Knajpa III

Aurora · Wysłany: Pon 19:15, 03 Mar 2008 Temat postu:

Ja na nowy muszę poczekać, aż się dostanę na studia. Czyli jeszcze półtora roku posuchy. Byle nie dłużej, tfu, tfu! Boru, tata siedzi nad starym i bawi się w voodoo, ale nie chcę robić sobie nadziei.

*wyje I will survive, znacząco spoglądajac na laptopa*

I wracam do seriali. Losty mnie ómarły Charlottą Staples Lewis. No i QaF! Bwahah.

Byle laptop szył. Buhu.

edit:

Uwaga, chwilowo szyje. Choć już zaliczył jeden zgon w ciągu 10 minut. Ale pojedynek wysłałam sobie na maila, więc jest nadzieja, że to dziwne coś zawiśnie i przegra. Chociaż nie walkower Smile

merrik · Wysłany: Pon 20:15, 03 Mar 2008 Temat postu:

Oroś - raczej wygra, bo u mnie wenobrak, ale będe dziś pisać oba. HA!

Noeś, bo ja nie chce tamtego temacidła zaśmiecać:
merrik to IMIĘ;] jednej z bohaterek z serii "Kroniki Wampirów" A. Rice. I ponoć mam jej charakter, co niestety nie wróży mi zbyt dobrze...bo dokonała samospalenia xP

Kira · Wysłany: Pon 21:04, 03 Mar 2008 Temat postu:

Matko, co za dzień...! Czyli taki jak zwykle ^^ Wynudziłam sie na gramatyce łacińskiej jak mops, ale cóż poradzić? Nie każdy ma talent do prowadzenia interesujących zajęć, a poza tym powiedzmy sobie szczerze - czy zagadnienia gramatyczne mogą w ogóle człowieka zafascynować? Cóż, mnie nie.

Za to się bardzo cieszę, że... Tele Tydzień czy Tele Świat? Wypuszczają na DVD Drużynę A! Uwielbiam ten serial, to był chyba pierwszy, który zaczęłam z fascynacją śledzić. A jaka byłam zakochana w Buźce! Olaboga! Razz

Noe - głosik masz bardzo sympatyczny Wink

Noelle · Wysłany: Pon 21:25, 03 Mar 2008 Temat postu:

Czuję się jak nowo narodzona.
Nic tylko siedzieć w knajpie i chlać Wink

Luniaczek · Wysłany: Pon 23:10, 03 Mar 2008 Temat postu:

Drużyna A w gazecie, cudnie!
Ma być 98 odcinków, ciekawe czy wytrwam w chomikowaniu...

A myślałam, że tylko ja pałam taką miłością do gramatyki starożytnych języków, chociaż i tak ciekawsza była łacińska niż nasza swojska historyczna... Smile

Hekate · Wysłany: Pon 23:16, 03 Mar 2008 Temat postu:

Historyczna? Ejnoo, ja tam się nawet lubiłam grzebać w tych wszystkich dziwactwach dawnej polszczyzny. Bawiło mnie to, chociaż wymagało trochę "przysiąścia" nad podręcznikiem.

Za to jutro, proszę państwa, mam zajęcia z literatury popularnej. Ha! Omawiamy opowiadanie "Wiedźmin" Sapkosia Smile

Pod kątem strzyg i innych inności zaczerpniętych z ludowych wierzeń. Mniam mniam.

A w piątki chodzę na... magię Wink

Wykład o czarach, czarownicach i wicca - a najlepsze, że mamy też mówić o Potterze! Ciekawe w jakim kontekście...

Na czwartym roku studiów, zajęcia, to sam smak. No, z małymi wyjątkami. Człowiek wreszcie robi to, co lubi.

Noelle · Wysłany: Pon 23:36, 03 Mar 2008 Temat postu:

o ja cię tege... Fajnie studentem być!

/a robak tworzy, tworzy, nie robi matmy ni fizy,
tworzy tworzy/

Luniaczek · Wysłany: Pon 23:56, 03 Mar 2008 Temat postu:

Od popularnej właśnie zaczęła się moja passsja, kazali nam przeczytać V, ale stwierdziłam, że nic nie będe rozumieć i przeczytałam wszystkie Pottery, no i wpadłam dogłębnie Smile

a najlepsze, że w końcu nie przerabialiśmy HP, brakło czasu, ale tak jest jak się omawia romanse, koszmar...

