Autor Wiadomość
Vassir
PostWysłany: Sob 19:44, 25 Lis 2006    Temat postu:

Aaaaa, rozumiem, dziekuję.
Very Happy
Myślałam, że kompozycja nie pasuje do głównego tematu wiolonczeli. Ale nic. Rozumiem.
Zaheel
PostWysłany: Sob 19:41, 25 Lis 2006    Temat postu:

NIe, nie, nie. Wszytsko jest na swoim miejscu. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, poczułam go. Jest pięknie.
Vassir
PostWysłany: Sob 19:39, 25 Lis 2006    Temat postu:

Eeee... To znaczy że motyw wiolonczeli, to że kobieta gra jest źle skomponowane z treścią?... Yyyyy.... Smile
Zaheel
PostWysłany: Sob 19:37, 25 Lis 2006    Temat postu:

Smutek, fascynacja, rezygnacja i noc. Widzę Twój wiersz jak obrazzy zbyt szybko przesuwajace sieprzed oczyma nie nadanżając za ruchami palców po strunach. Wszytsko jest za szybkie, a chcę zatrzymać ten kawałek na wieczność. Jest trochę niesamowity jednocześnie... taki z nutką rozpaczy.
Vassir
PostWysłany: Sob 15:45, 25 Lis 2006    Temat postu:

Very Happy juuuupiiiii!!! Dziękuje, szefowo.
Pisałam wiewrsz słuchając Requiem for a dream, a tam jest genialna wiolonczela. To taka moja inspiracja. Reszta przyszła z wnętrza mojego zaogniskowanego móżdżku Wink
Hekate
PostWysłany: Pią 20:25, 24 Lis 2006    Temat postu:

Mocny kawałek - tak mniej więcej czuję się, gdy wracam późnym wieczorem do domu aleją jesiennodrzewną. Ciemno, latarni niewiele, wieś śpi...
Melancholijne, smutek przeziera przez każdą literę. I nie strach, ale właśnie rezygnacja. To znaczy ja to tak czuję.
I faktycznie wiolonczela ma w sobie coś z tego nastroju, z tej liryczności jesiennej.
Zakończenie dobre, w ogóle jestem bardzo na tak.
blaidd
PostWysłany: Pon 19:44, 20 Lis 2006    Temat postu:

Oł, oł, Siostra...
Jakie to jesienne - przez ten ogród, drzewa i wiolonczelę... Jakiś wiatr w tym czuć. Taki jesienny, chłodny.
Ładne.
A wiolonczela ma jeden z najpiękniejszych dźwięków instrumentalnych! Heh, instrument P. Rubika Smile.
(czuje ciareczki)
Nie ma to, jak siadać na koncertach jak najbliżej sekcji wiolonczeli/kontrabasów i perkusyjnej, no nie? Wink
Vassir
PostWysłany: Pon 18:51, 20 Lis 2006    Temat postu: Wiolonczela

Wiolonczela

Jak pięknie grasz na wiolonczeli…
Nigdy nie słyszałem tak delikatnych
Dźwięków muzyki…
Proszę, zagraj… zagraj dla mnie jeszcze raz!

Tu wiatr powraca, by zasiać ciszę,
Czasem tylko czyjeś suche wargi
Poproszą o kawałek chleba.-
Nikomu już nie smakuje gorzka ziemia.

Dlatego nie przerywaj, błagam… graj.
Na wiolonczeli połóż dłonie.
Struny niech pomogą wargom
Dźwięki niech przemówią za nas.

Przywitajmy razem i Wieczór i Mgłę,
Co przychodzą do nas by tańczyć wśród kości.
Serca nasze tak zimne
Rozpaczliwie pragną w takt życia bić…

Twoja wiolonczela niech nie ostygnie,
Wargi nasze wyjęczeć muszą
To, czego już ziemia gorzka zabroniła.
Chcemy, by nasze żale Bóg zasiał w ogrodzie.

Pocałowałbym Twoje dłonie
Ale ust już nie mam.
Przepraszam…
To moja wina.

Odejdź już…
Noc się skrada, a nas pożerają drzewa żywcem.

20 listopada

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group