FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Lunatyczne forum Strona Główna
->
Proza
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Strefa gęsta od promili
----------------
Wokół sami lunatycy
DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Piwnica
Melina ćpunów sztuki
----------------
Dom japoński
Gniazdo kinoluba
Szafa grająca
Literaturownia
Klub Pojedynków
Proza
Zakątek literata
----------------
Lodówka trolla Świreusa
Fanfiki różnofandomowe
Fanfiki
Poezja
Katakumby
Jak to u nas drzewiej bywało...
----------------
Archiwum dawnych wątków
Tematy okołopotterowskie
Archiwum literackie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Zaheel
Wysłany: Wto 17:18, 17 Paź 2006
Temat postu:
Ten twór kojarzy mi się z zimnem drugiego człowieka. Bo taki Anioł to zbawienie dla ludzi, do których przychodzi.
Nightwish
Wysłany: Wto 17:06, 17 Paź 2006
Temat postu:
na prawde aż czuć zimno <siada przy kaloryferze>
Anioł? Anioł może i jest oklepany ale w połęczeniu "Miłosierny Anioł Schizofrenii" nabiera całkiem inny wymiar
Zaheel
Wysłany: Wto 17:02, 17 Paź 2006
Temat postu:
Moeże... nie na pewno Anioł jest oklepany, ale tylko on tutaj pasuje. Bo to on przynosi nam największe szczęście. Wszystko chce przekazać jak najdokładniej i bez opuszczenia najmniejszych drobazgów. Jestem za dosłowna na poezję, ale warto było spróbować.
Jest zimny... może przez swoją innyść.
Nightwish
Wysłany: Wto 16:31, 17 Paź 2006
Temat postu:
Hm... jest świetny, ale nie można nazwać go ładnym. Jest w nim coś szokującego. Może to "Anioł Schizofrenii"
Wczoraj…
Byłam na pustkowiu
Jakże tam pięknie!
Dziś…
Byłam w mieście
Jacy odrażający są ludzie.
Coś.. co mnie ujęło, bo doskonale to rozumiem... chyba każdy choć raz odczuwał coś takiego.
Trochę mi co prawda czegoś brakuje.
Wiersz specyficzny. Trochę zimny
Hekate
Wysłany: Pon 18:49, 16 Paź 2006
Temat postu:
Ja, tak jak i Noeś, za motywem anioła nie przepadam. To takie wyświechtane, że aż strach. Ale nie przeczę, że i z takiego motywu można zrobić coś oryginalnego.
Wbrew pozorom, to też jest pomieszanie gatunków. Wtedy była poetycka proza, a teraz prozatorski wiersz
"Miłosierny anioł przyszedł dziś do mnie. Szepnął na ucho kilka prawd,
które muszę zapamiętać. Ale oni… oni nie uwierzyli Może nie chcieli? Ktoś zabronił? Zapewniali tylko, że wszystko będzie dobrze. Zamknęli w małym pokoju. Jak w takim miejscu… Jak przyjdzie do mnie? Zawsze przychodzi, nie zostawi mnie samej. Jeden, który pamięta, choć nawet ja zapomniałam. Zabiera do rajskiego ogrodu lub na mroźną północ.
Wczoraj… byłam na pustkowiu. Jakże tam pięknie! Dziś… byłam w mieście, jacy odrażający są ludzie. Jutro… przyszedł do niej znów miłosierny Anioł Schizofrenii"
Dla eksperymentu przerobiłam twój wiersz na prozę. Prawda, że tak też wygląda interesująco? Powiedziałabym, że nawet bardziej (oczywiście, jakby to wyszlifować i dorobić akapity).
Osobiście nie przepadam za wierszami czysto zdaniowymi (nawet bez zabaw z szykiem!), wolę kondensację myśli i uczuć (aczkolwiek sama nie bardzo się do tej zasady umiem stosować). No, chyba, że mam do czynienia z utworami mistrza Gałczyńskiego, chociaż nawet tam to wszystko jest specyficznie spoetyzowane.
Sama końcówka niezła, schizofrenii się nie spodziewałam
Liczę, że poeksperymentujesz jeszcze nad prozopoezją, hmmm?
Edit. Po zastanowieniu dochodzę do wniosku, że to nie o zdaniowość chodzi, bo przecież większość wierszy w mniejszym lub większym stopniu jest zdaniowa. To, że twój tak ładnie wygląda w wersji prozatorskiej wynika chyba z "pełności" wypowiedzi. Nie idziesz na skróty i nie bawisz się słowem, co jest znamienne dla poezji, ale idziesz krok za krokiem w linii prostej.
Noelle
Wysłany: Sob 21:38, 14 Paź 2006
Temat postu:
Na swój sposób ładne(a może ja mam dzisiaj nastrój na ten typ wierszy?) Chociaż niepodoba mi się syosowanie w wierszach trzykropków i motywu Aniołów(jakby się rozejrzeć, tego jest od gnoma) Ale, że Miłosierny Anioł Schizofremii, to pierwszy raz widzę. A najbardziej podoba mi się początek i końcówka, a co! Mam dziś dobry humor, nawet-nawet.
Jak już przeczytałam, to skojarzyło mi się z "głosami" Awady z mirrielki, ten sam temat, ale bardziej psychodelicznie.
Zaheel
Wysłany: Sob 14:36, 14 Paź 2006
Temat postu: Miłosierny...
Sama nie wiem jakim cudem, ale wyprodukowałam wiersz. Długo próbowałm napisać... praktycznie od Wilka, od rady Blaidd. Jedynie tyle jestem w stanie wykrzesać, tylko tyle...
Miłosierny anioł
Przyszedł dziś do mnie
Szepnął na ucho
Kilka prawd
Które muszę zapamiętać
Ale oni…
Oni nie uwierzyli
Może nie chcieli?
Ktoś zabronił?
Zapewniali tylko
Że wszystko będzie dobrze
Zamknęli w małym pokoju
Jak w takim miejscu…
Jak przyjdzie do mnie?
Zawsze przychodzi
Nie zostawi mnie samej
Jeden
Który pamięta
Choć nawet ja zapomniałam
Zabiera do rajskiego ogrodu
Lub na mroźną północ
Wczoraj…
Byłam na pustkowiu
Jakże tam pięknie!
Dziś…
Byłam w mieście
Jacy odrażający są ludzie.
Jutro…
Przyszedł do niej znów
Miłosierny Anioł Schizofrenii
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin