Autor Wiadomość
Remusek17
PostWysłany: Nie 15:08, 18 Mar 2007    Temat postu:

genialne pod kazdym wzgledem
takie..... inne i trafione Wink
Atra
PostWysłany: Nie 12:42, 18 Mar 2007    Temat postu:

Bardzo mi się podoba... Śliczne i smutne. Boleśnie prawdziwe.
Brawo Ori. Znowu Wink
Hekate
PostWysłany: Sob 23:30, 17 Mar 2007    Temat postu:

Cytat:
Zmyła makijaż. Popatrzyła smętnie w lusterko.
Dwadzieścia trzy lata i nadal równie samotna. Dwadzieścia trzy lata i zero doświadczeń miłosnych. Dwadzieścia trzy lata, a jej sześć lat młodsza siostra właśnie oznajmiła rodzicom, że jest w ciąży.
Roześmiała się i wytarła czerwone od łez oczy.


Jestem nienormalna, ale takie cusie, to mnie straszliwie bawią. Ori, skoro takie rzeczy piszesz, to znaczy, że w gruncie rzeczy zgadzasz się z tą opinią. To znaczy mówisz sobie oczywiście, że absolutnie nie, ale tak naprawdę, w głębi ducha się zgadzasz. Matko, jakie to paranoidalne! Tak jakby kobieta stawała się kobietą dopiero wtedy, gdy ma faceta. Szczerze mówiąc w takim układzie wolę być człowiekiem, niż kobietą.

Miniatura niezła, gorzka. Chociaż prawdę mówiąc na twoim miejscu pobawiłabym się trochę formą, bo zaczynasz popadać w schemat krótkich scenek. Ja osobiście wolę cię w wersji miniaturowo-całościowej, chociaż to tylko moje zdanie. W każdym razie czekam na dalsze oriminiatury, bo bardzo dobrze mi się je czyta Smile
yadire
PostWysłany: Sob 13:44, 17 Mar 2007    Temat postu:

Się nie będę wyłamywać, skoro nie muszę.
Sytyryasznie mi się podobało!
Codzienność życia. Wspaniale ujęta. Gratuluję.
Joan P.
PostWysłany: Sob 8:38, 17 Mar 2007    Temat postu:

Podoba mi się. Ba, bardzo mi się podoba, ale jak zwykle nie potrafię tego wyrazić.
Bo te sytuacje są opisane tak cholernie prawdziwie, że sama robię się wśćiekła. Komu się nigdy coś takiego nie zdarzyło? Wink
Kira
PostWysłany: Pią 22:51, 16 Mar 2007    Temat postu:

Śliiicznie!

Ewidentna miniaturka, ale miniaturka bardzo udana. Aż żal się człowiekowi robi, boć przecież takie tragedie zdarzaja się nagminnie...
Harpoon
PostWysłany: Pią 22:27, 16 Mar 2007    Temat postu:

Wow!!!
Trudno mi cokolwiek napisać ale to jest świetne. I nie wiem nawet co mi się tak podoba Smile
Może końcówka... W każdym razie bardzo mi się podoba. Do tego stopnia, że "techniczną" ocenę pozwolę sobie, przynajmniej na razie pominąć.
Aurora
PostWysłany: Pią 21:27, 16 Mar 2007    Temat postu: Nasze małe tragedie

Nasze małe tragedie

Wszystkim nieszczęśliwym bohaterom codzienności

- Oj – szepnął, patrząc na zbitą ścianę cegieł. Uniósł głowę. Mur. I mur. Do nieba, a przynajmniej tej granicy, poza którą jego wzrok nie sięgał.
Dotknął ściany. Zimna, wilgotna, nierówna. Uderzył. Solidna. Nawet bardziej niż solidna.
Roztarł pulsujące bólem miejsce na ręce.
Mur. Ściana.

<>

Wyłączyła mikser, przelała ciasto do formy i wsadziła do rozgrzanego piecyka.
- No! – uśmiechnęła się szeroko. Miała dobre przeczucia co do tego właśnie ciasta. Uda się. Musi się udać.
Zdjęła fartuszek i usiadła w fotelu. Uniosła dłoń.
Kawa wylała się na białą spódnicę.

<>

Zmyła makijaż. Popatrzyła smętnie w lusterko.
Dwadzieścia trzy lata i nadal równie samotna. Dwadzieścia trzy lata i zero doświadczeń miłosnych. Dwadzieścia trzy lata, a jej sześć lat młodsza siostra właśnie oznajmiła rodzicom, że jest w ciąży.
Roześmiała się i wytarła czerwone od łez oczy.

<>

Przyłożył ucho do szyby. Cisza. Pielęgniarki poszły na kawę.
Powoli wyślizguje się z celi... z sali i idzie ciemnym korytarzem. Zza szklanych ścian patrzą na niego oczy. Czuje się dziwnie. Jak nurek. Zszedł za głęboko. Wokół potwory z błyszczącymi oczami, słabe potwory o złamanych kręgosłupach. A czasem bez kręgosłupów.
Czy uda mu się wynurzyć z powrotem?

<>

Kolejna kłótnia. Dosyć, dosyć!
Ona wyszła, a on został sam na twardym krześle z żarzącym się papierosem w popielniczce.
Papierosem, którego nigdy nie zapalił.

<>

Nasze małe tragedie – napisała niedoświadczona dziewczyna. Moje małe tragedie, każdej po trochu, wszystkie ze mnie, ale już nie moje.
Kilka różnych, tak podobnych do siebie moich twarzy, które postanowiły rozpocząć swoje własne historie.
Nasze własne historie.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group