Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Modlitwa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum literackie / Proza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Evil Yuki
wilkołak glizdogoński



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mego małego świata

PostWysłany: Pią 22:08, 04 Maj 2007    Temat postu: Modlitwa

Ojej... pierwsze skończone opowiadanie po paru miesiącach... Surprised bardzo mnie to cieszy, nawet jeśli napisałam takie maleństwo.




Panie Boże, boję się.
Ilekroć się do Ciebie zwracam, mam jakieś problemy, ze sobą, ze swoimi lękami, z tym, co robię, co wyprawiam. Ostatnio, pamiętasz przecież, ostatnio sesja i te moje skomlenie, błagalne prośby. Ty się za mnie nie nauczysz, prawda?
Ilekroć z Tobą rozmawiam, tak porządnie, poważnie, mam problem. Dzisiaj nie jest inaczej, panie Boże, zlituj się nade mną. Przecież nie tak dawno jeszcze On tu stał i ze mną rozmawiał, przecież kłóciliśmy, nie, on się nie kłócił, tylko ja. I fakt faktem, złość przeze mnie przemawiała, ale litości! Jakże mogłoby być inaczej? To cholerne, chrzanione... przepraszam, to wstrętne pranie. Nie poradzę sobie? Oczywiście, co to dla mnie, wnieść pranie. Ale związek to nie tylko przyjemności, to masa obowiązków, każdy musi coś robić, wkładać w to serce. Przecież sam to wiesz najlepiej. Prawda?
Wiem, miał coś innego na głowie, rozumiem. Praca jest ważna. Ale obiecał wnieść to pranie w sobotę. Mogło czekać na dworzu dwa dni, ale trzeci? Przecież było suche. Obiecał, rozumiesz Boże? Obiecał. Ma dotrzymać słowa.
Pojechał.
Ono stoi tak już drugi tydzień, na tarasie, stoi niby dowód mojego smutku, żalu, taki przeklęty, bolesny świadek tych wszystkich wydarzeń.
Panie Boże, kto mi teraz wniesie to pranie?
Panie Boże, niech on mi wniesie to pranie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:00, 05 Maj 2007    Temat postu:

o! o! o!
Jak swojsko, widzę, że nie tylko ja w ten sposób zamęczam Pana Boga... Nawet jeśli to tylko wytwór fikcji literackiej.
I taki ma klimat - modlitwa, tak, wzniosłość, ale modlitwa o coś takiego jak wniesienie prania. I przy okazji nie czuję groteski, nie czuję w tym nic zabawnego...
Ta prośba na końcu, taka rozpaczliwa, taka, jaką się szepcze tak cichutko, żeby nikt inny nie usłyszał...
Bardzo mi się podoba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legio XIII Gemina

PostWysłany: Pon 15:48, 07 Maj 2007    Temat postu:

Hmm... z początku, zanim przeczytałem, myślałem, że to będzie całą modlitwa o pranie Razz
Z jednej strony szkoda, ale w sumie tak też nie jest źle :]
A co do samego utworu... no, interesujący Smile Taki inny :} w dobrym tego słowa znaczeniu. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Pon 20:02, 07 Maj 2007    Temat postu:

Bardzo osobiste.
A na ostatnie dwa zdania to mi aż świeczki w oczach stanęły i uśmiechnęłam się.
Bardzo mi sie podoba.
I o ile to "na dworzu" na początku mi zgrzytnęło, to jednak postanawiam się nie czepiać.
Ja do Boga mówię całkiem niegramatycznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evil Yuki
wilkołak glizdogoński



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mego małego świata

PostWysłany: Wto 12:20, 08 Maj 2007    Temat postu:

"na dworzu" już wiele osób zauwazyło, ale ktoś stwierdził, że to nadaje klimat prawdziwej modlitwy Wink

dziękuję wam bardzo za pochlebne opinie, one wiele dla mnie znaczą Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 18:51, 11 Maj 2007    Temat postu:

Oj Evilku, ode mnie, to ty pozytywów nie usłyszysz. Miniatura miniaturą, ale na moje to jest rzecz machnięta na odwal się, absolutnie nie widzę w "modlitwie" tej perfidnej iskry, która błyszczała w twoich niegdysiejszych utworach.
Bo to w gruncie rzeczy jest beztreściowiec. Nie wiadomo, czy się śmiać z prania, czy smucić z powodu odejścia Jego, czy co-bądź. Zabij, ale nie mam pojęcia, czy tu jest głębia, czy nie. Bardzo mi przykro.
Gdyby to może rozwinąć, albo przynajmniej zaskoczyć formą... hmm, wtedy może by z tego coś było.

Dwója z plusem.

Cytat:
te moje skomlenie

albo te moje skomlenia albo to moje skomlenie. Pochrzaniona liczba

Poza tym jestem stanowczo przeciwko "dworzu", paskudny potoczyzm i to jeszcze z gatunku tych, od których dostaję wysypki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum literackie / Proza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin