Autor Wiadomość
Remusek17
PostWysłany: Pią 21:41, 15 Wrz 2006    Temat postu:

,,By śmierć na śmierć skazać
Miłości kochać zabronić
Kochać! Kochać pozwalasz
Lecz sumienie spełnia doczesną pokutę
Dłoń powstrzymując
Przed prośbą "bądź ze mną"
Chcąc kochać
Lecz ranić nie chcąc''


dlaczego ja sam bym teraz mogl to napisac?
dalzcego to moze byc mym wolaniem?
teraz to rozumiem
w tej chwili i w tym moim biciu z myslami
moze tego nie pragnales
lecz osiagneles
wiecej nie potrafie napisac
Nightwish
PostWysłany: Pią 20:40, 15 Wrz 2006    Temat postu:

to z filmu "The addiction" <"Nałóg">
Zaheel
PostWysłany: Pią 20:37, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Unicestwić, nie odejść!
Ale zgadzam się...
Nightwish
PostWysłany: Pią 20:35, 15 Wrz 2006    Temat postu:

"W obliczu końca wszyscy stajemy naprzeciw światła i ujawnia się wtedy nasza prawdziwa natura. Aby odnaleźć siebie - trzeba się unicestwić..."
Zaheel
PostWysłany: Pią 20:29, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Och, nie ma całości. Całej pomarańczy nigdy nie bedziesz miał, więc ciesz się jej ćwiartką. Niektórych sam zatrzymasz, inni sami zostaną.
Nightwish
PostWysłany: Pią 20:22, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Wiele to nie wszystko.. niestety
Zaheel
PostWysłany: Pią 20:21, 15 Wrz 2006    Temat postu:

NIe wiem dokładanie co myślisz, ale naprawdę mogę Ci z czystym sercem powiedzieć, że bardzo, ale to bardzo wiele zależy właśnie od nas. Dobra i tak wiem, że raczej CIę nie przekonam, ale przynajmniej próbowałam.
Nightwish
PostWysłany: Pią 20:18, 15 Wrz 2006    Temat postu:

A myślisz że ja chce?
Zaheel
PostWysłany: Pią 20:18, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Wiesz Najth, powiem Ci, że tak poprostu nie rób tak. I już.
Nightwish
PostWysłany: Pią 20:08, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Więc skoro nie oni ode mnie to ja od nich
Zaheel
PostWysłany: Pią 20:06, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Nie> Nikt nie odejdzie, jeśli naprawdę tego nie chcesz. Trzeba tylko mocno wierzyć. Trzeba... właściwie to sama nie wierze w to trzeba, ale trzeba i już.
Nightwish
PostWysłany: Pią 20:03, 15 Wrz 2006    Temat postu:

odchodzą wszyscy
Zaheel
PostWysłany: Pią 20:02, 15 Wrz 2006    Temat postu:

To tylko od Ciebie zależy, kogo pozostawiasz, a kto odchodzi...
Nightwish
PostWysłany: Pią 20:00, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Rzeczywiście, jakby spojrzeć na to pod tym kątem...może rzeczywiście czesto zwracam się do Pana. Chyba nie mam już do kogo innego
Zaheel
PostWysłany: Pią 19:57, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Ostatnio często wracasz do Pana. Takie małe spostrzeżeanie. Nie wiem, ja nie potrafię wogóle zwracać się do Niego. Z tych słów przemawia do mnie niejakie rozgoryczenie czy może żal. Nie umiem tego sprecyzować konkretnie. Ale mówi to osoba, która już ma dość narzucania jej czegokolwiek. Początkowe sześć wersów jest najmocniejsze, bynajmniej dla mnie.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group