Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:05, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
teraz to tylko wiersz poprawiony, po przeróbkach
książa
tak jakby
gruba książka
czarne literki
obleczone w
szary papier
pospólstwa
uwagi na marginasech
kto je napisał?
ślad małej historii -
taa... -
której nie można się
doczytać
zapach perfum
ludzkich palców
jednoczę się
z innymi
a stos kartek
topnieje
za szybko
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:27, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
"carpe diem inaczej"
słońce przecieka przez palce
i tworzy jasną kałużę
w któej utopił się dzień wczorajszy
carpe diem, pokutniku
i ty, i ty, i ja
słodkiej zgubnej sentencji pokłon daj
tak oto nastąpił
najpiękniejszy koniec świata
armagedon
powitany łzami radości
ech, ten patos(tfu!)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:00, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
jaki patos?
śliczne (-: chyba rozumiem, ech...
a najcudowniejsze odczucie estetyczne wywołuje we mnie TEN fragment:
Cytat: | słońce przecieka przez palce
i tworzy jasną kałużę
w której utopił się dzień wczorajszy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:05, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
drzewo życia
[wyznanie cherubina]
carpe diem
[krótko, intensywnie]
bo nikt nie porząda owoców
kwaśnych aż do łez
i nikt nie puka do furtki[raj przereklamowany?]
drzewo życia jest
przeżarte przez korniki
(ognisty miecz zardzewiał)
a ja awansowałem na ogrodnika
Lilith
Femme Fatale
patronka rozwodów
(moja wina, moja bardzo
wielka wina)
nieudany i zatuszowany
eksperyment
dziś w glanach
z kompleksem Diany
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Sob 18:54, 23 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:13, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Noeś, wiesz, że ja przyjmuję jako drugi mój nick internetowy właśnie 'Lilith'?...
I się utożsamiam z drugim wierszem bardzo. Bardzo-bardzo. Kompleks Diany...
Pierwszy wiersz też mi się podoba. Strąznik Ogrodu jako Ogrodnik... tak...
Lubię biblijne i mitologiczne motywy, Noeś. Lubię twoje wiersze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 13:52, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Powrót mojej ulubionej, lunatycznej wierszopisarki!
Jak zwykle dosadne, oszczędne i z lekka ironiczne. Świetne w formie.
"Lilith" boska, drzewo moim zdaniem niepotrzebnie przeładowane nawiasami. Ale to jeno moja, prywatna opinia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:56, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
dzień po
krew pańska
wsiąknęła w ziemię
zakwitły maki
cii...
już po wszystkim
święty krzyż
rozdarty na tysiąc relikwii
Irlandia
dziecię slamsów
każdy ma swoją
Irlandię
gdzie na gałęzi jabłoni
siedzi ptak i fałszuje
a ty jesteś
głuchy
ćma
wyrodna siostra
motyla
goniąc
ku światełku w tunelu
porażona prądem
zginęła
a bo miałam dziwny, dziwny nastrój...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:04, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj pokazuję 3 wiersze, w trzech różnych gatunkach. Haiku, klasyczny, biały.
jesień
rdzawe plamki
usychający
listek leśny
romansidło
zaszurało krzesło
trzasnęłaś drzwami
zamilkła orkiestra
ty pobiegłaś za nim
lepszy motor - cudak
nad wiejskiego chłopa
wokół gniew i nuda
po romansie - kropa
pochód indywidualistów
Płacz!
- i płaczę
hej Hitler, droga pani
pastereczko ciemnych mas
Bij!
- i biję
chór: nie damy się
z owiec dobre skóry są
Czuj!
- nie czuję...
hej, to my
grzeczne dzieci
bacikiem, rózeczką
upupieni
<klik! wklejone>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Śro 15:11, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
pochód indywidualistów najbardziej jakoś się do mnie przykleił. Znaczy, jakoś tak przytrzymał na dłużej. Najdłużej. Choć... nie umiem go określić. Wracają do góry "Drzewo życia" niesamowicie mi się podoba. Trochę mi się kojarzy z pustym rajem kaczmarskiego. No i Lilith... shhhah, nie umiem określać twoich wierszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:47, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
haiku w ogóle nie czuję, w ogóle tego nie czuję, na mirriel widziałam, że jakaś na to moda nastała... a ja tego nie czuję niestety.
'romansidło' dosyć ciekawe, 'pochód indywidualistów' też, ale to zakończenie mi niezbyt przypasowało... <upupieni> - nie lubię takich zmiękczaczy. mam wrażenie, że są na siłę wciskane...
najlepszy fragment wszystkich tych dzieuek dla mnie:
Cytat: | chór: nie damy się
z owiec dobre skóry są |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 20:18, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Popieram Ori - mnie haiku też nie rusza i mody na tego rodzaju dzieuka nie kapiren.
Co do "indywidualistów" (bo na temat "romansidła" nie mam nic do powiedzenia) - moim zdaniem właśnie zakończenie daje temu utworowi najwięcej. Bardzo udany trik ze zdrobnieniami, trochę przewrotny. W ogóle cały wiersz jest dobry i jak zwykle po Noesiowemu z lekka ironiczny.
Kaczmarski? To chyba przez ten kawałek ze skórami. Kojarzy się z "Obławą".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:24, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
hm, ale mnie się nie podoba w ogóle słow 'upupieni'. pewnie dlatego moje nastawienie, bo np. do rózeczki, bacika nic nie mam.
tylko to 'upupieni'... nie lubię tego i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:46, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tak nawiasem mówiąc, "upupieni" było nawiązaniem do "Ferdydurke".
Z romansidła - czasem człowiek ma ochotę na sklecenie paru rymów częstochowskich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:10, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
dance macabre
pomachaj falbaną, dziewczyno
pomachaj!
wir, okrąg, maskarada,
pięta, krok
zmylony krok
ucałuj, dziewczyno
zeschniętymi ustami
ucałuj!
takt trzy czwarte, bok
to ostatni nasz taniec
ostatni!
(stałe tempo, mon cheri)
a narzeczonemu kwiatka daj
na grobie!
święty duchu katolików
nie umiem się do ciebie modlić
(na kolanach, upodlić)
nie spamiętam zdrowaśki
przepisu na raj
a wśród faryzeistyczego bankietu
abso-bytu
jakoś pomysłów brak
zima
na szybie bluszcz i róże
lodowe kwiaty
rozkwitają zimą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:11, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
dance macabre
pomachaj falbaną, dziewczyno
pomachaj!
wir, okrąg, maskarada,
pięta, krok
zmylony krok
ucałuj, dziewczyno
zeschniętymi ustami
ucałuj!
takt trzy czwarte, bok
to ostatni nasz taniec
ostatni!
(stałe tempo, mon cheri)
a narzeczonemu kwiatka daj
na grobie!
święty duchu katolików
nie umiem się do ciebie modlić
(na kolanach, upodlić)
nie spamiętam zdrowaśki
przepisu na raj
a wśród faryzeistyczego bankietu
abso-bytu
jakoś pomysłów brak
zima
na szybie bluszcz i róże
lodowe kwiaty
rozkwitają zimą
|
|
Powrót do góry |
|
|
|