DEMONOLOGIA

Vassir

Raaaaaaaatuunkuuuuu!!!! Ja bym chyba umykała gdzie pieprz rośnie gdybym miała sie na takiego PRAWDZIWEGO natknąc... nie chciałabym, żeby mnie opętał... (fobia po przeczytaniu Egzorcysty) Chyba, że źle rozumiem Zaheelcię... Jak ty sobie go wyobrażasz?... Jak by wyglął?... I jaki by był?...

Zaheel

Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie demony dzielą siena takie jak by dwie grupy. Jedna to demony z krwi i kości, mogące przybierać postać ludzi, władajace magią i takie, które można ranić. Natomiast drugie to wałśnie duchy zjawy, które próbują opętać ludzi i wypędza się jej jedynie egzorcyzmami.
Opętana to bym tak nie chciała być, bo zdecydowanie nie lubię jak coś siedzi we mnie. Natomiast spotakć bym chciała takiego z krwi i kości.
Żle sie wyraziłam. Bede pisac jaśniej następnym razem. Wink

Remusek17

opetac sie dac?
za nic w zyciu
ale spotkac demona
ok chce

Zaheel

To co Lordzie, idziemy poszukać demona? A nóż, widelec znajdziemy.
Mogłabym, żyć w jakiejs zapomnianej krainie, gdzie demony mają swoją siedzibę (ale tylko przez jakiś czas).

Vassir

A ja też, a ja też!!! (chichocze wariacko) Czy ja tez moge się do was przyłączyc?! Proooszę!!! (co do rozgraniczenie demonów na materialne i astralne - pojmuję!!! Very Happy

Takich materialnych to chetnie poznam).

Zaheel

Oczywiscie Vassirko! Im wiecej tym weselej, a i łastwiej znajdziemy. Moze jeszcze ktoś sieprzyłączy?

Vassir

Huuuuraaaaaa!!! (jupiiiii)
I im więcej osoób do pożarcia tym mniejsze jest ryzyko, że to na mnie padnie Wink

żartuję oczywiście!

Natalia Lupin

Chcę zauważyć, że jak materialny, to i zeżreć coponiektórych może Wink

A wracając do poprzedniej dyskusji, na której obecna nie byłam, to uważam:
1) modlenie się o zlikwidowanie kogokolwiek jest całkowicie niestosowne. Można prosić o usunięcie kogoś z mego życia (co nie jest równoznaczne z ukatrupieniem). Moim skromnym zdaniem.
2) w dalszym ciągu przeżywam film, więc nie chcę nawet sluchać o ludziach, którzy spotkali demony, więc jakby co, to mi się nie zwierzać. To znaczy słuchać chcę, ale spać nie mogę... Smile

3) prawda i dobro są rzeczamoi obiektywnymi. Konkwistadorów usprawiedliwiano nakazami nawracania, czyli religią, a kanibali... równierz religią. Jedni i drudzy myśleli, że robią dobrze, więc historia z Dawidem sprowadza się do tego samego.
4) zaraz, nie! To był naród wybrany. A to znaczy, że ukochany i nie mogła mu się stać większa krzywda. Wracamy do punktu wyjścia... echhh...

Kira

Zee, lordzie, Vassirko, przyłączam się do Was! Choćbyśmy mieli lecieć na koniec świata ^^

Vassir

Mam pierwszą egzotyczną jeśli pozwolicie propozycję:
Daleko stąd jest sobie pewna kraina. Od północy pada na nią cień potężnych i majestatycznych gór . A na południu zaś obmywana jest przez ciepłe wody Oceanu. Przez cały rok palące słońce wysysa życie z drzew, traw i roślin, z ciał zwierząt i ludzi. A ludzie tamtejsi boją się jedynie trzech strasznych istot – demonów, zwanych bhutami, które czyhają na starych cmentarzach. Bhutowie to dusze zmarłych, nie pochowanych, lub tych, którzy umarli gwałtowną i niespodziewaną śmiercią. Oni też opętują martwe ciała, tak, że wstają one (zwłoki) i atakują przechodniów. Opętane trupy rzucają się na żywych, łamią im kości, miażdżą… (można ich poznac potym, że mówia nosowym głosem, a ponad to, nie maja cienia).
Ludzie tam żyjący boją się także tygrysów, wielkich, pięknych kotów, które czasami zabijają ludzi, a także czarnych panter, przed którymi nie można się nigdzie schronić …
W tej też krainie podziemie zamieszkują pradawne demony, nagowie, ludzie-węże. Są nadzwyczaj piękne i mądre, a znaleźć ich można w Patali. Stolicą Patali jest Bhogawati, miejsce pełne skarbów, materialnych i takich, jakimi można obdarzyć duszę. Patala znajduje się w tzw. piekle, ale nie może by on rozumiany dosłownie, gdyż wielu bogów, którzy zamieszkują niebo zazdrości piękna Patali. Rządzi nią demon zwany Wasukim. Może dzięki niemu jego królestwo nazywane jest też miejscem rozkoszy…
No. Pierwsza propozycja? Kto odważny?... Jakby co, jestem otwarta na inne propozycje.

Kira

Vas, lecimy tam! Ja uwielbiam nagów! Ajajaj, prawdziwa przygoda, zaraz zwariuję!

*wariuje*

Remusek17

ide z wami ladies!
poczekajcie na mnie
wakacje sa po to =by przezyc przygode Very Happy

Vassir

Supeer!!!!!! Ale proponuje podróż statkiem, będzie romantyczniej, no i może po drodze spotkamy jakiegos wodnego demona, kto wie, kto wie... (rozmarzam się) - ale ostrzegam, że w Indiach jest teraz około 40 stopni C, więc nasze blade ciała moga sie trochę spiec, ale co tam Very Happy

!!! To kto sie jeszcze przyłączy? O której wypływamy?
(Vas cieszy się jak dziecko).

Aurora

W Indiach? Ja, ja, ja!
Nie muszę widzieć żadnych demonów, ale ja kcem Indii!
<wskakuje na statek>

Zaheel

Mnie też zabierzcie ze sobą. Taka temperatura to dla mnie piekło, ale chce przeżyć prawdziwą przygodę w te wakacje Wink

. Jak stattkiem to nawet lepuiej, ale wracamy samolotem.