|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:48, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
*tulka Tril*
Ja za to marzę o wyprowadzce gdziekolwiek, po czymś takim, jak nieprzespana praktycznie noc i pobudka o 6 rano przez drącą się na siebie rodzinę (bo mój dżenialny brat zgubił legitymację, a miał jechać na zawody. czyt. nie zgubił, tylko wsadził gdzieś i były Wielkie Poszukiwania).
Historii nie umiem. A Francis Bacon się zaziębił na śmierć. O, tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Śro 14:48, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, znam ja takie wsadzanie czegos gdzies...
No ja juz mam przeniesione wszystko. I tak jakos dziwnie sie czuje... ale spoho spoho. w sumie milo tak, bo ten pokoj i wiekszy i w ogole... Taki bardziej starawy Tzn nei ma mebli z ikei ;P Teraz wielkie rozpakowywanie mnie czeka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 20:28, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
W Łodzi ciepło się zrobiło, w związku z czym odżywam. Dzisiaj byliśmy zagłosować na... no, na tych co wybierają dziekana, w związku z czym przepadły nam jedne zajęcia. Za to na drugich pracowaliśmy w takim tempie (to znaczy, właściwie babka pracowała, bo wszyscy inni ledwo za nią nadążali), że z trudem udało mi się zapisywać tłumaczenie, więc żadnych form gramatycznych nawet nie zanotowałam. Ciekwie będą wyglądały moje zaliczenia, oj ciekawie...
Ora, wspieram. Wiem jak to jest chcieć się wyprowadzić z domu, bo mnie ta myśl już od dłuższego czasu nie opuszcza (co nie zmienia faktu, że jeszcze co najmniej dwa lata się z niego nie ruszam XD).
Tril, Ty mi o meblach z Ikei nic nie mów. Mamy w domu katalog na 2008 rok i ja na niego nawet nie mogę patrzeć! Wszystko jest w nim tak koszmarnie gołe, bezpłciowe i antyklimatyczne, że zęby cierpną. Oj tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Czw 17:17, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
E tam, az tak zle z ta ikea nie jest. Ja na przyklad uwielbiam chodzic do ikei wylacznie w celach rozrywkowych. i oni am potrafia tak ladnie ustawic pokoiki zeby byly tez klimatyczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 17:27, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to się udupiłam. Ha ha ha.
- W przyszłym tygodniu prowadzę lekcję z drugą klasą LO o adaptacjach filmowych (dlaczego, no dlaczego nie mogę im pokazać "Maurycego"? no dlaczego akurat "Potop"? - taak, lektura, echhh)
- Za dwa tygodnie referat ze związków literatury i folkloru (nad którym już muszę zacząć siedzieć, bo to kobyła - badam czasopisma ezoteryczne)
- Za trzy tygodnie egzamin z literatury antycznej.
- Praca zaliczeniowa z literatury współczesnej (na po-łikendzie majowym, ale co z tego, skoro nie mam jeszcze żadnych materiałów i nie wiem kiedy zdąże się za to zabrać)
- Praca zaliczeniowa z poetyki literatury ustnej (czyli analiza gawędy o tym, jak to Sabała Podhale od smoka wyratował. Jak wyżej - nie mam, no cholera, nie mam czasu, a to takie ciekawe!)
Pomijając takie drobiazgi jak przygotowywanie się do bieżących zajęć plus czytanie tysięcy lektur. Tak po drodze, haha, dla rozrywki.
