Jak leci, co leci?

Indygo

Ostatnio bawię się skądinąd fajnym wynalazkiem zwanym iMesh ściągając sobie utwory zespołów, których nazwy o ucho gdzieś mi się miały okazje obić... w tym Green Day | McFly | Blink 182 | The White Stripes | Bjork | My Chemical Romance | Placebo | Kaiser Chiefs | teraz słucham Franza Ferdinanda i oJezujakietojestzajebiste...! ((-:

<przepraszam za Bsydkie Słowo (chociaż czy ja wiem, są gorsze a purystką językową nie jestem) ale dawno nic mnie tak nie zachwyciło>

Angel

<<<Wczoraj>>
Mam ją. Codowna. Świeża. Pachnąca... Płyta American Idiot Green Day!!! Najlepsze co zostało stworzone! Absolutnie! Bezapelacyjnie!

<<Dziś>>
Słucham ją bez przerwy. Mama ma dość. Wrzeszczy za każde włączenie płyty. A ja szuj=kam scriptów i linków do koncertu, gdzie Billy się hmmm... Rozebrał. Bez cenzury. Ma ktoś? <<błagalnym tonem>>

Hec

Dogstar- Setting
Z wokalem Rivera, ofkorsik Smile

Ceres

Klikanie myszkie przy kompie obok, bo siedzę w kafejce. A poza tym radio.

Hec

Twoje ramiona- niekruszące się ciasto-
nie pachną miętową maścią...
(...)
Szeptem na ucho powiem, że
ja się tego wyrzekam,
wyrzekam, bo...
...nikt tak pięknie nie mówił,
że się boi miłości...
nikt tak pięknie nie mówił, jak...ty.

Maggie

"Suddenly I See"

Kira

Cóż, nic specjalnie znanego - Fleetwood Mac, Peacekeeper...

"Peacekeeper take your time,
wait for the dark of night,
soon all the suns will rise.
Peacekeeper don't tell lies,
don't be afraid to fight -
love is the sweet surprise"

Aurora

Era, aktualnie Misere Mani. A nie, już Ameno. Wole Ameno. Takie gotyckie klimaty.
Wiecie, ze wysnułam teorię o charakterze pisma uwarunkowanym przez geny po przodkach z innych nacji? Wyszło mi, że ja chyba z moimi robaczkami jestem jakoś skoligacona z Arabami... (-:

Joan P.

O! Ty też piszesz robaczkami? Witaj w klubie. Nauczycielki czasem normalnie nie mogą mnie odczytać.
A w temacie, żeby offtopu nie robić: słucham praktycznie wszystkiego. No prawie. Słucham najczęsciej Perfectu, Lady Pank, Myslovitz i Wilków, ale gdyby zebrać wszystkie moje ulubione piosenki to... ho ho!
''Freedom'' i ''Sutra'' Sistars, ''What' s up?'' 4 Non Blondes, 'Długość dżwięku samotści'' i ''Acidland'' Myslovitz, ''Unwritten'', ''These words'', ''Single'' i ''I' m a bomb'' Natashy Bedingfield, ''It' s my life'' Bon Jovi'', ''Everything'' i ''Ironic'' Alanis Morissette, ''Jenny'' Edyta Bartosiewicz, ''I love rock and roll'' Joan Jett, ''Winna'' Agnieszka Chylińska, ''Bitter Sweet Symphony'' The Verve, ''Urke'', ''O sobie samym'', ''Here I am'' i ''Son of the Blue Sky'' Wilki, ''Bo tutaj jest jak jest'' Boysewicz & Kukiz, ''Where is the love?'' Black Eyed Peas, ''Chcemy być sobą'', ''Nie płacz, Ewka'' Nie mogę ci wiele dać'' i ''Niepokonani'' Perfect, ''Trouble'' Pink, ''We Will Rock You'', '''We are the Chempiones'' i ''Show must go on'' Queen, ''Sweet Dreams'' Eurythmisc, ''Luka'' Susanne Vega, ''Modlitwa o złoty deszcz'' i ''Biała armia'' Bajm, ''Pomaluj mój świat'' 2 + 1, ''7 - me niebo nienawiści'' i ''Znowu pada deszcz'' Lady Pank, ''Wind of change'' Scorpions, ''Znak Pokoju'' Virgin.

Aurora

No, kochana Jo, to mamy podobny skład muzycznych plików. Cóż, z Perfectu polecam ci też "Autobiografię", Queen'ów wszystko, co sie da, Beatlesów...
Ale ja posiadam trochę i=utworów metalowych (black metal, gothic metal i takie tam inne), różniaste piosenki polskie, Okularnicy mnie do płaczu doprowadzają, jakbym o sobie słuchała, piosenki z Ewanem McGregorem, co mi w ucho wpadnie, Bryan Adams, ach, och, ech, ostatnio Green Day, i, ukochany, Konik Na Biegunach Urszuli.
Ech, rock, rock... Mam gusta muzyczne po rodzicach.
Pismo robaczkowe po tatusiu. Poza tym, robaczki ma i mój brat cioteczny, gotyckie pismo ma Kasia i...
A, co tam ,ikończę Offtop. Wink

Joan P.

Ja też po rodzicach. Prawie.
A ostatnio do słuchanych piosenek muszę dorzucić ''Feel'' i ''Misunderstood'' Robbiego Williamsa.

Hec

The Trews- You're so sober

Akurat dzisiaj wieczorem zdarzyło mi sie zobaczyć w tiwi kawałek serialu dla dzieci i młodzieży pt "Radiostacja Roscoe" ( no dobra, przyznam, że oglądałam, ale! nie robię tego często!) W każdym razie te laseczki co mają zespół występowały jako support przed The Trews właśnie, a potem był pokazany kawałek ich koncertu i taż piosenka. I jkaoś mnie natchnęło co by sobie posłuchać. I śłucham Smile

Ceres

Są gorsze rzeczy od oglądania Roscoe, Hecu. Na przykład ja słucham sobie ścieżki dźwiękowej do Króla Lwa i Drogi do El Dorado. Cóż, obie napisał Elton John, i, muszę przyznać, sakramencko je lubię.

Aurora

Hm. A ja dzis, dziwnym trafem, wybieram wszystko, co mnie zamula... Czyli sporo tego.
Aktualnie "The Wall" Pink Floydów.

Maggie

"Jingle Bell, jingle bell, jingle bell rock..."
Ach, jaka pyszna sanna...