Autor |
Wiadomość |
Hekate |
Wysłany: Śro 19:57, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ooo, Zah odgrzebała historyczne wierszydło. Sama nie wiem dlaczego, ale budzi sympatię czytaczy, chociaż najlepszy nie jest. Ot, tajemnica.
Ludowizna i owszem, bardzo mnie inspiruje, zresztą już sama specjalizacja folklorystyczna robi swoje. I 10 lat w zespole pieśni i tańca. I matka-choreograf...
Niektóre zaklęcia są urocze - jak zadziałają, to się pochwalę!  |
|
 |
Vivi |
Wysłany: Śro 18:09, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
mi się kojarzy ze starosłowiańską duszą i pogaństwem a dzikość, o której wspomniała Zee, widzę w przyrodzie, na której opierały się tamte wierzenia. czyżby małe rendez-vous z pogańskimi siłami?
Hekatko, jak wypróbujesz zaklęcie to daj znać na co i jak działa  |
|
 |
Zaheel |
Wysłany: Wto 22:43, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Bo zaklęcia nie zawsze uda siezmyć, czasami pozostanie na bardzo długo, pomimo wielkorotnych prób jego odczynania. A powinna wystardczyć tylko wiara i troche magii.
Wydaje mi siestrasznie dziki ten wiersz, nie w sensie takim, ze trudny i nie poznany, co to to nie, raczej bardziej taki niepokojący, ludowy. To czego dawniej ludzie sie bali i teraz czasami wzbudza obawę. Taki niemal do nucenia jak mantrę albo zaklęcie. |
|
 |
Hekate |
Wysłany: Śro 17:34, 21 Lut 2007 Temat postu: odczynianie na nów |
|
ODCZYNIANIE NA NÓW
po serpentynie w dół
heej-ja! w palcach miga
na pół na ćwierć
deszcz pestek
a gdzie? a gdzie głowa?
taż kapela jabłek
przygrywa do tańca
a z palców
a z pięt
na dnie glinianym po pas
a gdzie? a gdzie idzie?
babie lato włosów
anielskich kiść
zamieszać w prawo
splunąć przez trzy zęby
i przy kapliczce Tego
od niewzeszłych
zerwać po zielu
nie czekać na pełnię!
baba mówi - zadziała
i tak a czasu szkoda
trochę wiary wystarczy
bez cukru
a-heej! w oczy niech żar
niech smoła
niech pawie pióro
we dzwonkach na bakier
by ze mnie tak z garnka
ten czar wymyć piaskiem
na nowo
całkiem na nic |
|
 |