FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Lunatyczne forum Strona Główna
->
Gniazdo kinoluba
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Strefa gęsta od promili
----------------
Wokół sami lunatycy
DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Piwnica
Melina ćpunów sztuki
----------------
Dom japoński
Gniazdo kinoluba
Szafa grająca
Literaturownia
Klub Pojedynków
Proza
Zakątek literata
----------------
Lodówka trolla Świreusa
Fanfiki różnofandomowe
Fanfiki
Poezja
Katakumby
Jak to u nas drzewiej bywało...
----------------
Archiwum dawnych wątków
Tematy okołopotterowskie
Archiwum literackie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kira
Wysłany: Wto 19:35, 26 Maj 2015
Temat postu:
Ja jestem w
Interstellar
zakochana, bo przypadła mi do gustu i muzyka i fabuła i efekty specjalne i aktorzy i reżyser, a to się bardzo rzadko zdarza. Chciałabym obejrzeć
Whiplash
(polecali mi go),
Teorię wszystkiego
(bo Hawking) i
X-Men
(bo McKellen i Stewart, o matko! <3), zobaczymy, czy się uda.
ploku13
Wysłany: Pon 15:23, 11 Maj 2015
Temat postu:
Nie czaje Twojej wypowiedzi.. Z czym Ty masz problem?
jacko
Wysłany: Śro 20:19, 06 Maj 2015
Temat postu:
“Wróciłam ze Szwecji z ciężkim sercem. Mam kłopot z siostrą.”
Ja mam klopoty z bratem.
Podczas gdy moja Babciusia jedynaczka jest i problemow takowych nie posiada. No fair, no fair. Sorry, mag(usiu). Pol wieku emigracji robi swoje.
Czy moze chcesz sie podzilic problemami z siostra? Bo otwarty jest
pjhr
Wysłany: Pon 10:35, 27 Kwi 2015
Temat postu:
I jak obejrzałeś te filmy?
ktcmp
Wysłany: Pią 13:33, 27 Mar 2015
Temat postu:
Ja jeszcze nic nie widziałem, ale w kwietniu się chcę za to zabrać
Noelle
Wysłany: Pią 11:52, 20 Lut 2015
Temat postu: Oscary 2015
W tym roku z fiimów nominowanych do głównej kategorii obejrzałam:
Birdman
8/10
"Aktor rozlicza się ze swoją poprzednią rolą burtonowskiego Batmana" mówią wszyscy. Może i tak... Film jest absolutnie quirky, a zakończenie sprawiło że podniosłam mu ocenę o stopień...
Boyhood
8/10
Nie podobał mi się tylko dlatego że był kręcony 12 lat z tymi samymi aktorami. Nawet taki ciekawy zabieg może być źle wykorzystany, zmarnowany, przez niewystarczająco dobrego reżysera. Nie ma szczególnej fabuły, po prostu życie się toczy i jakimś cudem to jest w stanie przykuć mnie do ekranu. A przecież "życie się toczy" również w takim Klanie czy M jak Miłość.
Whiplash
8/10
Widziałam już wiele filmów granych na tę nutę. Pasjonat/szaleniec. Podobało mi się tempo, trzymające w napięciu. Odtwórca roli nauczyciela był fenomenalny. Wrednawy ale fascynujący osobnik. Mógłby rywalizować ze Snape'm o tytuł nauczyciela roku
Gra tajemnic
8/10
Ten film może nie o tyle jest dobry sam w sobie, ale mnie osobiście przypadł do gustu a nawet złapał za serce. Ale takie ilości Benedicta C. naraz...
Choć może to niepatriotyczne lubić ten film
Ta cała kłótnia o Enigmę. Z drugiej strony niektórzy bronią filmu aż za bardzo, widziałam głosy w rodzaju "patrzcie homofoby jak miłość dwóch chłopców pokonała WW2!!!" - lol. To nie film disneya aby miłość pokonała wszystko (a czasami. vide Pocahontas, nawet u nich nie pokonuje wszystkiego), nie miłość a umiejętności naukowców.
Grand Budapest Hotel
7/10
Film był jak kolorowe puzzle, misterna układanka, ćwiczenie umysłowe. Doceniam jego walory ale dla mnie był trochę pusty, nie wywołał u mnie żadnych emocji.
Snajper
5/10
Typowe oscarowe patriotyczne nudy.
