 Wysłany: Czw 21:08, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Nie wiem, ale pewnie tak zrobią. Mówię wam, brodawa będzie jak nic. I mamy nowy pseudonim dla naszego Sevusia "Brodawa" | |
| Wysłany: Czw 14:35, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Wiesz, Noelle, nie ma sensu zakładać nowego tematu na piątkę, jak możemy rozwinąć ten.
Jak ostatnio sprawdzałam były w fazie końcowej, więc do tej pory powinni je zakończyć. Ale podejrzewam, że jeszcze trochę czasu minie, zanim zobaczymy zdjęcia. |
|
| Wysłany: Śro 23:22, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
No niby miał, ale... dobry offtop nie jest zły 
Ceres, castingi do jakich ról zostały zakończone? Ciekawe, kogo wybrali... |
|
| Wysłany: Śro 20:50, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
| czy to nie ma być czasem temacik o czwartym filmie? ehem... | |
| Wysłany: Śro 17:45, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
Widziałam kiedyś takiego porównującego fanarta...  .
Zaraz sprawdzę, czy na TeeNie coś wiedzą, ale wątpię... No właśnie, nic nowego, tylko ta informacja o końcu castngów. |
|
| Wysłany: Śro 16:40, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Na brodawki najlepsze czyrakobulwy
Sev, gdzie tam brodawka, co to - Gargamel czy jak!? |
|
| Wysłany: Pon 23:50, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
| *Krztusi się herbatą*
Angel! Chcesz mnie zabić?! Brodawki...?  |
|
| Wysłany: Pon 21:32, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Już widzę Seva - Chudzielec jakich mało, brodawka nanosie, i mnóstwo pryszczy, bo to okres dojrzewania... | |
| Wysłany: Pon 17:19, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
| No nie, landrynowaci to rzeczywiście nie mogą być. Ważne, żeby byli przystojni
A znacie w ogóle jakichś aktorów, którzy mogliby wchodzić w grę? Bo ja się siakoś na tym młodszym pokoleniu nie znam  |
|
| Wysłany: Pon 13:05, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Dzięki za pocieszenie, Hec.
Zawsze pozostaje wspaniały Sev... Oł jesss. |
|
| Wysłany: Nie 23:07, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Ej, Natalie, hehe, świetne, doprawdy, uśmiałam sie przednio:)
A co do Take That, hmm, zawze wolałam Robbie'ego, hehe, ale obawiam się, że masz rację, Meg, Remus pewnie dostanie jakiegoś uroczego chłoptasia, ni w ząb remusowatego, buuu! No i Snape'm też się martwię, a jakże! Ale tak sobie teraz pomnyślała- skoro Peter i Severus są złymi postaciami, to przecież istnieją ogromne szanse na to, że chociaż ich da się uratować. W końcu zła postać nie może wyglądać landryniaście-uroczo, co zapewne spotka James'a, Syriusza i Remusa. Usz...mam nadzieję, że mam rację... |
|
| Wysłany: Nie 22:38, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
| No, ale gdyby to faktycznie był Radcliffe to wcale nie byłoby to tak głupie rozwiązanie. Byleby tyklo nie miał tego ciotowatego wyrazu twarzy. James z całą pewnością nie był ciotowaty ;p | |
| Wysłany: Nie 21:56, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Hmm... nie zdziwiłabym się, gdyby Radcliffe zagrał podwójną rolę. Jamesa, znaczy. No bo co, zawsze mówią, że tacy podobni byli, więc chyba by musieli sobowtóra znaleźć. Bardziej mnie Snape interesuje, ale zobaczymy w swoim czasie. | |
| Wysłany: Nie 21:41, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Aaaa, znam to Fajne.
Hec, wiesz, właśnie tego się obawiam: że z Remusa zrobią coś w rodzaju Marka Owena z Take That (moja siostra kiedyś się tym pasjonowała, a teraz wstydzi się przyznać ), albo co gorsza - tego blond z Bekstrit Bojz.
Co do Petera... Hm... Wydaje mi się, że Peter to będzie w stylu Oazy. |
|
| Wysłany: Nie 19:05, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
Może obędzie się bez rockmenów, ale na pewno nie będziemy zadowolone, bo to już norma  Aktorzy po prostu nie spełniają naszych oczekiwań...
http://www.chamberofkeys.com/CastComic01.html Obejrzyjcie cały |
|