forum?
Edit:
Dobra, ja jutro organizuję Akcję Ściągania Facetów na nasze forum^^ Mam w tym niezłe doświadczenie Zobaczymy ile mi się uda przekabacić
edit by Pusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Czw 13:12, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Używaj opcji 'edytuj'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:21, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oj... Zapomniało mi się Sorka^^
Nie sorkuj, tylko edytuj i nie offtopuj.
(nie)Cierpliwa Szefowa Młodsza
Ojej... teraz się czuję jak jakiś wredny spammer... ;( A ja nie chciałem... ( Oj... [beeeeczy] Ale ok... Już więcej się nie powtórzy... Obiecuję
Ostatnio zmieniony przez Narcyz dnia Czw 14:19, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 15:01, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jacyś faceci, to się przez forum przewinęli, ale to było dawno i nieprawda. Teraz faktycznie jesteś chyba sam, Curse.
Błogosławiony między niewiastami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:44, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, ale nie jest źle... Ja lubię towarzystwo... niewiast^^ Jak to... ładnie brzmi Niewiasta ładniej niż kobieta... Kobieta kojrzy mi się z jakimś terminem biologicznym xD OMG, odwala mi dzisiaj P Sorry, jeżeli uraziłem kogoś po drodze... Czasami najpierw coś zrobię a potem pomyślę, więc na zapas przepraszam... Po prostu niewiasta brzmi mi ładniej ;pp Ale na faceta nie ma chyba takiego określenia ładniejszego niż mężczyzna... [myśli intensywnie] hmm... Nie, chyba nic mi do głowy nie przychodzi... Sprawdziłem w słowniku synonimów i są tylko: facet, jegomość, klient, mężczyzna, osobnik, panek, typek, mąż, mężczyzna, on, pan, płeć brzydka... Dlaczego brzydka? [oburzony] Kto wymyślił takie głupie określenie?! xP
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Śro 19:13, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Sorki, że siem tak bez sensu wypowiem (taa,... bo zwykle nie mam tego w zwyczaju )... ale co do tych 'niewiast', to nie podchodzę do tego terminu jakoś entuzjastycznie. Niewiasta -> krucha białogłowa -> głupiutka gąska...
Niewiasta to delikatne określenie, ale jednak podszyte pewnym lekceważeniem kobiecej siły i mądrości.
Niewiasty nie są 'wiedzące' - jak sama nazwa wskazuje. Kojarzą się jako zwiewne, naiwne, bezsilnie istotki, wymagające czyjejś opieki i przewodnictwa. Wiecznie malutkie dziewczynki. Może i niektórzy mężczyźni lubią tak postrzegać kobiety... bo wydaje im się to pełne poezji... ale cóż. Ja nie jestem niewiastą. Kobietą jak najbardziej.
Od niewiast zdecydowanie wolę wiasty - wiedźmy znaczy
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Śro 19:14, 06 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 9:20, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A mi się niewiasty nie kojarzą z niewiedzą tylko z niewiadomą... z kimś tajemniczym, owianym tajemnicą... To bardzo stare słowo, sięgające aż 14 wieku... Zawsze oznaczało kobietę nieznaną, obcą... ale i taką którą się gardzi, do czasu gdy nie urodzi syna (jak urodziła córkę to się nie liczyło )... Rodząc syna dowodziła, że wstąpiły w nią duchy przodków i "awansowała" na coś lepszego niż tylko niewiastę... Dopiero wtedy stawała się pełnoprawnym członkiem rodziny, ale musiała zachować milczenie i nie wymieniano też jej imienia, żeby nie urazić duchów przodków, więc znowu stawała się anonimem i milczkiem i na nowo nazywano ją "niewiastą".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:35, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hm, etymologia słowa "kobieta" niestety, też wypada nie za dobrze:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale pewnie już zostanie, bo się wszyscy przyzwyczaili(no i język się trochę zmienił)
.