(co oczywiście nie przeszkodzi mi w przeczytaniu "Maurycego" i w napisaniu pierwszej części new fika)
Jestem trÓpem, zabijcie mnie. Albo nie. Bo dopiero jak mam roboty po kokardkę, to czuję, że żyję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Czw 17:35, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No, gratuluuje szefowo
Ale tak to zawsze jest, wena najwieksza jest wtedy,kiedy trzeba inne cuda robic
(ja np mam taka zupelnie se wizje na nowy komiks i w ogole, ale nie, bo musze sie rozpakowywac i sprzatac to glupie mieszkanie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 17:42, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ano. Wen zawsze ujawnia się w krajzisowych sytuacjach - bo mózg działa wtedy na najwyższych obrotach, ubocznie produkując fabuły
Jak nazwać w skrócie pairing Remus/Rudolf. Restrange? Lustrange? Nieee, no litości, tego się nie da doprowadzić do takiej formy!
(chłepce gellertówkę)
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 17:43, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Czw 17:49, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A może po prostu Redolf? Albo Remdolf? Matko, jak mnie rozwalają wszystkie te skróty, lol. Ile się nadumałam zanim rozgryzłam wyraz Snaco! XD
Odwołali nam dzisiaj ostatnie zajęcia, w związku z czym wciąż szyję. I chętnie się napiję jakiegoś dobrego trunku, więc proszę cię Piotrze, nalej mi Leśnej Mgiełki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 17:53, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Remdolf, to jak marka samochodu
Ło Merlinku, muszę wracać do Horacego. Swoją drogą lubię gościa. Walczył po stronie Brutusa
(znika, ale zapowiada Wielki Powrót)
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 17:53, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
wilk rumowy
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:24, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ufff... przyczłapałam się z Rzeźni Koperniczej nr 2 w Bydgoszczy i... mam zadane wypracowanie wykorzystujące jedną, określoną kategorię estetyczną (patos, realizm, ironia, groteska, katastrofizm etc.) a... mój "szkolny" (czyt. przyzwoity) Wen poszedł się bujać mam kilka starych opo w szufladzie, na wypracowanie by się nadawały, gdyby nie fakt, że np. ironia przeplata się z realizmem. I ciekawa jestem jakby moja polonistka zareagowała na slasha bo to jedyne co mi siedzi w łebku przez ostatnie 2 lunatyczne tematy jakieś pomysły?
edit: w jakiej kategorii można opisać slash?
Ostatnio zmieniony przez Vivi dnia Czw 18:25, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Czw 18:37, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
slash to tylko i wylacznie patos. hehe
ew katastrofizm
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
wilk rumowy
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:15, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
tak sobie myślę, czego by tu nie zrobić. mam pomysł, ale realizując go najpewniej wylecę ze szkoły
slash kazirodczy Remus&Romulus + coś do tego, ja wiem, że sporo osób nie znosi kazirodczych, ale jeszcze nigdy nie pisałam i jestem ciekawa jakby wyszedł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fanka 15
wilczek kremowy
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pięknego cichego miejsca
|
Wysłany: Czw 19:18, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!!!
Jej jak dawno tu nie byłam! Co tam ciekawego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:40, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Remdolf. Wolę markę samochodu, niż mojego chorobliwego regmesa jamulusa Chociaż, ja zawsze miałam takie dziwne pociągi chorobotwórcze. Taak.
Ja osobiście czytam Drogę do Indii Forstera, zamiast Potopu (mówiłam już, że kocham Forstera? nie? no to kocham). Właśnie napisałam głupawą notatkę z polskiego (czyli: "jak wcisnąć western, Sienkiewicza, Dumasa ojca i Waltera Scotta do Głupiej Notatki z polskiego, rozdział pierwszy i ostatni"). Przeczytałam dziś cuuudnego grindeldore'a i wzdycham. Jutro jednak piszemy fizykę, a mnie nagle naszło wenopodobne cuś.
Mru. I nie mam na razie doła! Ha!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 19:42, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wszyscy jak zwykle zakręceni, Fan.
(podsuwa kieliszek gellertówki)
A ty, Triluchu paskudny, jesteś niereformowalna slashowo. Aua!
No dobra, to co mi na dzisiaj jeszcze zostało? (wertuje listę) No tak, Seneka. I jakieś Coś na pragmatykę językoznawczą. Adieu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|