Jak leci, co leci?

Lora

Posiadaczem najlepszego akcentu jest zdecydowanie Johnny Rotten z the Sex Pistols. A poza tym, to żywy dowód na to, że można śpiewać, nie umiejąc śpiewać. A Sid udowodnił, że można grać, nie umiejąc grać. To moi ajdole. Luv :P.

EDIT: Placebo - Running Up That Hill. W wykonaniu Kate Bush w ogóle mi się nie podoba, ale... Brian ma niesamowity wokal O_o

it doesn't hurt me
you wanna feel how it feels?
you wanna know, know that it doesn't hurt me?
you wanna hear about the deal that i'm making?

if i only could, i'd be running up that hill
if i only could, i'd be running up that hill
you, you and me.
and if i only could, i'd make a deal with god,
and i'd get him to swap our places,
be running up that road,
be running up that hill,
be running up that building.
if i only could...

Joan P.

The beat goes on Cher & Sonny. Uwielbiam jej stare nagrania.

Ten facet z Placebo faktycznie głoś ma niezły... Ale ja wolę inne. Rottena ledwo zniosłam. Wolę głos Gawlińskiego, Borysewicza & Panasewicza, Markowskiego, Davisa, Meine, Cohena, Tylera i Gadowskiego. A co do damskich to Cher, Bartosiewicz, Pink, B. Tyler, Kowalską, Nosowską i Shekspeare's sisters.

Lo, jak się zobaczymy, to też udowodnię, że można śpiewać, nie umiejąc. Ale grać nie spróbuję.

Ceres

Hmm... w takim razie może spotkamy się w Lesie Kabackim, a nie w centrum? Very Happy

Get drunk and be somebody, T. Keith. Ostatnio zauważyłam prawidłowość, według której selekcjonuję swoich ulubionych piosenkarzy.

Wszyscy mają głębokie barytony.
Wink

Joan P.

A gdzie, to się zobaczy.

Ja nie lubię, jak facet ma za niski głos. Za wysoki też nie. Gdzieś po środku.

A co do bab, to wystarczy, że mi się spodoba. I tyle.

Lora

Millencolin - Highway Donkey

Joan P.

Cher - A cowboy's work is never done i Alll I really want to do

blaidd

Folder "Electronica & Dance": Banco de Gaia, Chemical Brothers, The Streets, po kawałku The Prodigy i Zion.

Ceres

Bon Jovi i Jennifer Nettles - Who says you can't go home.

Aurora

Nirvana - The man who sold the world. Dzięki Jo mi się przypomniało, ech... uwielbiam to Razz

Joan P.

Survivor - Eye of the tiger. Lubię ją, od kiedy pierwszy raz usłyszałam. It's the eye of the tiger, it's the thrill of the fight...

Nightwish · Gość

Strachy na lachy- Raissa- zna ktoś??

Edit- nie mogłem się powstrzymać

Strachy na Lachy- Raissa
Chodź, chodź ze mną do łóżka
Zrobię to byś bać się przestała
Będę całował twoje palce
Będę dotykał twoje nagie ciało
Więc chodź, chodź ze mną do łóżka
Ja będę w tobie, a ty będziesz we mnie
Chodź ze mną do łóżka
Poczujemy się wzajemnie

Raisa, Raisa, Raisa

Chodź, chodź ze mną do łóżka
Nie potrzebujemy się cieszyć po ciemku
Chodź, chodź ze mną do łóżka
Bez ambicji, grzechów, wstydu i lęku
Chodź chodź ze mną do łóżka
Ja będę w tobie, a ty będziesz we mnie
Najważniejsze jest to, że jesteś
Gdy możemy poczuć się wzajemnie

Raisa, Raisa, Raisa

Joan P.

Nie znam - Strachów znam i lubię tylko Piłę Tango

A u mnie Wisemen Blunta. Polubiłam tę piosenkę.

Really sorry now,
They weren't to know.
They got caught up in your talent show,
With you pernickety little bastards in your fancy dress,
Who just judge each other and try to impress,
But they couldn't escape from you,
Couldn't be free of you,
And now they know there's no way out,
And they're really sorry now for what they've done,
They were three Wise Men just trying to have some fun.

A tak w ogóle, to już rozpaczliwei zbieram pieniądze na płytę Survivora. Dzięki, Ori.
Chociaż Eye of the tiger śpiewało też Green Day i Amel Bent, wolę oryginalną wersję.

Atra

Sztywny pal azji Wieża radości wieża samotności

blaidd

Kocham Dead Can Dance! Dziewięć płyt, dziewięćdziesiąt sześć utworów, niemal siedem godzin niezwykłej muzyki, cudnego głosu Brendana Perry (a propos pomruku barytonu), anielskiego głosu... pań...
Wciąz mnie zaskakują. I tak pięknie się koajrzą - z piątym rokiem, archeologią, warszawską starówką, Apulejuszem... Lodami cytrynowymi z Rynku...

Ja znam Raissa! Ale Strachów i tak najlepsze są te słowiańskie, "Dygoty" i "Zimne Dziady Listopady". I "Piła Tango". I "Krew płynie z szafy", ich pierwszy przebój.
A "Wieża radości..." jest świetna!

Joan P.

I Got You Babe Cher & Sonny. Przesłuchuję jej stare kawałki

I nic, że póżniej będę musiała odreagować Sex Pistols.