Autor Wiadomość
Zaheel
PostWysłany: Wto 21:07, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Bo do kogoś trzeba mówić, żeby wszytkie oproźby bez pokrycia mogły być wypowiedziane nawet w myśli. Potrzebny mały powiernik, nawet jeśli przytłacza świadomość nie wiary w niego.

W modlitwie bez słów
Bez ognia, żaru
Bez wiary
Dobrych snów
W drodze do piekła


Ten fragmnet jest dobry, bo taką modlitwę chyba każdy ma. Ja też posiadam własną i to przypomina ją. Znów biorę zbyt do siebie, wiem ,zę to jest o czym innym, ale nie mniej ja mam swoją wersję.
Remusek17
PostWysłany: Wto 8:03, 18 Wrz 2007    Temat postu:

pustka, promieniująca pustka
jakże mi bliska
i Bóg, ktorym na sile sie te pustke zatyka
ciche, głębokie i ja wiem że prawdziwe
merrik
PostWysłany: Pon 20:29, 17 Wrz 2007    Temat postu: przed pustym bogiem

Przed Pustym Bogiem

W pokornym ukłonie
W błagalnym pokłonie
Przed Nieistniejącym Bogiem
Kolana swe
Do Ziemi Matki gnę.
Schylam
Popiołem posypaną
Głowę
Przed Pustką
W milczącym błaganiu
W modlitwie bez słów
Bez ognia, żaru
Bez wiary
Dobrych snów
W drodze do piekła
Lecz jakież piekło
Skoro Boga
Nie ma tu.
Bez imienia
Bez oznaczenia
W drodze donikąd
Giną ludzkie sny
W pustej pieśni
Bez melodii
Bez słów
Bez opowieści
Niknę bez śladu.
W pustce giną łzy.




Wiersz napisany już dawno.
Kiedyś miał dedykację, dzisiaj - dedykacja już nieważna.
Bo osoba, której był zadedykowany - odeszła tam, gdzie nie ma nic.
Dedykacja oderwana z kartki papieru. Bez znaczenia. Spalona.
Nieistniejąca jak ten - do kogo wielu się modli, po to by
zasłonić ludzki strach, szukać pocieszenia tam - gdzie miejsca na nie brak.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group