Hekate |
Wysłany: Pią 16:18, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
Hmm, w przypadku tego utworu mam uczucia mieszane. Bardzo mieszane.
A - cokolwiek zbyt pompatycznie. I ta - pfuj - anielskość (Szefowa ma uraz do wątków anioskich, dostaje od nich wysypki). Treść skojarzyła mi się z typem szablonu blogowego - no wiesz, taki mroko-gotycki z aniołem na cmentarnej płycie. Plus do tego zwierzenia dziewczęcia w pseudogotyckich ciuszkach, och, och, zabiję się, bo spojrzał na Zośkę z drugiej ce. Wybacz, Ororka, to tylko ja i moje pochrzanione skojarzenia
B Piekielnie dobra forma wierszowa. Kurde, to było zaplanowane, czy wyszło ci intuicyjnie? Powtarzalności rytmiczna i coś w rodzaju biblijnej stylizacji (krew... wino...). Dobre, naprawdę ci się udało.
Podsumowanie? No nie wiem, możesz sobie średnią wyliczyć z poprzednich opinii. Z jednej strony coś mnie odpycha od tego wiersza, a z drugiej przyciąga. Dziwne... |
|