|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermiona Granger
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ...:::Fox River:::...
|
Wysłany: Śro 3:20, 03 Sty 2007 Temat postu: Moje Głupotki - czyli co Hermiona wypisuje jak się nudzi.... |
|
|
Ostrzegam że to jest najgorsze z najgorszych...Pisałam to na okienku w szkole z kompletną pustka w głowie.
Nazywam się Hermiona Granger jestem uczennicą piątej klasy Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart.Przyjażnię się z Harrym Potterem Ronem Weasleyem i jego siostrą Ginny.
Teraz...stoję na czarnym mrocznym cmentarzysku - na tym samym upiornym miejscu gdzie Harry musiał zmierzyć się z niszczycielską siłą jaką jest Voldemort.
Stoję i czuję przeszywające lodowate zimno...i czuję zmierzające ku mnie dwie postacie - okropny strach przeszywa całe moje ciało...Teraz widzę już dokładnie - to Harry i Voldemort zmierzają w moją stronę.Nie wiem dlaczego ale coś karze mi zmierzyć się z Harrym...Nie pamiętam przyczyn tego pojedynku który ma zaraz rozegrać się pomiędzy mną a moim najlepszym przyjacielem który jest dla mnie prawie jak brat.Nie mogę uwierzyć w to co się dzieje szczególnie że na twarzy Harry'ego widać dziwnie drwiący uśmieszek...Czy on nie powinien być w tej chwili przerażony?? Kiedy stoi oko w oko ze swoim najzacieklejszym wrogiem który zamordował mu rodziców??
Jestem teraz najnieszczęśliwszą osobą na całym świecie - łzy mimowolnie napływają mi do oczu a ciało oblewa lodowaty pot.
Nagle słyszę w swojej głowie przerażliwy głos podobny do syku wściekłego jadowitego węża - "Masz wybór wredna szlamo - w jednej ręce trzymasz swoje życie w drugiej życie swojego najlepszego przyjaciela którego tak bardzo kochasz...On nie zawaha się przed najgorszym i dobrze o tym wiesz...On zabije cię bez skrupułów...Odbierze ci życie by stać się silniejszym...A jak Ty postąpisz????"
W mojej głowie kołatało się tysiące przerażających mnie samą myśli...przecież Harry nie byłby w stanie skrzywdzić nawey muchy a co dopiero drugą osobę?i to swoją najlepszą przyjaciółkę??
Kątem oka dostrzegłam różdżkę skierowaną prosto we mnie.Głuchą ciszę rodziera mój przerażliwy wrzask ale słyszałam go tak jakby krzyczał ktoś inny.I w tym momencie wszystko się skończyło...Zobaczyłam zielone światło i wszystko wokół mnie zaczęło się rozmywać.
Właśnie wtedy obudziłam się z tego koszmarnego snu.Długo siedziałam na łóżku zastanawiając się gdzie jestem co się stało i czemu tak okropnie mi zimno...Byłam spowrotem w Norze.Znowu łzy pociekły mi po policzkach...bo mimo że ten sen był nieprawdziwy ja dobrze wiedziałam co on oznacza.Bałam się zastanawiając co to może być TYM razem...
I co najgorsze za nic nie potrafię wymyślić dalszego ciągu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Śro 21:45, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
1. Powinno być w Radosnej twórczości lub w Lodówce.
2. Przypomina wpis na pewnym typie blogów.
3. Jest nieestetyczne.
4. Po co umieszczać ku uwadze Wszystkich coś, co uznaje się za 'najgorsze z najgorszych'? Wiesz, wśród fotografów panuje zasada, że pokazuje się zdjęcia dobre, udane, nie chodzi o utarte stereotypy, bo gusta są różne (nieostre zdjęcie może być piękne, jeśli coś sobą reprezentuje), ale o to, czy Autor fotki uznaje, że takie powinny być. Że tego chciał. I chodzi też o to, żeby potrafił wytłumaczyć, dlaczego tak chciał, jeśli Publiczność czegoś nie zrozumie.
Nie pokazuje się zdjęć, które się Autorowi nie podobają! Mogą się spodobać komuś innemu, oczywiście, ale tego niewiadomo od czasu zero, zresztą, jeśli niczego sobą nie reprezentują i Autor to wie i nazywa 'najgorszymi z najgorszych', to jaki jest sens?
A przede wszystkim skoro Ty masz takie zdanie o swym dziele, to po jakie licho to pokazujesz?
Może najpierw spróbować je jakoś wykadrować - w języku bardziej pisarskim: zredagować. Po prostu polepszyć.
Albo wyrzucić do kosza.
Bo Forum koszem nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vassir
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Cieni i Mgły.
|
Wysłany: Śro 23:22, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwszy raz na tym forum dam tak miażdącą krytykę, Hermiono. Otóż:
Zgadzam się ze stwierdzeniem, że Forum nie jest koszem.
Po drugie mam też nadzieję gorącą, że jednak nie wymyślisz ciągu dalszego, tudzież, jesli ci zaświta, to nie wkeisz tego tutaj. Dlaczego?...
Otóż, pierwsze co mnie rozbawiło to:
Cytat: | Harry musiał zmierzyć się z niszczycielską siłą jaką jest Voldemort. |
tragifarsa!!!!!!!!!!!! zbyt wielki banał. (ociera kąciki oczu)
A drugie co mnie zdziwiło, to stwierdzenie:
Cytat: | przecież Harry nie byłby w stanie skrzywdzić nawey muchy a co dopiero drugą osobę?i |
A Malfoy? Przecież go pobił i prawie zabił, co prawda "przypadkowo" ale się nie liczy?.....
Więc, co sie następnie tyczy, wyglądu postu i co moja siostra nazwała estetyką - dno. Gdzie przecinki, gdzie spacje... gdzie jakikolwiek styl, Hermionko, nawet jeśli był ten post efektem próżni twórczej, to niech on będzie znośny! Poprawiony, jakoś... dopieszczony.
Dobrze?... Proszę cię.
Co do samej historii, trochę dziwna. I rzeczywiście, mnie to pasuje bardziej do lodówki, lub do Radosnej twórczości...
To tyle co miałam do powiedzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Czw 13:20, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W nocy wymyśliło mi się dobre porównanie.
Piszesz list miłosny do Ukochanego/ej. Czy wyślesz mu list, który określisz 'najgorszym etc'?
Czytelnik jest kochankiem Autora, a Dzieło jest LISTEM MIŁOSNYM.
Wbrew pozorom to, co Ty sama myślisz o swym Dziele jest bardzo ważne.
Bo kochanek może poczuć się urażony faktem, że wysyłasz mu list o wstępie określającym go tak, a nie inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|