KNAJPA II

Joan P.

A czego?
(nalewa sobie wódki)

Harpoon

Hmm... dobry pomysł Very Happy

Chyba zostało jeszcze coś tego wina <nalewa>

Aurora

Mru. Mru. Mru. Spadam. Zjeść kolację i odrobić lekcje. Aj fink, ze jeszcze tu wpadnę i was pomęczę (-:

Harpoon

To narazie, bo mnie już pewnie wtedy nie będzie.

Atra

Taak, wina chętnie Smile

I nie tylko wina.... ;P

Czekamy na Twój powrót Ori Smile

Harpoon

Dobrze <nalewa>teraz?

Atra

Dziekuję <pije> Jeśli mamy jeszcze chwilę.... Mamy?

Harpoon

Twoje zdrowie<pije>na to mamy...<podwija kołnierz>
tylko nie za dużo, żeby w piątek można było

Atra

Dzuękuję

To może lepiej poczekać do tego piątku...?
<całuje w szyję>
Chyba tak. Pczekam ;P

Harpoon

Proszę bardzo...mmmm....
jak chcesz

blaidd

Ależ jaka konstruktywna rozmowa...! Nie ma to jak zakochani Very Happy

.

Ehm, łażę po stronach Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich, miast pisać pracę. Ja naprawdę bardziej nadaję się do rzeczy humanistycznych (no dobra, ochrona środowiska też jest humanistyczną dziedziną, i to bardzo), niż do ścisłych. Całe szczęście, że kolega namówił mnie, żebym pisała pracę w Instytucie Krajów Rozwijających się, który jest bardziej społeczny w tematyce, a który nazywa się od września jakoś inaczej, chyba Instytut Badań Regionalnych i Globalnych.

Atra

A tak na marginesie, jak się podoba mój nowy podpis? Wink

^^
<całuje w ucho>

Harpoon

Jesli chodzi o mnie, to się podoba :]
......
wiesz, zawsze mogę jakoś przyspieszyć ten proces regeneracji {mam w tym już wprawę}

Atra

Nie, nie trzeba....

Angel

No cóż, oni tak się kochają, a ja nie mam się nawet do kogo przytulić ;(

<szuka kogoś, na kogo może popatrzyć znacząco>