Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Puszczyk
moderator cyniczny
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto o trzech twarzach
|
Wysłany: Nie 20:38, 10 Wrz 2006 Temat postu: Obietnica |
|
|
Drabble.
Alternatywa. James zginął. Lily nie.
Obietnica
Pilnował jej, jak pies pilnuje swojego pana. Pilnował jej zawsze i wszędzie. W dzień i w nocy.
Kiedy była smutna robił jej herbatę z miodem i cytryną, bo "akurat był w kuchni". Późnym wieczorem, kiedy szedł do swojego pokoju, zaglądał do niej przez uchylone drzwi, żeby zobaczyć, czy już zasnęła. Czy niczego nie potrzebuje. Jakby chciał sprawdzić, czy jeszcze oddycha.
Oddychała, więc szedł dalej.
Otaczał ją opieką - widzialną i niewidzialną.
Ale ona pewnego razu nie wytrzymała.
- Syriusz, nie jesteś za mnie odpowiedzialny.
- Jestem, Piegusku - odpowiedział, delikatnie przesuwając szmatką po różdżce, którą właśnie czyścił. - Obiecałem Jamesowi, że jeśli coś mu się stanie, to się tobą zaopiekuję.
Potrząsneła głową, niepewna, czy ma być zła, czy wręcz przeciwnie. Zamiast tego zapytała:
- A gdybyś ty zginął? Co on miał zrobić?
Syriusz odłożył wyczyszczone na błysk drewienko.
- Obiecał karmić moje rybki.
Ostatnio zmieniony przez Puszczyk dnia Pon 19:04, 11 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Nie 22:02, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ech, te dwuznaczności...
Urocze, Pusz. Pomijając już zupełnie moje zamiłowanie do tej formy wypowiedzi, oraz raczej niezwykły pairing (spotykałam się z nim tylko w fikach, w których Lily uzasadnia pseudonim Jamesa z każdym, kto się napatoczy), strasznie mi się podobało. Zarówno sposób, w jaki to napisałaś, lekki i przyjemny, jak i treść - oryginalne, świeże i bez niepotrzebnego wyciągania.
A, i jeszcze jedno. Nie chciałabym, żebyś mnie źle zrozumiała, ale mam nadzieję, że nie będzie sequeli. Nie, żebym wątpiła w twoje zdolności pisarskie, po prostu... tak jest dobrze. Nic dodać, nic ująć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:17, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Phhhhfhhhhmp!
<Ororę zatkało>
Pusz, 'Piegusku'?! <myśli o miliardzie przeczytanych mirrielopochodnych opowków Lostowych>
Phhhhmfph. Syriusz jako Sawyer, Lily jako Kate, a James jako doktorek. Kwik. Rewelka
I samo w sobie też mi się podobało. Szczególnie:
- Obiecał mi karmić moje rybki.
xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 18:43, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ori, jesteś uzależniona. Odwyk.
Jest po prostu urocze. Rozbroiły mnie te rybki. Są... bezbronne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pon 18:49, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie... To mnie poraziło wprost!
Rybki...
A co ty, kur*a, wiesz o akwarystyce?!
<Kociokwik artystyczny>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 18:52, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Fajny drobiazg. Przyjemnie dwoisty. Ale to ostatnie zdanie trochę nie tego brzmi. "Obiecał mi karmić moje rybki", za dużo tych zaimków. Może lepiej by było "Obiecał, że będzie karmić moje rybki" albo "Obiecał karmić moje rybki"? No sama nie wiem. Za to widzę, że miniatury są na forum zdecydowanie poczytniejsze od rzeczy dłuższych...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:24, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie tylko Aurora ma skojarzenia. Zresztą nie tylko przez Pieguska mi się przypomniało. Drabble też głównie przez mirrielowe lostowanie poznałam.
Nie lubię takich krótkich form. Chyba, że są niejednoznaczne. Chyba, że mają interesujących bohaterów. Chyba, że mają to coś.
Czyli - chyba mi się podoba
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puszczyk
moderator cyniczny
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto o trzech twarzach
|
Wysłany: Wto 18:20, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ha! Każdy widzi w tym tekście to co chce widzieć. XD
Ale cieszę się, że się podoba.
Ceres, ja też zazwyczaj jak znajduję fiki z parą S/L to najczęściej są one takie... brudne, a z Lily robią prawie zawsze (pardon za wyrażenie) kurwę.
Jak to pisałam wcale nie myślałam o parringu... No, może...
A propos Lostowej paranoi...
Pieguska użyłam bo strrrrasznie podoba mi się ten zwrot. Taki pieszczotliwy a jednocześnie niezobowiązujący. Słodziachny. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Śro 0:54, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie no, nie mogłam tego pominąć: Pieguskiem nazywałam jednego chłopaka, który mi się podobał. Jest paleontologiem. Znaczy jest na geologicznej specjalizacji (ciekawe, jak mu poszła obrona...) i ciasteczko z niego było niemożebne.
Sam tekst jest uroczy i narzuca obrazy (Lostów nie oglądam, bo rzadko oglądam tiwi dla seriali, właściwie nie oglądam żadnego serialu, więc z tym mi się nie kojarzy ) - to między innymi talent do tworzenia opisów. Ale... jakoś bardzo mnie nie ujął. Może jest zbyt krótki dla mnie? A może trochę zazdroszczę Lily, że ktoś się nią tak opiekuje...
[Cicho bądź! Cały wieczór w stanie euforycznym, to teraz nie psuj tego bez najmniejszego powodu.]
(szczerzy zęby do Puszka)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Śro 16:06, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Puszku toż to jest naprawde dobre. Mimo swojej krótkości jest w niej wiele. I co najważniejsze jest takie naturalne, że tak powiem swojskie. Pozatym uwielbiam niedomówienia, takie gdzie można dopowiedzieć dalszą część. Ech... poprostu to jest świetne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|