Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:53, 16 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Zawsze lubiłam Zabiniego...
GDZIE TU PISZE, ŻE ON MA COŚ TEGEN DO GINNY???
Nie zauważyłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sowa
wilczek kremowy
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:26, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Mi sie wydaje, a raczej ja to wiem, ze VOldzio sie nawróci i wstąpi do zakonu odpokuować swoje winy .
A tak na serio to podejrzewam, że w zwycięstwie pomoże Peter, który dzięki temu zadośćuczyni swoje winy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:45, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Nie ma zadośćuczynienia, które mogoby zmazać jego winę.
Ale to jest możliwe, sądząc z długu niespłaconego.
Ale mógłby się przynajmnieć lekko zrechabilitować, sama nie wiem...
W końcu to taki tchórz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Nie 13:14, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem, czy Ginny z Zabinim... coś ten teges... ale mi podobała się hipoteza, że Riddle się nią zainteresuje. W TEN sposób. Hie hie, i umrze z zazdrości, jak się dowie, że panna W. kocha Pottera .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Śro 13:32, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No! Właśnie. Harry umiera w chwili wyzwalania świata z kajdan narzuconych przez okrutnego Czarnego Pana (ależ poetycko! ). Ginny zrozpaczona wychodzi za Zabiniego .
Na mój gust Remus jeszcze bedzie miał COŚ do zrobienia. I mam nadzięję, że Jołaśka wynagrodzi mu wszystkie krzywdy. I nie zabije mu tej jego Tonks. (Jeśli ją kocha)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huragius
wilczek kremowy
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:17, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jeśli nawet nie kocha, to przynajmniej sobie ... , coś się chłopakowi od życia należy !
A ja zacytuje madame R. i przypomne, że "Lupin odegra w VII tomie ważną role", więc czekam na to z niecierpliwością, bo zawsze mnie drażni wyszukiwanie tych króciusieńkich scen z Wilczkiem. No chyba, że poprzez "ważną role" madame R. rozumie czape jak to ona...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Wściekła Istotka
wilczek kremowy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądś, gdzie nigdy nie świeci słońce
|
Wysłany: Wto 14:05, 01 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
O ile ,, Lupin odegra w VII tomie wazną rolę'' nie znaczy, że ona zwyczajnie go ,,zabije''. Powalczy, powalczy, aż taka postać jak Peter strzeli w Remusa Avadą. Dwie ważne osoby zabiła, czy nie mogę mniemać, iż czas na Lupina?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pią 19:34, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Możesz, Istotko, ale to by już było przegięcie. Ostatecznie mordowanie po kolei wszystkich ulubionych bohaterów raczej nie przysporzy JKR sympatii czytelników, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Wściekła Istotka
wilczek kremowy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądś, gdzie nigdy nie świeci słońce
|
Wysłany: Pią 20:22, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ech...Może masz rację...Ale tak makabrycznie wymordowała postacie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:25, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że JKR będzie miała depresję, wymorduje wszystkich bohaterów i będzie czekała na morderców-fanów owych postaci
A wiadomo, co jej w głowie zajarzy? Może jeszcze z Luniaczka zrobić coś... tfu, kogoś*... że może lepiej, by umarł.
*coś pasujące na skrzyzowanie Ani Z Zielonego Wzgórza z Wilkiem i Czerwonym Kapturkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 21:23, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Właśnie, popieram! Jako fanka postaci literackiej a nie człowieka realnego bynajmniej nie umarłabym ze zgrozy, gdyby Rowling Lupina ukatrupiła. Wręcz przeciwnie, może to by i nawet miało sens. Cukierkowej romansowości, nudy i fajtłapowości w wykonaniu Remusa nie zniesę, o!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 12:38, 05 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Precz z Ciapowatością Lupina!
RNRWZL (Ruch Na Rzecz Walki Z Ciapowatością Lupina)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessie
wilczek kremowy
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:30, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że wielka rola Remusa nie będzie polegała na... no, nieważne. W każdym razie wymordowanie wszystkich Huncwotów (Petera do nich nie zaliczam) nie przysporzyłoby jej sympatii fanów.
Tak myślę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pią 15:53, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Koniec z mordami!
No chyba ze usmiercic Voldzia i Glizdka
Oczywiscie oczekuje na ta wielka rolę Lupina
choc dobrze by było jakby R. pozostawiłas troche niejasności jesli chodzi o niego
by kazdy mogl po swojemu interpretować
nie wyobrazam sobie by napisala o nim wszystko
ale jakby umarł< pluje na podłogę w miejscu publicznym> R. popełniła by wielki błąd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 22:16, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Planujesz jakąś wyprawę w takim wypadku, Remusku? Krucjatę może? Bo ja się chętnie zabiorę z tobą.
Muszę przyznać, że jestem koszmarnie dziecinna kiedy przychodzi do moich ulubionych postaci. Po tym, jak zrobiła z Severa zdrajcę, miałam traumę przez trzy dni. Lepiej dla niej, żeby on to przeżył, niezależnie od tego, czy zabijając wszystkich aliantów... znaczy Zakonników (ech, te klasówki z hiry...) czy też wszystkich Śmierciojadów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|