Teoria wszystkiego
5/10
Typowe oscarowe nudy.
Nie obejrzałam filmu
Selma
i pewnie już nie obejrzę przed gałą. Pewnie nigdy tego nie obejrzę, fabularnie mnie nie interesuje. Tyle innych ciekawych rzeczy czeka w kolejce do obejrzenia....
Filmy nominowane w innych kategoriach:
Zaginiona dziewczyna
9/10
Niech żyją zwroty akcji.
Wolny strzelec
8/10
Thriller. Cudowne napięcie, choć tak jakby bez podświadomie wyczekiwanego finału. Ale jest dobrze tak jak jest.
Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz
8/10
X-Men: Przyszłość która nadejdzie
8/10
Czarownica
8/10
Tajemnice lasu
7/10
Nie znałam tego musicalu wcześniej więc zakończenie mnie zaskoczyło. Niemniej dla mnie było to w porządku. Potem nawet obejrzałam prawie 3-godzinne nagranie przedstawienia scenicznego. Taka miłość się urodziła. Co mnie zaskoczyło? Niektórzy robią z tego filmu metaforę AIDS.
Strażnicy Galaktyki
7/10
Cóż. Film rozrywkowy, rozerwał mnie.
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
7/10
Ocena serca, nie rozumu. Moje serce płacze, choć spodziewałam się krwawej jatki. Biedny Bilbo został wdowcem, biedna nieistniejąca Touriel została wdową...
Ewolucja planety małp
6/10
Dzięki technologii te małpy stają się coraz ładniejsze.
Ida
5/10
Nuda. Gdyby wygrała to z politycznych powodów
Interstellar
5/10
nuda; soundtrack cudny i hipnotyzujący, ale zupełnie niedopasowany, lepiej przesłuchać go poza filmem (nawiedzająca muzyka zarówno w kosmosie jak i na polu kukurydzy... pole kukurydzy, jak to strasznie źle razem wyglądało, pięść do nosa)
Niezłomny
5/10
Made by Angelina Jolie. Większość czasu się dłużył, poza tym kładł nacisk na nieodpowiednie rzeczy (moim zdaniem).
No i jeszcze bardzo słodka kategoria filmów animowanych...
Kaguyahime no Monogatari
9/10
Zazwyczaj w japońskich animacjach najbardziej podoba mi się grafika, jako ostatni bastion tradycyjnej animacji. I owszem, nie ma 3D, ale nie ma też typowej kreski. Kreska jest szkicowa, jakby animatorom nie chciało się dokańczać rysunku (co oczywiście nie jest prawdą, taką sobie stylistykę wybrali). Tutaj jednak na pierwszy plan wysunęła się fabuła, zaczerpnięta z bogatego folkloru japońskiego.
- opowieść jakie rodzicielstwo jest skomplikowane
- zamążpójście jako szczęście/nieszczęście
- a na koniec i tak wszystkie interpretacje trafia szlag, i nie ma się co przywiązywać do bohaterów, bo to jest opowieść filozoficzna jak "Mały książę" czy tam coś
Jak wytresować smoka 2
8/10
Animacja była bardzo dobra, jednak nieco gorsza od oryginału. Smoki, smoki, smoki! Zakończenie nie bardzo mi się podobało, mogło się obyć tego, c'mon.
Ojca zabili chyba tylko po to aby zakończyć film mocnym akcentem, w jedynce ucieli chłopcu nogę, w dwójce zabili ojca, ciekawe co go czeka w trójce.
Wielka Szóstka
8/10
Chociaż Japończyk wygląda jak Amerykanin z czarnymi włosami... A Afroamerykanin jest niejako wciśnięty dla poprawności politycznej (Afroamerykanin jako postać podoczna jest okej, ale główny bohater nie może być Azjatą, broń Boże, raz była Mulan i to powinno wam wystarczyć...) I tak film mi się bardzo spodobał. Płakałam praktycznie. (znowu robienie krzywdy bohaterom, jak oni mogli). Do tego dobrze umotywowany czarny charakter. Wow.
Pudłaki
6/10
Rozczarowanie swoiste. Ogólna ekscentryczność. Wyszło niby poprawnie, ale zupełnie bez polotu i bez ikry. Plus drag queen.
Nie widziałam filmu
Sekrety morza
- a bardzo chcę.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin