Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:38, 31 Lip 2008 Temat postu: Moja rzeźba - upiór^^ |
|
|
Proszę o obiektywne oceny... Robiłem go tylko 3h, więc najlepszy nie jest...
[link widoczny dla zalogowanych]
O kurcze... Mogę prosić kogoś o przeniesienie tego tematu, bo chyba pokręciłem działy ;(
Ostatnio zmieniony przez Narcyz dnia Czw 13:39, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:03, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Trudno mi ocenić walory rzeźb(mało widziałam, jeszcze mnie zrobiłam - i to tylko na plastyce). Wydaje się być przyzwoite, chociaż nie chciałabym tego trzymać u siebie w pokoju
P.S. To rozmazanie to nie jest czasem twój palec? Czy ma tak być?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:08, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Eee... Tak, to raczej palec Zaraz dam fotkę bez palca... chwilka... O, mam: [link widoczny dla zalogowanych]
No mówiłem, że jest byle jaka... Normalnie to rzeźbię tak z... 5-8h... Czasami dłużej... Jak rzeźbiłem akt męski to mi zajęło dwa dni... Ale efekt był rzekomo fajowy... Fotek niestety nie mam, bo go nie wypaliłem i mi się... "rozsypał"... Upiór zresztą też... Od września będę miał dopiero do dyspozycji piec, więc teraz w wakacje w ogóle nie rzeźbię... Poza tym glina jest droga... Ech... ciężkie jest to życie :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 16:26, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Łał!!! Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem! Umiejętność rzeźbienia to jest dla mnie kosmos jeszcze bardziej nieosiągalny niż umiejętność rysowania. Naprawdę gratuluję talentu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 17:41, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ojej... [czerwieni się] Jaki tam od razu talent Po prostu zwykła rzeźba... Ale dzięki za... budujące komentarze. :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Śro 22:44, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomina Nazgula (tylko ta kosa ze skrzydłami nie pasi ).
Łaaadnie!!!
Miałam przez semestr rzeźbę na studiach, ale niewiele się nauczyłam :/ Podobnie sprawa miała się z rysunkiem - technicznych rzeczy nie nauczyli mnie za wiele, a w kwestii artystycznej nie umaiłam się rozwinąć/otworzyć na zajęciach.
(kurde, ja po prostu nie lubię pracować w grupie - praca w grupie na zajęciach artystycznych to dość duże uzewnętrznienie się :/ w dodatku nie znoszę jak ktoś patrzy mi przez ramię, nie mogę się skupić, albo jak ja patrzę komuś i widzę, że jest o niebo lepszy, a ja taka jakaś... beztalentna :>).
No
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Śro 22:46, 06 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:51, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Doskonale Cię rozumiem... Mam to samo... Ja zawsze jak coś tworzę to muszę być sam... Czasami nawet muszę mieć specjalne warunki! Np. jak chcę napisać wiersz... Nie umiem pisać wierszy na zawołanie... albo o tak, bo mi się nagle zachciało... Musi być idealna cisza, a ja nie mogę być w za dobrym humorze, bo z wiersza nic nie wychodzi... Tzn. coś tam wychodzi, ale nie jest tak dobre (wg. mnie) jak napisane, np. wtedy, kiedy mam doła... Wesołych wierszy pisać po prostu nie umiem... Zresztą ostatnio mi wszystkie przepadły... ale nie płaczę za nimi, bo były kiepskie wg. mnie... teraz pracuje nad takim jednym... No kurde, ale nie o wierszach miałem pisać P A co do rysunku... no ja mam ogromne kompleksy w tej kwestii... niektórzy tak ładni e rysują... sto razy lepiej ode mnie... nie mogę rysować i patrzeć jak inni robią to lepiej ode mnie, bo wtedy tracę wiarę w siebie... automatycznie... Najlepiej jest tworzyć w ciszy, samemu... jak jest ciemno to też nie zaszkodzi... byle by coś widzieć Ja mam takie wymagania... inaczej moja twórczość jest co najwyżej... przeciętna...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Pon 9:18, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ee troche jak z kolka plastycznego wyglada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 14:49, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy musi od czegoś zaczynać... Przykro mi, że nie podoba Ci się moja figurka, jednak płakać z tego powodu... nie zamierzam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Pon 15:48, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No jak to jest zacynanie to w porzadku.
I w zadnym miejscu nie stweirdzilam ze mi si enie podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
|