FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Lunatyczne forum Strona Główna
->
Poezja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Strefa gęsta od promili
----------------
Wokół sami lunatycy
DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Piwnica
Melina ćpunów sztuki
----------------
Dom japoński
Gniazdo kinoluba
Szafa grająca
Literaturownia
Klub Pojedynków
Proza
Zakątek literata
----------------
Lodówka trolla Świreusa
Fanfiki różnofandomowe
Fanfiki
Poezja
Katakumby
Jak to u nas drzewiej bywało...
----------------
Archiwum dawnych wątków
Tematy okołopotterowskie
Archiwum literackie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Hekate
Wysłany: Pią 18:17, 11 Maj 2007
Temat postu: po lodzie po wodzie/po balu/pożyczanka
PO LODZIE PO WODZIE
umywasz ręce i pryskasz
kropelki na moich włosach
twarzy
ot śmigus-dyngus!
brzozowe witki po nogach
uciekam z piskiem bo tak trzeba
taki zwyczaj
może szczęście przyniesie
pręgierz złodziejowi koni
taki jesteś posągowy!
nie przytupniesz nie puści się z gardła
przyśpiewka
nie pójdą drzazgi z podłogi
ani wiechcie z butów
zupełny marmur dłutem wyrzeźbione
- idź sama! chociaż moje kroki
to tylko oberek
i korowód marzanny utopionej w piwie
nie powiem już ani słowa!
tylko melodia
ojdana jako przerywnik uśmiech
i porwę do tańca
zejdź z postumentu
do mnie! do mnie!
zatrzepoczą pasiaste spódnice
jak skrzydła motyli
PO BALU
jak z waty miękka wpadam do koszyka
zapach mydła kremu kobiecego zmęczenia
opuszki paców gładzą plusz
wczorajszej nocy
już nie grzmi nie pieni się tłum
w gardle nie dudni rytm odebrany melodii
już sama
z rozkoszną sennością ciszą
sama ze swoim ciałem
to nie ja słowa jak oczko w rajstopie
i włosy zlepione tańcem
nie ja
jak oddech buduarowej damy
nie ja! przecież nie widzę w łuku stopy
żadnego zaklęcia
a jednak czasem myśl jeszcze w szlafroku
jeszcze z urywkiem snu między rzęsami
schodzi
krok za krokiem miękka senna
w obłoczku perfumów
i wtedy znikają głębie —
tylko wierzchnia warstwa naskórka
i nogi tak bardzo znużone tańcem
POŻYCZANKA
siedzi na dywanie
i układa z puzzli widok
na szczyt
bezbarwna zapełnia swój bezkształt
skałą strumieniem kosodrzewiną
a mnie zabiera nos
i wszystkie zapachy
gdy prześcignie kozicę
znajdzie inny cel
tylko w lewym górnym rogu
puste miejsce puzzel
z podwójnym brzegiem
kawałek nieba zaciskam w dłoni
nie znajdzie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin