|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vassir
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Cieni i Mgły.
|
Wysłany: Czw 16:17, 21 Gru 2006 Temat postu: Nadzieja |
|
|
coś z zupełnie innej beczki
NADZIEJA
Pomimo naszych łez
W toni wstydu zatopionych –
Uśmiechnij się –
Ja trwam przy Tobie.
Wspólnie Świat nowy rozgrzebiemy
Z ran naszych od krwi lśniących;
Ze Słońcem jasnym,
Z Księżycem srebrzystym –
I zbędne się staną
Kosze cierpkich słów.
Obiecuję Ci, że Mrok rozjaśnię –
Ten sam, przeklęty i zdziczały,
Kulami ołowianymi nasrożony.
Zetrę z niego bólu rosę purpurową.
To nic, że ludzie we Mgle błądzą.
Znam drogę i Ciemność –
Umarłem w niej, ale Ciebie ocalę.
Podaj mi tylko dłoń, zaufaj –
Wędrujmy przez nicość razem –
To i łez zabraknie.
Nie będzie więcej białych róż,
W ostatnim tchnieniu drżących,
Z przerażeniem na Otchłań
W milczeniu czekających.
A nasz Świat ciepłem otulony
Ostoją się stanie dla Nadziei –
Szczęście tam będzie dla nas chlebem
A prawda lukrem i miodem pachnąca
Drogi nie zaprowadzą nas na dno.
Pomimo naszych łez –
Od Zimna zesztywniałych w krzyku
Uśmiechnij się –
Smutek nasz w popiele zagrzebiemy.
21.12.2006 r.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 13:51, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ooooo! A teraz, jeśli miałabym wybrać epokę dla tego utworu, to wskazałabym pozytywizm. Kojarzy mi się z Asnykiem.= (ja wiem, mi się wszystko ze wszystkim kojarzy, spaczenie zawodowe). To taki manifest, chyba trochę na siłę. Trudno zmusić do nadziei, szczególnie kogoś, kto widzi przed sobą jeno Ciemność (fajnie, że te ważne słowa zaczynasz z wielkiej litery)
Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić, to znowu do typowości, szczególnie określeń. "Cierpkie słowa", "książyc srebrzysty", "słońce jasne". Potem, im bliżej końca, tym oryginalniej, ale i tak chyba na twoim miejscu trochę pobawiłabym się znaczeniami. No i trochę za dużo w twoim wierszach tych wszystkich łez, róż i otchłani. W każdym razie masz swój określony styl pisarski i chyba zaczynam się do niego przyzwyczajać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pon 14:12, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
te ,,purpurowe''
taki spokojny i uroczy wierszyk
pełen wiary
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 12:03, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nadzieja to coś czego nigyd nie powinno zabraknąć. Zawsze jest... I z nią wszystko jest łatwiejsze, bo w coś trzeba wierzyć.
Pięknie opisana, a smutek spalony. Bardzo mi się podoba!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|