Autor |
Wiadomość |
Trilby |
Wysłany: Sob 23:31, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
sam jesteś przeterminowany ! |
|
|
Remusek17 |
Wysłany: Sob 19:15, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
troche przeterminowan ale dobre
dalczego dopiero tu dotarłem? |
|
|
Trilby |
Wysłany: Sob 12:27, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem. Nie mnie to oceniać. Coś co ja mam na porządku dziennym koleżanka wczoraj okerśliła "niezłą paranoją".
W każdym bądź razie, bardzo mi miło ;] |
|
|
Hec |
Wysłany: Sob 3:19, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
Ła! No nie mogę, nie mogę, hehehe, cóż za głupiutkie opowiadanie- ekstra, Tril, usmiałam się, serio
No i ten tekst:
Tril napisał: | – Właściwie, to dlaczego tu nie bywają prawie żadni mężczyźni? – zastanawiała się Joan.
– Może nie chcą zostać uznanymi za martwych? – z goryczą stwierdziła Trilby. |
A może ze mna jest coś nie tak? |
|
|
Trilby |
Wysłany: Wto 22:23, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Co do snów to się zgadzam - zwiazek mój i pana Blacka byłby nad wyraz absurdalną rzeczą Wydłubałabym temu palantowi oczy po dwóch dniach przebywania w pobliżu... Owszem, na początku był super, ale jak w 5 części był bliżej scharakteryzowany, doszłam do wniosku że go nie lubię. Bardzo! |
|
|
Ceres |
Wysłany: Wto 22:16, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Ten gość to byłam ja, Ceres. Kasowałam historię i zapomniałam się zalogować. |
|
|
Trilby |
Wysłany: Wto 22:14, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Freeze: tak, to ja. Nawet o tym napisałam w Knajpie.
Robisz offtop gorszy niż mówienie, że czyjś narzeczony jest trupem! |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 22:07, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Sny to taka fajna sprawa. Moje debiutanckie opowiadanie było napisane na podstawie pewnego snu (choć nieco przerobionego). A najlepsze w nich (w snach) jest to, że są takie cudownie absurdalne.
Jeśli chodzi o facetów, proponuję wnyki. Albo lasso. Nie mam doświadczenia, jeśli chodzi o inne sposoby. |
|
|
Freeze |
Wysłany: Wto 21:36, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Trilby! Tos ty w emblemacie?! |
|
|
Trilby |
Wysłany: Wto 20:43, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
To ja znów zasunę kawałkiem z "Orlanda"... Co jest ważne? Życie i amant... A skoro jest brak panów na forum, to na to drugie nie ma szans najmniejszych. Nawet jeśli pojawi się u nas więcej "homosiów" (jak to mówi Korwin Mikke ) |
|
|
Hekate |
Wysłany: Wto 20:36, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Taniec przy rurze?
No nie wiem. Ale sądzę, że coś byśmy wymyśliły... |
|
|
Freeze |
Wysłany: Wto 20:23, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Hekate napisał: | [...]Przydałaby nam się jakaś rozrywka |
Co masz na mysli? Jaka rozrywke? |
|
|
Trilby |
Wysłany: Wto 20:15, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Pytanie za tysiąc punktów:
Hekate napisał: | Pytanie za sto punktów - jak zwabić do Dziupli obiekt płci męskiej, który nie jest Syriuszem, Remusem, tudzież innym bohaterem potterowym?
|
...i przy tym nie jest garbaty, w niesamowicie grubych okularach, nie spędza przed komputerem 10 godzin na dobę, i w ogóle nie jest jakiś nerd-owaty w ten czy inny sposób |
|
|
Trilby |
Wysłany: Wto 20:06, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
bardzo. Głupi Word nie podkreślił.... |
|
|
Hekate |
Wysłany: Wto 20:05, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Pytanie za sto punktów - jak zwabić do Dziupli obiekt płci męskiej, który nie jest Syriuszem, Remusem, tudzież innym bohaterem potterowym?
Hmmm...
Przydałaby nam się jakaś rozrywka |
|
|