Jako, że nie opłaca się pisać tak nowego, krótkiego posta... Ładnie to ujęłaś, smag
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Pią 9:02, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pią 0:36, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Niemniej 'kobieta' brzmi w moich uszach silnie i godnie. Niewiasta zawsze kojarzyła mi się ze słabością, uzależnieniem i niewiedzą. Nacechowane to jest lekceważeniem - nawet teraz to wyczuwam, gdzieś podskórnie. Nie chciałabym, żeby mnie ktoś nazywał niewiastą. Poza tym, jest jeszcze jedna sprawa, która mi się z tym nieodłącznie kojarzy - a to już zasługa kościoła - właśnie owo stwierdzenie "błogosławiona między niewiastami", mówione z takim namaszczeniem i uniesieniem, jakby miało się za chwilę wyzionąć ducha.
Niewiasta wyróżniona między innymi niewiastami zdaje jest czyta, święta, nieskalana... Hę?
A inne były brudne, grzeszne i skalane.
Termin 'niewiasta' obrósł więc w tę swoją czystość, niepokalaność, niewinność, poddaństwo mężowy i bór wie co jeszcze, i wciąż pyszni się swą sztuczną skromnością (można się pysznić skromnością?) do brzydliwości - a takie ujęcie kobiety, czy raczej postawienie niepolkalanej niewiasty jako wzoru w zderzeniu ze zwyczajną, niby pokalaną, i niby nieczystą kobietą, denerwuje mnie deczko. Bo wciąż gdzieś w społecznej świadomosci tkwi (i pokutuje) pogląd, że zwyczajne kobiety czyste, nieskalane, niewinne nie są.
Niewiasta jest czcigodna, a nie-niewiasta nie. I chce mi się przez to parsknąć śmiechem (wymiennie - zgrzytnąć zębami).
Potępionam na wieki!
Dlatego niech, do diaska, raz na zawsze zniknie ten termin 'niewiasta' z tą swoją wątpliwą 'lepszością' i z umniejszeniem kobiecje siły.
Słowa niosą ze sobą moc
I wolę być kobietą wiedzącą niż niewieścią.
I nie, nie jestem feministką.
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pią 0:58, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Pon 9:20, 18 Sie 2008 Temat postu: Re: Faceci, wiasty i niewiasty |
|
|
Narcyz napisał: |
Dobra, ja jutro organizuję Akcję Ściągania Facetów na nasze forum^^ Mam w tym niezłe doświadczenie :P Zobaczymy ile mi się uda przekabacić :P
| ]
erm, ale po co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10:29, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Może chłopina czuje się zagrożony?
Ej, drugi dzień idę do pracy z kacem. Czy tu już podpada pod alkoholizm?
<alkoholizuje się glizdogońską>
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 15:05, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
IMO tu nikogo 'ściągać' nie należy. Na Lunatyczne to tylko z własnej woli się trafia (ewentualnie na skutek Zrządzenia Losu).
Ściągnięci na siłę długo miejsca tu nie zagrzeją (czasem nawet nie zagrzewają ci, którzy przypadkiem zawitali - bo najwyraźniej się pomylili). I dobrze
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pon 15:06, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:21, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja stworzyłem całe forum na zasadzie "ściągania ludzi"... Z wieloma z nich utrzymuje... bliskie kontakty. Póki co nie mam czasu na takie zabawy, ale niewykluczone, że kiedyś, dzięki mojej "działalności" i to forum wzbogaci się o kilku(nastu, dziesięciu?) userów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 15:25, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
E tam.
Kto przyjdzie i się zaaklimatyzuje, ten się zaaklimatyzuje.
A to Forum jest bogate i bez tych, których nie ma
Osoboście uważam, że więcej (w tym gwarniej i że 'świeżą' krwią) nie zawsze musi znaczyć 'lepiej'.
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pon 15:26, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:28, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No jasne... zaaklimatyzować się oczywiście trzeba... Sam przez to... przechodziłem. No czas pokaże, czy moje starania przyniosą pożądany skutek. Póki co takowych nie podejmuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|