FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Lunatyczne forum Strona Główna
->
Poezja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Strefa gęsta od promili
----------------
Wokół sami lunatycy
DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Piwnica
Melina ćpunów sztuki
----------------
Dom japoński
Gniazdo kinoluba
Szafa grająca
Literaturownia
Klub Pojedynków
Proza
Zakątek literata
----------------
Lodówka trolla Świreusa
Fanfiki różnofandomowe
Fanfiki
Poezja
Katakumby
Jak to u nas drzewiej bywało...
----------------
Archiwum dawnych wątków
Tematy okołopotterowskie
Archiwum literackie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Nightwish
Wysłany: Pon 21:43, 16 Paź 2006
Temat postu:
Eh, się rozumie:D
Galathili
Wysłany: Pon 21:25, 16 Paź 2006
Temat postu:
Nie jest bezsensowny ... bo nie chwaląc się, te wierszowidło podoba się wszystkim najbardziej (i mnie też)...
Nightwish
Wysłany: Pon 19:28, 16 Paź 2006
Temat postu:
mmmm <to takie rozczulające mruczenie> jakie... oj kurcze.. najlepiej się wyraża opinie wszelkimi jękami, mruczankami itp. ale ciezko je zapisać w postaci graficznej. Och, cudne. Nie cudowne tylko cudne poprostu. Takie.. mrau... ten komentarz jest bezsensowny, prawda?
Galathili
Wysłany: Nie 10:51, 10 Wrz 2006
Temat postu:
Dzięki za komentarze wszak są one naprawdę pozytywne i podnoszące na duchu.
Remusek17
Wysłany: Sob 18:33, 09 Wrz 2006
Temat postu:
Gal czy ja tu tylko z nastrzech na prawde nie umiem pisac erotykow?
a wiec gratulacje\
spokojny, obrazowy i delikatny
kobieta jako filizanka
no i nastrojowy
dzialanie sprawdze na mojej Lady
Natalia Lupin
Wysłany: Czw 18:38, 07 Wrz 2006
Temat postu:
Fakt, ze to jest erotyk, nie przeszkadza mi w jednoczesnym zgodzeniu się, że to erotyk. Mają rację- o zegarze, zapachu... jeszcze delikatne światło przez muślinowe firanki, cisza pełna kochającego domu.
Hekate
Wysłany: Czw 17:22, 07 Wrz 2006
Temat postu:
Ładne, bardzo ładne.
Dziewczęta mają rację - takie to delikatne, aluzyjne, pachnące staroświeckim pokojem.
Słychać nawet tykanie zegara!
Podoba mi się porównanie kawowych filiżanek do kokietek.Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, nad naturą tych kruchych naczynek, bo od zawsze pijam w kubkach i mam ich bardzo, ale to bardzo dużo.
Kubki kojarzą mi się z domowoścą, swojskością, natomiast filiżanki... oj, to już inna bajka! Takie kruche, zawsze istnieje obawa, że dłoń je bezlitośnie zmiażdży...
Erotyk?
I owszem, tak. Chociaż wolałabym chyba widzieć jedynie filiżanki.
Aurora
Wysłany: Czw 17:15, 07 Wrz 2006
Temat postu:
Ojej! Bardzo mi sie podoba. Takie delikatne, z nutką dekadencji i dostojności...
Jak czytam, to widzę ciemny, obity drewnem pokój i cudną zastawę na stoliczku. Wiem, ze to symboliczne, ale te filiżanki... ech.
<jednakowoż - ja wybieram kawę>
blaidd
Wysłany: Czw 0:10, 07 Wrz 2006
Temat postu:
Ujujuj, jakie słodkie! To erotyk, prawda? Prześliczny. Delikatny, niedopowiedziany. I ta atmosfera ciepłego pokoju, jak u babci, z tapetą w drobne kwiatuszki, z zapachem szarlotki, staroci i świezo zaparzonej herbaty. Z zastawą z kruchej porcelany na stole...
Takie to trochę w stylu tych erotyków, które przerabiało się w szkole, nieco... zakryte? Ale przez to dodające jeszcze bardziej tej atmosfery czegoś minionego. Nie wiem, czy takie było Twoje zamierzenie, ale jakoś tak to odczułam.
[Taaa, moje erotyki nie są tak delikatne...]
A, i herbaciane filiżanki z utworu widzę jakoś w jasnym, słonecznym świetle padającym z okna. Być może kojarzy mi się z wszelkimi delikatnymi dziewojami, jak w "Panu Tadeuszu", o łabędziej szyi, malinowych, nietkniętych ustach i alabastrowej skórze...
Bardzo mi się podoba.
Galathili
Wysłany: Wto 20:27, 05 Wrz 2006
Temat postu: Pachnące Filiżanki
Odkryłem, że lepiej czuję się w wierszach oto mój płodotwór:
Pachnące Filiżanki
Czym pachną filiżanki?
Szczególnie te muśnięte ustami starości, delikatne, doświadczone
Pewien starszy Pan powiedział, że pachną kawą, bo te kawowe, kokietki.
Ja wole herbaciane, z chińskiej porcelany.
Pachnące słodkim cukrem wschodzącego słońca, młode, świeże.
Te ze złotym uszkiem, pyszne, odważne.
Wchodząc do nieznanego mi wcześniej pokoju zauważyłem Ją.
Była najpiękniejsza z całej tej kolekcji.
Z wierzchu pięknie zdobiona, delikatna wręcz alabastrowa.
Przytykając usta do Jej brzegu poczułem słodycz jaśminu.
Filiżanka…
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin