Jak leci, co leci?

Joan P.

Bohemian rhapsody Queen. Uwielbiam tę piosenkę. Zwłaszcza początek.

Is this the real life-
Is this just fantasy-
Caught in a landslide-
No escape from reality-
Open your eyes
Look up to the skies and see-
I'm just a poor boy,I need no sympathy-
Because I'm easy come,easy go,
A little high,little low,
Anyway the wind blows,doesn't really matter to me,
To me

Natalia Lupin

Bittersweet symphony- Verve

Hec

U mnie tyż The Verve, Natalie, nawet ta sama płyta, tylko, że This time.

yadire

Z Sailor Moon. Jak ktoś oglądał, to mogę napisać, że to to, co leciało podczas przemiany Urana i Neptuna.
Vanessa Mae na skrzypeczkach gra. : )

Hec

Yadire, to była Vanessa Mae- łał, zawsze lubiłam ten fragmencik, taki przejmujący, a tu proszę- człowiek nie wie czego słucha...

Kira

Vanessa Mae... pamiętacie, jaka ona była kiedyś popularna? Na okrągło ją w radiu i telewizji puszczali. Mam jeden jej album - The Violin Player. Właściwie mogłabym go sobie posłuchać!

*idzie włączyć*

Zaheel

Papa Roach - Scars

Zaznajomiłam się z tym zespołem dawno temu i teraz taka mnie ochota naszła...

Joan P.

Scorpionsi - Wind of changes, White Dove, Under the same sun i Crossfire

Nightwish · Gość

"Podwójne życie weroniki"

Joan P.

W radiu leci Wisemen Jamesa Blunta. Nawet niczego sobie. Ogólnie Blunt nie jest taki tragiczny w porównianiu z tymi wszystkimi różowaymi panienkami.

Lora

Blunt smęci. You're Beautiful lubiłam, ale dość szybko mi się znudziło.

Pennywise - Waste Of Time
mrrrau

i've got a question for all you sinners
have you ever wondered is this all there is to life?
a quick adventure not much to mention
a slow procession leading us to die
or is there a heaven a distant valley
a golden meadow waiting for us in the sky
no one right answer spirit seems broken
still i just can't help but wonder why
seems like a tragic waste of time...

Joan P.

Że smęci to fakt. Ale smęci również Katie Melua, a z tych dwóch smęceń wybieram Blunta Wink

.

Nightwish · Gość

"El tango de Roxane" Moulin Rouge

yadire

Bole Chudiyan ze ścieżki dźwiękowej Czasem słońce czasem deszcz. Kocham muzykę hinduską!
Ledźia, ledźia...

Ceres

A ja lubię jak smęcą. Lubię również jak nie smęcą, ale zasadniczo nie liczy się tempo, tylko wykonanie i muzyka. I słowa, ale to rzadziej (bardzo niewiele piosenek lubię ze względu na słowa - Niepokonanych Perfectu, Nie wierz nigdy kobiecie Budki Suflera i całego Toby'ego Kietha)