Joan P. · Wysłany: Wto 10:59, 04 Mar 2008 Temat postu:

A ja mam tak spieprzony lekcjami i wyjazdami tydzień, że Chirurgów to sobie obejrzę pewnie tylko jutro i w piątek. Albo i nawet nie w piątek.
(pije)
(generalnie jest uzalezniona od Chirurgów)
W czwartek wyjazd na expo czy coś w tym rodzaju. Olaboga.

Zaheel · Wysłany: Wto 13:46, 04 Mar 2008 Temat postu:

Witam!
<mówi w przerwie między kichnięciami>
Niecierpię chorować, szczegolnie teraz, kiedy taka ładna pogoda się zaczyna, to ja w domu muszę siedzieć i smarkać w husteczki. Ech, to się szczęście nazywa.
Pietrze podaj herbaty malinowej, bu niestety już na antybiotyku.
<siada koło kominka>
Szefowo, wprost zrzera mnie zazdrość jak mówisz o tych wykładach o czarach i innych ciekawych rzeczach. Też bym się na takie wybrała, niestety nie mam żadynch mozliwości i raczej się nie zapowiada no to za bardzo. Ech, no cóż mozę na jakiś dniach otwartych będą równie interesujące tematy. Ewentualnie czekać na moje własne studia, ale to jeszcze co najmniej pół roku... Jak dobrze pójdzie.
Właśnei właśnie Noel gratuluję ;] <toast niestety tylko herbatką>
A tak poza tym to witam w skromnych progach Luniaczka i Elleen. Tak kompromisowo napijemy się może czekolany Wink

Luniaczek · Wysłany: Wto 18:31, 04 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję za czekoladę Zaheel Wink

za Twoje zdrowie.
Mnie też się spieszyło na studia, a teraz co? nudne zajęcia, parszywi prowadzący (no dobra, nie wszyscy, ale co tam, pogeneralizuję sobie trochę) i trucie się jakimiś głupotami ala dziekanat. Chyba mam dziś bardzo słaby biomet Smile

, nie sądziłam, ze będę chciała tak szybko wrócić do czasów licealnych...

A rano miałam taki świetny nastrój (bo kupiłam Drużynę A Smile

, ale dzieciaki w szkole mnie wykończyły.

Wczoraj przeczytałam 1/3 opowiadań na forum, czytam od tych najstarszych, ale głupio tak komentować coś sprzed roku na przykład, bo nie wiem czy za to ścinacie? Smile

Hekate · Wysłany: Wto 18:39, 04 Mar 2008 Temat postu:

Komentarze? Ścinać? MY...? No coś ty, Luniaczek, u nas tradycyjny niedobór komentarzy, każdy nowy, to prawie jak święto! Więc jeżeli masz ochotę coś gdzieś napisać, to nie żałuj sobie Wink

Jestem zła. Poszłam drukować do punktu ksero, albowiem tusz mi się skończył, i gówno z tego wyszło - dyskietka odmówiła współpracy.
Jak tak dalej pójdzie, to się nie zmieszczę w terminie i nici z konkursu.
A-grr!

<łyka glizdogońską>
<wstawia wodę na herbatę>

Poza tym fajnie dzisiaj było, moje ulubione zajęcia. W ogóle - optymizm maks! Jutro film etnologiczny, pojutrze koncert zespołu Bałkany... będę się maksymalnie odchamiać.
Humor mi się popsuje dopiero, jak się znowu zaczną jazdy. A potem zdechnę drugiego kwietnia na egzaminie prawojazdowym. Dlatego - póki można, trzeba się cieszyć życiem! - powiedział skazaniec Wink

Aurora · Wysłany: Wto 19:28, 04 Mar 2008 Temat postu:

Jo, ja też na expo się wybieram. Ale w piątek Wink

Komentować trzeba i to koniecznie. Ja dziś niestety nie mam wena na komentarze.

A jutro mam lekcje dopiero od 4 godziny! Cudnie. I czuję się zaszczuta przez gejów. Nie, złe słowo. Nieważne. Bwahah.

*wraca do starego, dobrego stanu uzależnienia od netu i związanej z tym głupawki*

Kira · Wysłany: Wto 21:47, 04 Mar 2008 Temat postu:

Heeeeej!

Co wy [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]?

Dla mnie booomba... i to w chwili, kiedy sądziłam, że już za mną są wszystkie fajne fiki tego świata! Very Happy

Rej · Wysłany: Wto 22:07, 04 Mar 2008 Temat postu:

EDIT:

Moje Panie, szukam dla Merrik BETY. Ochotnika na teraz i zaraz. Zgłaszać się do niej na gg proszę.

P.S. Gdzie u diabła jest Angel?