Autor Wiadomość
Noelle
PostWysłany: Czw 22:06, 19 Paź 2006    Temat postu:

Ten wiersz to piękny ci wyszedł, prawie wszystko to świetne określenia(drink z rumu i ciszy, szanta wpleciona w żagle, płaszcz zrośnięty szybciej niż można przyszyć guzik)

Klimatyczne, wyraziste. Smutnawe. Cudne!


(Oby więcej takich Cosiów silniejszych od Ciebie...)
Nightwish
PostWysłany: Pon 19:28, 16 Paź 2006    Temat postu:

No właśnie paradoks. Ale taki nie buch szuru buru i wszystko pomieszane z poplątanym. Raczej na spokojnie. To tu, to tam....
Hekate
PostWysłany: Pon 19:25, 16 Paź 2006    Temat postu:

Chaotyczne i uporządkowane jednocześnie? Hmm, nigdy tak o tych swoich płodach nie myślałam. Ale możliwe, że coś w tym jest. W końcu cała opieram się na paradoksie Wink
Nightwish
PostWysłany: Pon 19:21, 16 Paź 2006    Temat postu:

Nie napisałem tu nic? Niemożliwe. Nosiłem się przynajmniej kilka razy z zamiarem skomentowania. No więc- kojarzy mi się z "Nocą w bacówce" niesamowicie. W wyobraźni pojawiają mi się fragmnty obrazów, trochę niespójne, co nie znaczy że pojedyńcze kawałki nie działają na wyobraźnie.
"to o drodze
co gubi początek
a końca szuka
w całkiem mulistej rzece"

Podoba mi się ten fragment. Sam nie wiem dlaczego...
Twoje teksty bardzo ciężko jest oceniać. Są zarówno haotyczne jak i nadmiernie uporżądkowane, czytelnik.. trochę się w nich gubi.
Ale jest dobry <wiersz nie czytelnik>
Ageliza
PostWysłany: Śro 10:21, 11 Paź 2006    Temat postu:

nie pasuje mi tylko" taki drink" ale cóż... i tak jest świetny
Zaheel
PostWysłany: Śro 9:52, 11 Paź 2006    Temat postu:

Jest bardzo spokojny. Pisany z pewnym przekonaniem o nieuchronności. Ale i pogodzeniem się z tym.
Najbardziej trafiły do mnie czyste słowa
w czyste kieliszki
Ageliza
PostWysłany: Wto 8:47, 10 Paź 2006    Temat postu:

śliczne. mimo tego że "tętni" i tak jakby..."pulsuje" jest strasznie smutny.
bardzo...śliczny.
<wzdych>
Rej
PostWysłany: Pon 23:05, 09 Paź 2006    Temat postu:

Och, jakież cudne!
Jakże mi się to z "Bacówką" kojarzy!

(wiem, mało konstruktywne, ale jest późno... xD)



<full zachwyt>
Hekate
PostWysłany: Pon 22:31, 09 Paź 2006    Temat postu: niebiańska bacówka (w)

Nie śmiejcie się, ja naprawdę nie umiem pisać wierszy. Ale tym razem To było silniejsze ode mnie. To, czyli kawałek Drugiej strony


NIEBIAŃSKA BACÓWKA
dla Nich i Tego
co dołączył




na niebiańskiej bacówce
pęka płaszcz
i gubi guziki

jeden spadł tu

słyszę śpiew
to o janicku i łaczce
pachnie wino
gawędą smarują
chleb

to o drodze
co gubi początek
a końca szuka
w całkiem mulistej rzece

to o sercu takim o!
z hodowli wieszcza
i nawet eros zarył w stół
bez przekonania

zdrowie! krzyczą
czyste słowa
w czyste kieliszki

nie zabraknie
opowieści w ścianach
drzemią
miesza się rum i cisza
taki drink

na niebiańskiej bacówce
pęka płaszcz
to z gorąca
łkają skrzypki

hej a z góry w morze
wypływa piracki
bryg
i widzę starą szantę
wplecioną w żagle

ktoś zakrył guzik dłonią
wiruje

już idź! popycha
przecież nie chcę bo słyszę
pieśń o dawnym
krakowie

ten śmiech połyka bracką
całkiem jak z piosenki
mokrą
a nie od łez

pozdrowisz?
pozdrowię!
w środku zmieści się więcej
niż tylko
sen

na niebiańskiej bacówce
pęka płaszcz
zrośnie się szybciej
niż zdążę przyszyć
guzik

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group