Autor |
Wiadomość |
Zaheel |
Wysłany: Śro 16:34, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Wyobraź sobie, że nawet sporo. Zresztą sama nie wiem, co masz do tego, ale napisałam to po ostatniej rozmowie przez pw. Miałam jakiś dziwny nastrój, a po "rozmowie" jakoś samo przyszedł do mnie ten tekst.
Co masz do tego? Poprostu potrzebowałam z kimś porozmawiać, a Ty i jeszcze taki jeden mnie wysłuchaliście. |
|
|
Nightwish |
Wysłany: Wto 17:47, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Sheeli, świetne, kurcze, niesamowite. Troche jakby wyrwane z środka całości, mam takie wrażenie. Mase niesamowitych zdań, połączonych ze sobą elementów.
Mało konkstruktywnie mi wyszło wiem, Sheeli, ale zastanowie się i dopiero dam jakieś głębsze przemyślenia
A co ja mam do tego? |
|
|
blaidd |
Wysłany: Wto 17:32, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Mhm, są o innym zdarzeniu, oczywiście, ale nastrój jest podobny i te niektóre wersy...:
"Mój ojcze, mój ojcze! czy widzisz te dziwa!
Król olszyn do siebie wzywa i wzywa!"
"Mój ojcze, mój ojcze! ratujcie dziecinę!
Król olszyn mnie dusi... mnie słabo... ja ginę...!"
Rytmem i klimatem są bardzo podobne do tego choćby:
"Prędko, prędko do źródła biec. Nie spóźnij się, spieszno bierz."
Zrobiło to na mnie wrażenie, przyznam Ci . |
|
|
Zaheel |
Wysłany: Wto 17:04, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Przeczytałam "Króla olch".
Tak mi się wydaję, że może trochę zbliżyłam się klimatem do niego, ale mówi o całkiowicie innym zdarzeniu. Swoją droga dziwne, że tak różne treści, a jednak coś je łązy... |
|
|
blaidd |
Wysłany: Pon 16:10, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Hm, może w takim razie spróbuj pisać wiersz w krótkich wersach - nie takim ciągłym tekstem. Wtedy będziesz ograniczona długością wersu. Jeśli będziesz chciała napisać wiersz rymowany, a takie cusik wychodziło Ci w 'Wilku' - rymowany i rytmiczny - to tym bardziej w wersach. Myślę, że pomogłoby Ci to zachować te dwie cechy.
Zresztą, popatrz na to, co cytowałam - to są krótkie zdania. Jeśli/Kiedy takie słodkości przychodzą Ci do głowy, napisz je sobie w osobnych wersach i spróbuj uzupełnić kolejnymi krótkimi zdankami, pamiętając o rytmice.
Ponoć wiersz rymowany odchodzi w przeszłość, ale coś takiego zawsze, moim zdaniem, miło się czyta. Miło i lekko, właśnie dzięki rytmowi (a łatwiej o niego, kiedy jest rym). I można to było wyczuć w 'Wilku'.
(cmoka w policzek)
E:
Oł, i wiesz, co? Przeczytaj sobie tego "Króla olszyn" J.W. von Goethe. Jest podobny do tego, co wyszłoby z "Wilka" po usunięciu kawałków prozy . |
|
|
Zaheel |
Wysłany: Pon 15:39, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ja naprawdę próbowałam żeby z tego wyszedł wiersz, ale nie mogę. Nie mogę i już. Wychodzi zawsze proza. Nie potrafię ujać tego co myślę w krótkich słowach i żeyby one oddały wszytsko, co chcę. Naprawdę próbowałam...
Ale Ty chyba byłaś pod jakimś specyficznym wrażeniem, kiedy pisałaś Wilka, więc złóżmy to na karb spontaniczności .
A żebyć wiedziała, że tak było... |
|
|
blaidd |
Wysłany: Nie 1:56, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Tako i jestem.
Cóż, niezwykle to maleństwo nastrojowe (uwielbiam Dziady Listopady i Dygoty! Są takie słowiańskie...).
Jednak wkradło się weń kilka nierówności. Takie dziwne składnie na przykład (w ogóle te trzy zdanka razem są nieco... toporne):
Cytat: | Dalej, dalej w ciemność gnam, by uciec przed tym. Nawet nie wiem, przed czym. Jednak biegnę wciąż. |
Zresztą, teraz zastanawiam się, czy to naprawdę jest dziwne... W samym utworze wygląda to jak śliwka w cieście (jakie porównanie - głodnemu chleb na myśli...) - bo jest bardzo wierszowe. I te wierszowe, niezwykle rytmiczne kawałki są przeurocze, uwodzicielskie:
Cytat: | Dalej, dalej w ciemność gnam, by uciec przed tym. |
Może też być: "... by przed tym uciec".
Cytat: | Co sił w nogach, co w piersi tchu |
- jakoś tak skojarzyło mi się z porażającym "Królem olszyn" von Goethe...
Cytat: | Prędko, prędko do źródła biec. Nie spóźnij się, spieszno bierz. |
- cudeńko! Jak galop koni.
Trochę zaskoczyłam się, że chodzi o wilka... [Zapomniałam o tytule. Uwielbiam takie tytuły!] Potem, kiedy czytałam któryś raz z kolei, zwróciłam uwagę na śpiew starego opiekuna puszczy i on skojarzył mi się z wilkiem z końca opowieści.
Uuu, świetny nastrój! Szczególnie dla mnie, która kocham się w takich historiach, w Puszczach, w wierzeniach.
Tylko mogłoby być równiejsze - albo całkiem proza, albo całkiem wiersz, bo te wyżej zacytowane perełeczki zasługują na pełniejsze wyeksponowanie.
Ale Ty chyba byłaś pod jakimś specyficznym wrażeniem, kiedy pisałaś Wilka, więc złóżmy to na karb spontaniczności .
Cytat: | nawet ludzie są mu powolni |
- piękne... Ujął mnie ten drobiażdżek.
(tuli) |
|
|
Zaheel |
Wysłany: Sob 21:01, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Dzięki Blaiddko.
<odtula>
Chyba właśnie tego mi teraz potrzeba... |
|
|
Hermiona Granger |
Wysłany: Sob 20:47, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ok,ok będę pamiętała..... |
|
|
blaidd |
Wysłany: Sob 20:44, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Kurczę, wybacz, Zee, tez na razie nie mogę się skupić na Twym tekście, choć już widzę, że jest ładny, przeczytam w chwili spokoju.
Wpadłam tylko, żeby powiedzieć Hermionie, ze swoje utwory winna wklejać na Forum nie pod czyimiś opowiadaniami.
Na górze i na dole strony jest taki przycisk "nowy temat" - wchodzisz tam, wpisujesz koniecznie tytuł i piszesz/wklejasz swą twórczość.
Zee - jak tylko zrobi się spokojniej w mojej głowie i sercu, bo nie chcę tego komentarza tak odpalić.
(tuli)
I, Hermiono - nie pisz, proszę postów z samymi ikonkami. |
|
|
Hermiona Granger |
Wysłany: Sob 20:43, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Remusek17 |
Wysłany: Sob 20:42, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
tak oba |
|
|
Zaheel |
Wysłany: Sob 20:41, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Pewnie oba.
Bedę czekać Lordzie.
NIe wiem czy mi sie podoba to opowiadanie, ale tak samo ze mnie wyszło. |
|
|
Hermiona Granger |
Wysłany: Sob 20:28, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Znaczy jej ładne czy moje? |
|
|
Remusek17 |
Wysłany: Sob 20:25, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
ładne
choc nie do konca dzis moge to czytac
nie umiem sie skupic na tresci
obiecuje cos bardziej merytorycznego najpozniej jutro dopisac |
|
|