FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Lunatyczne forum Strona Główna
->
Tematy okołopotterowskie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Strefa gęsta od promili
----------------
Wokół sami lunatycy
DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Piwnica
Melina ćpunów sztuki
----------------
Dom japoński
Gniazdo kinoluba
Szafa grająca
Literaturownia
Klub Pojedynków
Proza
Zakątek literata
----------------
Lodówka trolla Świreusa
Fanfiki różnofandomowe
Fanfiki
Poezja
Katakumby
Jak to u nas drzewiej bywało...
----------------
Archiwum dawnych wątków
Tematy okołopotterowskie
Archiwum literackie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
MC
Wysłany: Czw 23:46, 13 Lis 2008
Temat postu:
A to czasem już nie było podobnych tematów?
Hekate
Wysłany: Śro 0:16, 12 Lis 2008
Temat postu:
...
Czyli, jeśli dobrze pojmuję, poprzez opisywanie najszejszych Remusów będziemy dochodzić do bazy cech, które można by przypisać Remusowi kanonicznemu. Będziemy poszukiwać podobieństw między naszymi wizjami. Odcedzimy wszystko, co jest wynikiem narowów wyobraźni, i odkryjemy Istotę Rzeczy... stop, Istotę Postaci.
O to ci chodzi, Kiruś? Bo jeśli nie, to chyba nie pojmuję idei tematu.
Ceres
Wysłany: Wto 23:29, 11 Lis 2008
Temat postu:
Jesteś pewna, że chodziło ci o Remusa kanonicznego?
Moja wizja Remusa wiąże się przede wszystkim z tym, że nie uznaję tomu siódmego (bo to czyste ZUO).
Widzę go, w przeciwieństwie do większości Lunatyczek, głównie przez pryzmat działalności pedagogicznej - uważam go więc za osobę cierpliwą i odpowiedzialną, zamkniętą w sobie, ale niepozbawioną umiejętności poruszania się w społeczeństwie. Spowodowana wilkołactwem izolacja rzutuje na jego zachowaniu - jego kompas moralny zawsze, co prawda, wskazuje północ, ale on sam nie zawsze ma odwagę na tę północ podążać.
Myślę, oczywiście, o historii ze Snape'em - zresztą Lupin sam się do tego przyznał w piątym tomie. Zbyt wysoko cenił sobie znajomość - przyjaźń - z Huncwotami, by ryzykować ją dla kogokolwiek.
Z drugiej zaś strony jest jednak odważny, ale właśnie na taki gryfoński sposób. Dla przyjaciół w ogień by skoczył, jednak brak mu odwagi cywilnej.
Jeśli chodzi o zainteresowania - widzę go jako człowieka, który lubi z kubkiem herbaty (albo czekolady) usiąść przy kominku z dobrą książką, posłuchać dobrej muzyki (co może równie dobrze oznaczeć Beethovena jak i Beatlesów) i przeprowadzić z kimś naukową dysputę albo pograć w szachy. Tak mi się jawi Remus kanoniczny - problem polega na tym, że ta wredna małpa zepsuła mi całą wizję siódmym tomem. Który, oczywiście, dla mnie nie istnieje
Kira
Wysłany: Wto 22:38, 11 Lis 2008
Temat postu: Remus kanoniczny - jaki on jest?
Na wstępie przyznać się muszę, że w dużym stopniu do założenia tego tematu zainspirowała mnie pierwsza część
Muchy w szklance lemoniady
autorstwa Semele. Ale nie tylko - sporą rolę odegrało także moje uwielbienie dla postaci Remusa i wielogodzinne rozmyślania na jego temat
Ale dobra, do rzeczy...
Ciekawa jestem jaki jest, według Was, kanoniczny Remus? Nie chodzi mi tylko o cechy charakteru (chociaż nie przypominam sobie, żebyśmy kiedykolwiek prowadzili dyskusję na ten temat o__O), ale przede wszystkim o upodobania, umiejętności i nawyki. Proszę o to, bo według mnie jest to najlepsza i najbardziej przemawiająca do wyobraźni możliwa charakterystyka człowieka. No i oczywiście ciekawa jestem jak różne będziemy mieli opinie, bo Lupiny "naszejsze" to jedna sprawa, ale Remus kanoniczny powiniem
teoretycznie
być postrzegany, w mniejszym lub większym stopniu, podobnie, prawda?
Wypada chyba, żebym zaczęła:
Mój Remus... jest przede wszystkim człowiekiem bardzo uzdolnionym artystycznie. Potrafi śpiewać, potrafi tańczyć, potrafi rysować (chociaż są ta raczej szkice niż obrazy z prawdziwego zdarzenia). Potrafi grać na kilku instrumentach, a gitara to jego specjalność. Ma też talent do nauki języków, ale niespecjalnie wyeksploatowany, bo z wyjątkiem angielskiego zna tylko francuski (jako że dla mnie Remus musi być w jakiś sposób - czy może lepiej,
w jakimś pokoleniu
- związany z Francją).
Kocha historię. Kocha literaturę, ale tą literaturą jest w znakomitej większości proza - poezji, z wyjątkiem kilku wybranych twórców, nie poświęca specjalnej uwagi. Kocha wiedzę i uwielbia się uczyć. Uczyć innych także - prawdziwy z niego pedagog z powołania. Jeśli tylko umożliwiają mu to finanse nabywa nowe tomiszcza lub odwiedza muzea.
Umie jeździć na łyżwach! Ale na rowerze już nie ^^ Samochodów nie znosi, uwielbia za to tramwaje. Przez cały rok, bez względu na pogodę, gotów jest godzinami szwendać się po parkach. I dodać tu muszę, że spacery to niemal jedyna forma Remusowej aktywności fizycznej - typ z niego bowiem antysportowy
Strasznie lubi zwierzęta, zwłaszcza psy, a z psów zwłaszcza golden retrievery. Założę się nawet, że kiedyś musiał jakiegoś mieć (pewnie
takiego
). Lubi drzewa i kwiaty. Nie ma bladego pojęcia o gotowaniu! A ma, biedak, swoje przysmaki od których jest szalenie uzależniony - herbatę imbirową, gorącą wodę z cytryną, naleśniki z konfiturami, cukrem albo czekoladą, makaron z serem i kurczaka w panierce ^^ A, i jeszcze gorące mleko, najlepiej pite zaraz po przebudzeniu - pochłania je litrami! Jeżeli choruje, to tylko na anginę, bo nie znosi noszenia szalików. Gustuje za to w grubych, ciemnych swetrach i jasnych rękawiczkach. I, kurde, z trochę innej beczki...
... ma ni mniej, ni więcej tyko siedem małych, bladych, przesłodkich piegów na nosie i policzkach
Jest z gruntu łagodny, opanowany i uprzejmy. Nie jest jednak nieśmiały, po prostu zamknięty w sobie i powściągliwy. Gdzieś tam głęboko na dnie jego serca czai się permanentny smutek, ale Remus walczy z tym smutkiem i jego częste uśmiechy są w znacznej większości szczere. O, właśnie - uśmiechy Lupina są częste, ale śmiech - rzadki. A szkoda, bo brzmi pięknie...
Poczucie humoru Remusa jest wysublimowane i dość ironiczne. I cięte, jeśli ktoś zalezie mu za skórę! Jest wrażliwy i melancholijny. Jest bardzo inteligentny. Jest skromny. Jest uczciwy. Jest odważny.
I, przy tym wszystkim, jest niestety bardzo niepewny siebie i ma strasznie niskie poczucie własnej wartości.
Ale to nie zmienia faktu, że aż do szpiku kości jest po prostu...
KOCHANY
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin